Walimska Zimówka 2012 za nami

Niedziela, 22 stycznia. Miejsce: Walim, Jugowice. Cel: Dobra zabawa i walka o ułamki sekund. Tak w skrócie można opisać to co działo się podczas Walimskiej Zimówki 2012 zorganizowanej przez grupę Walim Rajdowy. Opady śniegu, które pojawiły się w Górach Sowich pozwoliły zawodnikom na jazdę po zaśnieżonej trasie w Walimiu. Niestety niedzielna odwilż roztopiła próbę w Jugowicach i kierowcy musieli zmagać się z pośniegowym błotem, co też pozwoliło cieszyć się jazdą w trudnych, bojowych warunkach, z którymi zmierzyły się 54 załogi. Po pokonaniu pięciu prób sportowych ze zwycięstwa w klasie 1 mógł cieszyć się Jarosław Gajb pilotowany przez Łukasza Jakubowicza. Załoga jadąca Fiatem 126p o 5,8 sekundy wyprzedził Kamila Bobera z Krzysztofem Chlebowskim (Fiat Trofeo) oraz o 8,7 sekundy Krzysztofa Babisza z Mariuszem Kuźmą (Fiat 126p). W najliczniej obsadzonej klasie 2, w której rywalizowało 15 załóg, najlepszym łącznym czasem popisał się Damian Lis za kierownicą Fiata Seicento. Kierowca pilotowany przez Mirosława Magrytę za swoimi plecami zostawił Piotra Janickiego (+9,4), który na prawym fotelu swojej Toyoty Starlet wiózł Marcina Lubeckiego. Najniższy stopień podium przypadł załodze Szymon Szyszkowski/Mateusz Łoś, która w Suzuki Swifcie straciła do zwycięzcy 18 sekund. Klasa 3 nieoczekiwanie padła łupem debiutanta na motorsportowej arenie. Przemysław Rudzki, który kilka dni przed startem nabył Citroena Saxo, zaprezentował swoje rajdowe umiejętności i wraz z Tomaszem Jurankiem zostawili w pokonanym polu Pawła Wesołowicza i Damiana Gotówka w Mazdzie 323 (+3,8) oraz Łukasza Lachterę i Magdalenę Misiarz w Hondzie CRX (+6,2).

Klasa 4 okazała się szczęśliwa dla Szymona Hojki i Agnieszki Pokory. Załoga Volkswagena Golfa wykorzystując błędy rywali wyprzedziła Macieja Jarego i Tomasza Żołyniaka. Kierowca Nissana Sunny zapisał na swoje konto aż 15 karnych sekund, co przy stracie 9,2 sekundy do zwycięzcy oznaczało drugą lokatę. Podium uzupełnił Karol Zajączkowski i Andrzej Nykiel w Renault Clio (+13,2).

W najmocniejszej klasie 5 niekwestionowanym zwycięzcą został Łukasz Jackowski. Kierowca Subaru Justy z Piotrem Surpetą na prawym fotelu wygrał wszystkie rozegrane próby i na mecie był szybszy o 14,6 sekundy od Marcina Jackowskiego i Wojciecha Sroki w Suzuki Jimmy. Na trzecim miejscu z ponad minutą straty znalazł się Patryk Raczyński z Damianem Masłowskim w Subaru Imprezie WRX.