WRC ma wrócić do Japonii w 2019 roku

Rajdowe Mistrzostwa Świata planują powrót do Japonii w 2019 roku.

W listopadzie tego roku Kraj Kwitnącej Wiśni przeprowadzi tzw. "kandydacki rajd". Jeśli impreza się uda, od następnego sezonu w azjatyckim państwie będą znów startować kierowcy WRC.

W kalendarzu Mistrzostw na przyszły rok mają pojawić się dwie nowe rundy: Rajd Japonii i Rajd Chile. Jednocześnie cykl podobno zrezygnuje kolejny raz z jednego europejskiego rajdu. Po Rajdzie Polski, który zastąpiono na trwający sezon Rajdem Turcji, z WRC wypadnie ponoć Rajd Francji (Korsyki). Domowa impreza pięciokrotnego mistrza świata Sebastiena Ogiera generuje duże koszty logistyczne, a przyciąga stosunkowo mało kibiców.

Promotor WRC dokładnie przeanalizował wszystkie rajdy w kalendarzu i mówi się, że oprócz Rajdu Francji słabo wypadł także Rajd Niemiec. Przypomnijmy, że w 2020 roku do WRC ma wrócić następna pozaeuropejska runda - słynny Rajd Safari w Kenii.

Cykl chce mieć w przyszłości 15 rajdów.

Wracając do Japonii, rajd tam ma być rozgrywany w zupełnie nowym miejscu, na głównej wyspie kraju - Honsiu, bliżej Tokio. Odzyskanie rajdu WRC to kluczowy element wysiłków Japonii na rzecz poprawienia swojego wizerunku sportowego przed Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi 2020 w Tokio.