WRC: Suninen kierowcą M-Sportu podczas ośmiu rund sezonu 2018

Teemu Suninen został następnym kierowcą mistrzowskiego zespołu M-Sport w WRC na sezon 2018.

Fin, który w ostatnich dwóch latach jeździł w ścisłej czołówce WRC-2, ubiegłego roku jednocześnie wystąpił dwa razy Fordem Fiestą WRC - w Polsce i w swoim ojczystym kraju. Podczas obu startów wypadł imponująco. U nas zajął 6. miejsce, u siebie uplasował się już na 4. pozycji. Po drodze wygrał cztery oesy. Tego roku M-Sport wystawi go w ośmiu rundach WRC. Niespełna 24-letni talent pojedzie samochodem najwyższej kategorii kolejno w Szwecji, Meksyku, Portugalii, we Włoszech, w Finlandii, Turcji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

„Mamy dobrą okazję na udowodnienie naszego potencjału". - mówi Suninen, tworzący załogę z Mikko Markkulą. „Plan to przystąpienie do tych rajdów zrelaksowanym. To nie jest sytuacja »Teraz albo nigdy«, ani nic takiego i nie trzeba się koncentrować na naszej pozycji w klasyfikacji generalnej. Będziemy skupiać się na każdym rajdzie z osobna i w każdym starcie postaramy się uzyskać jak najlepszy wynik".

„Musimy jak najlepiej wykorzystać tę szansę i dokładnie to zamierzamy zrobić".

„Naprawdę czekam na powrót za kierownicę rajdówki najwyższej specyfikacji, chcę nauczyć się jak najwięcej będę mógł".

Szef ekipy Malcolm Wilson spodziewa się walki Suninena o podia.„Nie ma wątpliwości co do potencjału Teemu. Jestem przekonany, że będzie bardzo cennym członkiem naszego zespołu w tym roku". - mówi Brytyjczyk.

„Niejeden zdziwił się, gdy (Suninen) usiadł za kierownicą Forda Fiesty WRC w po raz pierwszy w zeszłym sezonie. Wygranie oesu w debiucie to jedno, ale rywalizowanie o podium w drugim starcie to jeszcze całkiem inne osiągnięcie".

„Nie da się zaprzeczyć, że Teemu jest bardzo utalentowanym młodym kierowcą i przyszłym zwycięzcą rajdów".

„Osiem startów w tym roku da mu niezbędne doświadczenie potrzebne do rozwoju kariery na tym poziomie i w ogóle nie byłbym zaskoczony, gdybym zobaczył jak walczy o podium raz czy dwa".Stali zawodnicy M-Sportu na nadchodzący sezon to 5-krotny mistrz świata Sebastien Ogier i Elfyn Evans. W Monte Carlo oraz we Francji zamiast Sunninena wystartuje z nimi były 3-krotny mistrz Polski, Bryan Bouffier.