WRC: Ogier czuje się mocniejszy od Loeba

Fabryczny kierowca Citroena, Sebastien Ogier jest przekonany, że  może skutecznie rywalizować na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata nawet o najwyższe trofeum. Francuz walczył o wygraną w ostatnim Rajdzie Meksyku, ale odpadł na ostatnim etapie przez uszkodzenie lewego, przedniego koła w Citroenie DS3 WRC o kamień. Teraz skupia uwagę na pokonaniu całej stawki w zbliżającym się Rajdzie Portugalii, gdzie triumfował już przed rokiem Citroenem C4 WRC. - Mam ogromną motywację do tego, aby dalej cisnąć - mówi Sebastien Ogier. - Sezon jest jeszcze długi, pozostało 11 rajdów. Nadal liczę się w walce. Mamy dobrą pozycję startową w Portugalii i to idealna sytuacja do kontrolowania rajdu - przyznał.

27-latek, którego pilotuje Julien Ingrassia, stara się o wyjście z cienia swojego utytułowanego partnera z teamu, Sebastiena Loeba. Mistrz świata juniorów z 2008 r. przypomina, że w tym sezonie sprawia wrażenie lepszego od siedmiokrotnego mistrza świata. Ogier w Szwecji dojechał czwarty (Loeb szósty), a w Meksyku do momentu wypadku - prowadził. - Jestem pewien, że [w Meksyku] byłem od niego szybszy, biorąc pod uwagę moją pozycję na drodze - zauważa Ogier.