WRC: Ogier celem numer jeden dla Citroena

Citroen jest zdeterminowany odzyskać Sebastiena Ogiera na sezon 2018 Rajdowych Mistrzostw Świata.

Chociaż Francuz zmierza po piąty tytuł - na trzy rundy przed końcem tegorocznej rywalizacji przewodzi klasyfikacji generalnej z 17-punktową przewagą - bierze pod uwagę opuszczenie półfabrycznego zespołu M-Sport po zaledwie jednym sezonie startów. 33-latek nie ukrywa negocjacji z Citroenem, dla którego jeździł na początku swojej kariery w WRC. Teraz szef Citroen Racing - Yves Matton przyznał, że ponowne zaangażowanie Ogiera to jego priorytet.

„Sebastien Ogier to zdecydowanie nasz cel numer jeden". - powiedział. „Rozmowy nadal przebiegają dość normalnie, wciąż omawiamy podstawy możliwej współpracy. Na konkluzje jeszcze trochę za wcześnie". Ogier ma być powodem, dla którego z Citroenem rozstaje się niemal dopiero co zatrudniony Andreas Mikkelsen, przechodząc do Hyundaia na trzy pozostałe rajdy trwającego sezonu.

„Musieliśmy dokonać wyborów w kwestii naszej strategii na przyszłość. (...) Ograniczenia jakie mamy, zwłaszcza budżetowe, uniemożliwiają nam podążanie za kilkoma możliwościami naraz". - tłumaczył Matton. Loeb wróci na 2-3 rajdy?

Citroen ostatnio jednocześnie przypomniał sobie o Sebastienie Loebie. Były 9-krotny mistrz świata zeszłego miesiąca testował z dawnym pracodawcą i jak się okazuje myśli o powrocie do WRC, aczkolwiek nie na cały sezon.

„Sebastien Loeb ma odbyć kolejne testy we wrześniu na szutrze. Nie ukrywa, że byłby zainteresowany 2-3 startami w przyszłym roku". - zdradził Matton.„Ale myślę, że jego ostateczna decyzja, a co za tym idzie rozmowy na ten temat, będą możliwe dopiero gdy ruszy na szutrową nawierzchnię i zobaczy, jak sobie na niej radzi". - dodał.