WRC: Meeke zrelaksowany przed debiutem Mini John Cooper Works WRC

Fabryczny kierowca Mini WRC Team, Kris Meeke uznał, iż jest kompletnie zrelaksowany przed powrotem na odcinki Rajdowych Mistrzostw Świata. Zawodnik z Irlandii Północnej w światowym czempionacie uczestniczył ostatnio w 2008 r., kiedy startował w cyklu Junior WRC. Potem przez 2 lata uczestniczył w serialu Intercontinental Rally Challenge, który wygrał w 2009 r. Teraz występ w Rajdzie Sardynii (5-8 maja) ma być bez zbędnej presji i po prostu pokazać szybkość Mini John Cooper Works WRC. - Byłem w zespole praktycznie od samego początku - podkreśla Kris Meeke. - Widziałem jak to wszystko powstawało i muszę przyznać, iż jestem naprawdę podekscytowany. Nikt nie ma pojęcia, w którym miejscu jest nasze auto w porównaniu do Citroena i Forda, bo niby jak? Jedyne co wiemy, to fakt, że nie będziemy zyskiwać, ani tracić sekundy na kilometrze. Powinniśmy być gdzieś pomiędzy. - Nigdy nie rywalizowałem na najwyższych szczeblu Rajdowych Mistrzostw Świata, więc muszę odnaleźć swoje tempo - przypomina 31-latek. - Owszem, jeździłem w innych mistrzostwach, ale to jest WRC. Przybywam tu jako fabryczny kierowca po raz pierwszy. Czuję, że jestem gotów i zasłużyłem na to miejsce, ale nie wiem, jak długo może mi zająć osiągnięcia tempa innych chłopaków. - Mam długi kontrakt z Mini i nie jadę na Sardynię z ogromną presją wykręcenia najlepszych czasów czy czegoś w tym stylu - uznał kierowca Mini WRC Team. - Muszę się nauczyć rywalizacji na najwyższym poziomie, ale mam na to czas.