Volkswagen rezygnuje z Rajdu Dakar 2012, Hołowczyc w Mini

Volkswagen, który ogłosił dołączenie do WRC z modelem Polo, postanowił, że podczas Rajdu Dakar 2012 będzie jedynie wspierał prywatne zespoły, które wystartują Touaregami z niemieckiej stajni.

Kierowcy Volkswagenów wygrali trzy ostatnie edycje rajdu. Teraz wydaje się jednak to mało prawdopodobne. Nasser Al Attiyah, który wygrał rajd w tym roku obawia się, że obrona triumfu może być mało realna.

To nie wygląda dobrze. Nie będzie tam mojego inżyniera i fabrycznego zespołu. To jest nierozsądne i wątpię w osiągnięcie zwycięstwa. To wielki wstyd - mówił Katarczyk. Myślę, że program WRC pochłania ogromne środki i konkuruje z Dakarem. Nawet, jeśli wystartujemy, jako prywatny zespół to program WRC straci na tym - mówi informator z Volkswagena.

Z tej decyzji zadowoleni mogą być kierowcy X-Raidu, w tym Krzysztof Hołowczyc, którzy są najgroźniejszymi rywalami Volkswagena w ostatnich latach. Uwierzę w zwycięstwo, gdy zobaczę jak oni sobie radzą. Dla nas będzie to większe wyzwanie. Wyzwania sprawiają, że zwycięstwo lepiej smakuje - mówił Sven Quandt, szef X-Raid.

Aby wygrać Dakar trzeba mieć 30% szczęścia i zawsze nam go brakowało. Rok 2010 był łatwiejszy od innych, ale mieliśmy pecha. W tym roku byliśmy szybsi, więc zobaczymy, co będzie za rok - dodał. Ekipa X-Raid ma zamiar wystawić w tym roku cztery Mini Countryman, które debiutowało w tym roku.