Volkswagen przejęty wysokimi oczekiwaniami co do przyszłorocznego samochodu

Dyrektor techniczny Volkswagena Francois-Xavier Demaison przyznał, że jest nieco podenerwowany wysokimi oczekiwaniami, jakie będą stawiane kolejnej wersji modelu Polo R WRC, który jak na razie wygrał 21 z 25 rund mistrzostw świata. W mijającym roku niemiecki zespół przegrał zaledwie raz. Po raz drugi z rzędu Volkswagen zdobył podwójną koronę. Demaison zdradził, że nowe auto będzie się różnić nie więcej niż w 20 procentach od obecnego Polo, ale i tak presja jest wyczuwalna. "Jestem nieco bardziej podenerwowany nowym samochodem. Kiedy zaczynaliśmy z obecnym autem, nie było żadnej presji. Mieliśmy trzy lata na realizację planu zostania mistrzami." - powiedział Demaison. "Najpierw był pomysł zbudowania pierwszego samochodu, a potem drugi krok, czyli poprawienie go. Ale gdy zobaczyliśmy, jakie osiągamy z nim wyniki... stało się to bardziej skomplikowane! Auto musi być lepsze albo przynajmniej tak samo dobre. To dla nas naprawdę trudne zadanie przed przyszłym rokiem." - dodał. Volkswagen jeździł nowym Polo R WRC na testach, które odbywały się przed Rajdem Wielkiej Brytanii. Samochód trzeba było sprawdzić podczas dopuszczalnych 42 dni testowych w trakcie sezonu.

"Kierowcy mogliby preferować skupienie się na obecnym samochodzie przed zbliżającym się rajdem, ale mamy tak mało dni, że musimy to zrobić." - powiedział Demaison. Dodał też, że optował za dalszym zamrożeniem obecnej specyfikacji, aby zespoły mogły zaoszczędzić trochę pieniędzy. Nie zgodził się Hyundai, który zamierza wprowadzić zupełnie nowy model i20 WRC.