Volkswagen nie zamierza oszczędzać - tygodniowe testy w Meksyku

Sebastien Ogier wraz z zespołem Volkswagena udał się do dalekiego Meksyku, aby odbyć testy w tamtejszych specyficznych warunkach. Meksyk, który gości trzecią rundę przyszłorocznych Rajdowych Mistrzostw Świata posiada odcinki specjalne położone na dużej wysokości. Rozgrywane są one przeważnie w dużym upale, tak więc warunki pogodowe mają wpływ na pracę samochodu. "Normalnie nie możemy testować poza Europą w trakcie cyklu mistrzostw, więc korzystamy z szansy i robimy to teraz. Naprawdę ciężko byłoby znaleźć warunki panujące w Meksyku poza tym krajem. Aby potestować na takiej wysokości i w takiej temperaturze po prostu musimy tam się udać. To będzie kosztowne i zajmie mnóstwo czasu, ale jestem pewien, że pomoże nam to w dobrym spisaniu się, gdy tam powrócimy." - powiedział Ogier przed odlotem do Meksyku. Francuski kierowca zauważa również, że trudne pod względem logistycznym testy są dowodem na to, że Volkswagen bardzo poważnie podchodzi do swojego zaangażowania w Rajdowe Mistrzostwa Świata: "Wiedziałem o tym od samego początku i nie mam co do tego aspektu żadnych wątpliwości. Jestem pewien, że Volkswagen robi wszystko jak najlepiej. Nie jest łatwo zorganizować zupełnie nowy zespół w nowej rywalizacji."