
Urwany amortyzator powodem dachowania Latvali
2016-04-24 - P. Krupka Tagi: Latvala, Rajd Argentyny, WRC
Jari-Matti Latvala wyjaśnił, że przyczyną jego dachowania w Rajdzie Argentyny był amortyzator, który na kilka chwil przed wypadkiem wypadł z mocowania i przebił maskę. Auto stało się w tym momencie niesterowalne.
Po wypadku na prowadzeniu Fina oskarżano o spowodowanie już kolejnego w tym roku wypadnięcia. Jak jednak potwierdziło nagranie wideo, rzeczywiście awarii uległ amortyzator. W momencie incydentu Latvala miał 15.5s przewagi nad Haydenem Paddonem, wiceliderem rajdu.
"Byłem w bardzo szybkiej sekcji, gdzie na drodze było wiele wystających kamieni. Kiedy przejechaliśmy po jednym, nagle przez maskę przebił się amortyzator." - powiedział w wywiadzie dla wrc.com zawodnik Volkswagena. "W tej chwili nie mogłem już kierować autem, uderzyliśmy w skarpę i dachowaliśmy." - dodał.
Zwycięzca Rajdu Meksyku nie wie, dlaczego tak się stało. "Miałem dobrą przewagę, kontrolowałem jazdę i ten odcinek. Jeśli musiałbym omijać każdy kamień to wolałbym już jechać do domu. Nie byłoby sensu przyjeżdżać na rajdy." "Jeśli chcesz wygrać, nie możesz omijać każdej skały. To nie był luźny kamień, tylko zwykła część drogi. Nie rozumiem, czemu doszło do urwania. Najważniejsze, że ja i pilot jesteśmy cali. Auto jest bardzo wytrzymałe, dziękujemy za to zespołowi." - zakończył.
Latvala nie wróci na trasę na ostatni dzień rajdu, w którym prowadzenia będzie bronił Paddon z Hyundaia.
Po wypadku na prowadzeniu Fina oskarżano o spowodowanie już kolejnego w tym roku wypadnięcia. Jak jednak potwierdziło nagranie wideo, rzeczywiście awarii uległ amortyzator. W momencie incydentu Latvala miał 15.5s przewagi nad Haydenem Paddonem, wiceliderem rajdu.
"Byłem w bardzo szybkiej sekcji, gdzie na drodze było wiele wystających kamieni. Kiedy przejechaliśmy po jednym, nagle przez maskę przebił się amortyzator." - powiedział w wywiadzie dla wrc.com zawodnik Volkswagena. "W tej chwili nie mogłem już kierować autem, uderzyliśmy w skarpę i dachowaliśmy." - dodał.
Zwycięzca Rajdu Meksyku nie wie, dlaczego tak się stało. "Miałem dobrą przewagę, kontrolowałem jazdę i ten odcinek. Jeśli musiałbym omijać każdy kamień to wolałbym już jechać do domu. Nie byłoby sensu przyjeżdżać na rajdy." "Jeśli chcesz wygrać, nie możesz omijać każdej skały. To nie był luźny kamień, tylko zwykła część drogi. Nie rozumiem, czemu doszło do urwania. Najważniejsze, że ja i pilot jesteśmy cali. Auto jest bardzo wytrzymałe, dziękujemy za to zespołowi." - zakończył.
Latvala nie wróci na trasę na ostatni dzień rajdu, w którym prowadzenia będzie bronił Paddon z Hyundaia.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Urwany amortyzator powodem dachowania Latvali
Podobne: Urwany amortyzator powodem dachowania Latvali




Podobne galerie: Urwany amortyzator powodem dachowania Latvali
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć