Tanak wygrał Rajd Estonii

Ott Tanak zajmujący trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej WRC wykorzystał letnią przerwę w mistrzostwach, by po raz drugi w karierze zwyciężyć domowy Rajd Estonii.

Kierowca Toyoty wystartował przed własną publicznością samochodem WRC - i prowadził od startu do mety. Mimo, że miał konkurencję z Mistrzostw Świata. W zmaganiach wzięli udział także Craig Breen (Citroen) Hayden Paddon (Hyundai) oraz Wałery Gorban jeżdżący prywatnie wystawianym Mini. Był jeszcze piąty kierowca w aucie WRC - Georg Gross.

Tanak dyktował tempo na 11 z 16 odcinków specjalnych. Przed finałowym oesem cieszył się półtoraminutową przewagą - więc pojechał podczas próby wieńczącej rajd "na luzie", dla kibiców. Dlatego ostatecznie wyprzedził drugiego Paddona o 59,3 sekundy.

Breen uzupełnił podium. Irlandczyk dostał karę czasową wynoszącą aż 2 minuty i 10 sekund. Gorban uplasował się na 7. miejscu.

W rajdzie uczestniczył też jeden Polak - Aron Domżała. Niestety, czwarty raz nie ukończył tej imprezy. Jego Skoda Fabia R5 miała dziś awarię silnika. Wcześniej 28-latek plasował się pod koniec czołowej dziesiątki.

Organizowany na szybkich, szutrowych trasach Rajd Estonii w przeszłości był dla zawodników i zespołów WRC okazją, aby przygotować się do Rajdu Polski. Teraz, gdy naszego kraju już nie ma w kalendarzu WRC, wykorzystywano go do prac nad ustawieniami samochodów i ćwiczeniu jazdy przed Rajdem Finlandii. Z czterech producenckich zespołów WRC w imprezie nie wziął udziału tylko mistrzowski team M-Sport.