Subaru nie ufa dostawcy zawieszenia?

W poszukiwaniu cennych ułamków sekund straconych podczas pokonywania tysięcy zakrętów Subaru World Rally Team zmienia filozofię dotyczącą stosowania w fabrycznych egzemplarzach Imprezy WRC zawieszenia francuskiej firmy BOS.

W samochodach Solberga i Atkinsona nie będą już montowane gotowe produkty "z pudełka". Prodrive zajmie się montażem amortyzatorów u siebie, w Banbury. "Pudełkowe" produkty BOS'a używane są w Imprezach WRC od debiutu spec. WRC2007 na Rajdzie Meksyku 2007.  Obaj kierowcy, a szczególnie Petter Solberg, narzekali od tego czasu na kiepskie prowadzenie rajdówki.

Subaru spędziło więc mnóstwo godzin na badaniach i testach zawieszenia nie rezygnując jednak z BOS'a w przypadku nowej Imprezy WRC2008. Pomimo niezłych wyników (podium Solberga w Grecji) problemy nie ustąpiły.

SWRT postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i zmieniło zasady współpracy z BOS'em - z samochodu zniknęło logo firmy, a Francuzi odpowiedzialni będą tylko za przysyłanie do Banbury podstawowych komponentów.

Dalszą częścią procesu zajmują się inżynierowie Prodrive'u w specjalnie do tego celu powołanym departamencie. Na stronie firmy widnieje nawet oferta pracy dla doświadczonego inżyniera zawieszeń. "Części na Rajd Finlandii były przygotowane już przez nas, choć komponenty składowe nadal w większości pochodziły od BOS'a. Po kilku latach korzystania z gotowych elementów rezygnujemy z takiej praktyki" - wyjaśnia David Richards, szef firmy Prodrive oraz rajdowego zespołu Subaru.

"Amortyzatory mają niezwykle duży wpływ na ogólną szybkość samochodu, dlatego wolimy sami się tym zająć. Mamy nadzieję, że cały proces ulegnie usprawnieniu. Od teraz zamienimy się rolami i to Prodrive będzie wiodącym kooperantem".

"Od strony technicznej amortyzatory nie sprawiły problemów w Finlandii. Problemy Chrisa w piątek były spowodowane mocnym uderzeniem, który wyrządziło sporo zniszczeń. Na Rajd Niemiec przygotujemy już całkiem inne komponenty niż te używane w Finlandii".