Subaru Impreza S12 B WRC gotowa na Rajd Meksyku

Zespół Subaru zaprezentował dziś wersję Imprezy oznaczoną S12 B. Petter Solberg i Chris Atkinson będą używać jej do końca tego sezonu, tak jak i opon BFGoodrich do których ta ewolucja Imprezy jest dostosowana.

Model ten powstał przy współpracy Fuji Heavy Industries Ltd, Subaru Tecnica International (STI) w Japonii oraz brytyjskiego Subaru Word Rally Team. Odnowiona Impreza, według zapewnień szefa inżynierów Steva Ferrela, lepiej słucha się kierowcy (szczególnie przód), posiada lepszą trakcje, oraz bardziej zbalansowane zużycie się opon co ma pomóc szczególnie na długich, 30 kilometrowych oesach. Zastosowano także nowe amortyzatory. W systemie chłodzenia zastosowano większą chłodnicę i większy intercooler. Dzięki zoptymalizowaniu całego układu chłodzenia przód auta jest łatwiejszy w serwisowaniu oraz stracił trochę wagi. Pociągło to za sobą lekką zmianę w kształcie przedniego zderzaka.

Inżynierowie z Japonii dokonali także drobnych modyfikacji jednostki napędowej co zaowocowało lepszą wydajnością w zakresie niskich i średnich prędkości, a zastosowanie większej ilości lekkich materiałów jeszcze bardziej zredukowało masę silnika. Aby to osiągnąć skupiono się na lepszym rozkładzie masy, poprawie geometrii zawieszenia oraz lepszych nastawach dyferencjałów.

Szefowie zespołu Richard Taylor i Paul Howarth liczą że nowy model przyniesie pozytywne zmiany dla zespołu. Rajd Meksyku to pierwsza w tegorocznym kalendarzu runda szutrowa i w dodatku niebiescy pierwszy raz pojadą po tej nawierzchni na oponach BFGoodrich.Według Howarth'a rajd będzie bardzo wymagający z kilku względów. Odcinki zlokalizowane są na dużych wysokościach więc moc samochodów będzie słabsza niż zazwyczaj, a układ chłodzenia mniej wydajny. Ponadto oesy będą one przejeżdżane kilkukrotnie, co będzie dodatkowym wyzwaniem dla opon. Rajd ten znajduje się także w parze z rajdem Argentyny, a więc takie elementy jak silnik, układ transmisyjny i nadwozie będą musiały zostać użyte także w maju w południowej Ameryce.„Testy w Hiszpanii były bardzo pomyślne i wprowadziliśmy wiele usprawnień w samochodzie. Wygląda na to że trakcja jest niezła, a moje odczucia są takie, że w wielu aspektach zrobiliśmy krok naprzód w stosunku do zeszłego roku. Są ciągle rzeczy nad którymi musimy popracować, ale to możemy zrobić w trakcie Meksyku lub następnych testów. Jestem zadowolony z naszego przygotowania, ale dopóki nie wystartujemy to nie mamy porównania do konkurencji. Lubię ten rajd ponieważ zawsze nieźle mi tu szło. Mamy nadzieję, że ten rajd będzie dla zespołu wejściem w nowy etap przed resztą sezonu.” - komentuje Petter Solberg