Sordo dał popis na Bettega Memorial

Dani Sordo sprawił małą niespodzianką wygrywając w miniony 18. Bettega Memorial w Bolonii, dwudniowe towarzyskie zawody upamiętniające tragicznie zmarłego rajdowca na Rajdzie Korsyki 1985. Hiszpański kierowca Citroena C4 WRC spotkał się w finale z faworytem lokalnej publiczności, Gigi Gallim, który zaliczył pierwszy występ od czasu groźnego wypadku na Rajdzie Niemiec.

Finał Sordo vs. Galli

W pojedynku o 3. miejsce Petter Solberg, jadący tradycyjnie Subaru Imprezą WRC, pokonał Krisa Meeke'a, oglądanego po raz pierwszy w Citroenie Xsara WRC. Wcześniej Brytyjczyk uporał się Marcusem Gronholmem (Ford Focus WRC) oraz Francoisem Duvalem, który po sezonie za kierownicą Focusa spróbował sił w Subaru. Obsadę imprez uatrakcyjniały największe rajdowe gwiazdy światowego formatu oraz cała włoska czołówka, na czele z mistrzem Europy, Luką Rosseetim, który w Bolonii wygrał Peugeotem 207 klasę S2000. Pokazowe przejazdy wykonał także Sebastien Loeb, ale nie mógł zostać do końca ze względu na udział w Race of Champions.

"Gdziekolwiek się nie startuje to zawsze człowiek chce wygrać. Fajnie, że udało się zdobyć dwa trofea" - powiedział Sordo, najlepszy w sobotnim Nocnym Sprincie oraz niedzielnym Rallysprincie. "Naprawdę nie wiedziałem czego się spodziewać po tych zawodach. Wiedziałem jedynie, że będzie silna obsada".