
Po dwóch dniach zaciętego pojedynku z Bryanem Bouffierem i Kajetanem Kajetanowiczem o podium Rajdu Orlen Michał Sołowow i Maciek Baran (Peugeot 207 S2000) zajęli ostatecznie trzecie miejsce - po raz trzeci w tym roku.
"To był trudny rajd. Duże szybkości, sporo podbijających miejsc, dużo piachu, w leśnych partiach droga była czasem słabo widoczna. Wydaje mi się, że był trochę za mało techniczny. Wspaniała walka, dobrzy kierowcy. Pod tym względem było naprawdę fajnie. Szkoda, że odpadł Leszek Kuzaj. Walczyliśmy o zwycięstwo, ale ostatecznie zajęliśmy dobre trzecie miejsce. Popełniliśmy błąd ze skrzynią biegów - jechaliśmy na krótkiej, a trasy były raczej pod długą. Ale niezależnie od tego, koledzy jechali bardzo dobrze i wynik jest sprawiedliwy" - powiedział Michał Sołowow. "Walka trwała do ostatniego odcinka. Co chwilę wymienialiśmy się miejscami z Bryanem i Kajetanem. Krzysztof jechał bardzo dobrze i uzyskał taką przewagę, że trudno było go dogonić. Daliśmy z siebie wszystko, i uważam, że osiągnęliśmy naprawdę dobry rezultat. Nie mieliśmy żadnych poważnych kłopotów z samochodem. Jest super. Zdecydowanie mamy za mało rajdów szutrowych w Polsce. Lubią je kierowcy, kibice, są widowiskowe i znacznie bardziej bezpieczne niż rozgrywane na asfaltach. Jestem za tym, żeby w Polsce było więcej takich zawodów" - dodał Maciek Baran. Za niecały tydzień, w dniach 25-27 września załoga Cersanit Rally Team weźmie udział w rajdzie San Remo - kolejnej eliminacji Intercontinental Rally Challenge.
"To był trudny rajd. Duże szybkości, sporo podbijających miejsc, dużo piachu, w leśnych partiach droga była czasem słabo widoczna. Wydaje mi się, że był trochę za mało techniczny. Wspaniała walka, dobrzy kierowcy. Pod tym względem było naprawdę fajnie. Szkoda, że odpadł Leszek Kuzaj. Walczyliśmy o zwycięstwo, ale ostatecznie zajęliśmy dobre trzecie miejsce. Popełniliśmy błąd ze skrzynią biegów - jechaliśmy na krótkiej, a trasy były raczej pod długą. Ale niezależnie od tego, koledzy jechali bardzo dobrze i wynik jest sprawiedliwy" - powiedział Michał Sołowow. "Walka trwała do ostatniego odcinka. Co chwilę wymienialiśmy się miejscami z Bryanem i Kajetanem. Krzysztof jechał bardzo dobrze i uzyskał taką przewagę, że trudno było go dogonić. Daliśmy z siebie wszystko, i uważam, że osiągnęliśmy naprawdę dobry rezultat. Nie mieliśmy żadnych poważnych kłopotów z samochodem. Jest super. Zdecydowanie mamy za mało rajdów szutrowych w Polsce. Lubią je kierowcy, kibice, są widowiskowe i znacznie bardziej bezpieczne niż rozgrywane na asfaltach. Jestem za tym, żeby w Polsce było więcej takich zawodów" - dodał Maciek Baran. Za niecały tydzień, w dniach 25-27 września załoga Cersanit Rally Team weźmie udział w rajdzie San Remo - kolejnej eliminacji Intercontinental Rally Challenge.
źródło: cersanitrally.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sołowow do końca walczył o podium
Podobne: Sołowow do końca walczył o podium




Podobne galerie: Sołowow do końca walczył o podium


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć