Sołowow: Trzecie miejsce - też dobre

Michał Sołowow i Maciek Baran (Peugeot 207 S2000) zajęli trzecie miejsce oraz drugie w klasie S2000 w 36. Rajdzie Elmot-Remy. Załoga Cersanit Rally Team do ostatniego kilometra toczyła zacięty pojedynek o drugą pozycję z Kajetanem Kajetanowiczem (Mitsubishi Lancer Evo IX).

Wszystko rozstrzygnęło się na ostatniej pętli. Na OS13 „Rościszów” Michał i Maciek uzyskali drugi czas w generalce i tracili tylko 2,7 sek. Na ostatniej 14 próbie „Olszyniec” kielecko-krakowski duet dojechał na metę na czwartej pozycji - do drugiego stopnia na podium zabrakło 3,7 sekundy. Zawody wygrał Francuz Bryan Bouffier (Peugeot 207 S2000). "Jest fajnie. Rajd przejechaliśmy bez problemów technicznych, walczyliśmy o drugie miejsce - nie udało się, ale i tak jest miło. Czeka nas jeszcze trochę pracy z samochodem ale to normalne z nową dla nas konstrukcją, musimy poprawić ustawienie zawieszenia" - powiedział Michał Sołowow.

Michał Sołowow

"Ten rajd pokazał, że różnice między polskimi zawodnikami i Bryanem nie są tak duże jak w ubiegłym roku. Koledzy poczynili duży postęp, prawie wszyscy dojechali do mety, było bardzo mało awarii. Szanse są zatem bardziej wyrównane"

"Trzecie miejsce jest bardzo dobre! Podobało mi się że walka trwała do końca, do ostatniego zakrętu, do ostatniego metra drogi. Zarówno my, jak i „Kajtek” daliśmy z siebie wszystko. Nikt nie był w stanie przewidzieć, co się stanie. Dzisiaj on był szybszy, na kolejnym rajdzie postaramy się być przed nim" - powiedział Maciek Baran.

"Samochód sprawił się super, jestem bardzo zadowolony. Wiem że możemy pojechać jeszcze szybciej, potrzeba tylko trochę poprawek w samochodzie i będzie jeszcze lepiej"

Za niecałe dwa tygodnie (w dniach 22-25 maja) załoga Cersanit Rally Team wystartuje w kolejnej eliminacji Mistrzostw Europy - Rajdzie Chorwacji.