Tragicznie zakończył się tegoroczny Sezoens Rally, który stanowił czwartą rundę Rajdowych Mistrzostw Belgii. W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku w drodze do szpitala zmarła jedna z załóg.
40-letni Roel Vrolix i Stef Winters jadący Mitsubishi Lancerem Evo X wypadli z trasy drugiego odcinka specjalnego. Na szybkiej partii po hopie uderzyli w drzewo, w wyniku czego rajdówka zaczęła się palić. Załogę udało się szybko wydostać z samochodu i rozpocząć transport do szpitala. Niestety obaj zmarli w helikopterze medycznym. Rajd został przerwany.
40-letni Roel Vrolix i Stef Winters jadący Mitsubishi Lancerem Evo X wypadli z trasy drugiego odcinka specjalnego. Na szybkiej partii po hopie uderzyli w drzewo, w wyniku czego rajdówka zaczęła się palić. Załogę udało się szybko wydostać z samochodu i rozpocząć transport do szpitala. Niestety obaj zmarli w helikopterze medycznym. Rajd został przerwany.
Rajdowe Mistrzostwa Belgii
Tapety 
Porsche Boxster Spyder 
BMW Vision EfficientDynamics Concept 
Gdyby Elon Musk i Kanye West mieli dziecko: Tesla Cybertruck po mrocznym tuningu Mansory
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V!
Ford przywraca ducha Ameryki z Mustangiem GTD Spirit of America
Nowy, lekki bagażnik rowerowy od Thule: OutPace wchodzi na polski rynek
Tapety Maserati 
