Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Skandal w Szwecji - Daniel Carlsson jechał po alkoholu
Daniel Carlsson

Skandal w Szwecji - Daniel Carlsson jechał po alkoholu

2008-06-23 - Ł. Lach     Tagi: Carlsson, Rajd Szwecji
Daniel Carlsson, jeden z czołowych szwedzkich kierowców rajdowych, założyciel fundacji "World Rally Againt Drunk Driving" (wradd.com) propagującej hasło "piłeś - nie jedź" został przyłapany na jeździe do alkoholu.

Do incydentu doszło w niedzielę rano, 22 czerwca, tydzień przed 32. urodzinami rajdowca. Carlsson zdając sobie sprawę z tego, że po sobotnim wieczorze nadal jedzie na "podwójnym gazie" po zatrzymaniu przez drogówkę na rutynową kontrolę natychmiast rzucił się do ucieczki. Po trwającym 20 minut pieszym pościgu został złapany. "W niedzielę rano, 22 czerwca 2008 roku zrobiłem coś niebezpiecznego, głupiego, nieodpowiedzialnego i sprzecznego z moimi przekonaniami - jechałem po alkoholu" - czytamy o oświadczeniu kierowcy.

"Wczesnym rankiem dnia następnego po spożyciu alkoholu usiadłem za kółkiem. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło i nigdy więcej tego nie powtórzę. Zrobiłem to raz, o jeden raz za dużo i jestem gotów ponieść konsekwencje mojego czynu. Jakby tego mało, zrobiłem kolejny błąd. Zanim dotarło do mnie co się dzieje, próbowałem uciec od odpowiedzialności. Teraz czuję się strasznie, jest mi ogromnie wstyd".

"Natychmiast rezygnuję z uczestnictwa w projekcie WRADD. Choć nadal wierzę w misję, jaką ten projekt niesie ze sobą to moja dalsza praca nad nim nie miała by już żadnego sensu. Zdaję sobie sprawę z tego, że straciłem kredyt jakim darzyli mnie fani rajdów i osoby wspierające fundację".

"Założyłem WRADD, które stało się teraz samodzielną organizacją i przypuszczam, że będzie to nadal kontynuowane, ale już beze mnie. Wszystkich, którzy byli w to zaangażowani, wspierali projekt i mnie, chciałem bardzo przeprosić za to, że się tak rozczarowali. W tym miejscu chciałem podkreślić, że to ja prowadziłem po alkoholu, nie WRADD".
"Chociaż bardzo cierpię z powodu krzywdy wyrządzonej WRADD i jego partenorom równocześnie cieszę się, że w wyniku tego zdarzenia nie ucierpiało niczyje zdrowie lub życie. Może się to wydawać absurdalne, ale mam nadzieję, że mój przykład pokazał Szwecji ile jest jeszcze do zrobienia w walce z pijanymi kierowcami".

"Nie mam zamiaru się już więcej wypowiadać na temat tej sprawy. Na bliżej nieokreślony okres czasu usunę się w cień ceny. Na koniec chciałem jeszcze raz przeprosić wszystkich i podkreślić, że dla jazdy po alkoholu nie ma żadnego usprawiedliwienia".

Kampania „światowych rajdów przeciwko pijanym kierowcom” ruszyła w styczniu 2007 roku. Do dziś honorowymi członkami zostali min. Manfred Stohl, Henning Solberg, Armindo Araujo czy dyrektor Rajdu Szwedzkiego. Wsparcia udziela szwedzki rząd i związek motorowy.

Carlsson osiągnął życiowy sukces, 3. miejsce w Rajdzie Szwedzkim 2006, jadąc Citroenem Xsarą WRC oklejonym właśnie w barwy WRADD. W 44 rundach WRC Szwed startował głównie w prywatnych zespołach za kierownicą m.in. Peugeota 206 WRC z Bozian Racing, trzeciej fabrycznej 307-ki i Subaru Imprezy WRC.

23 czerwca 2008 r. można z dużym prawdopodobieństwem uznać za dzień konca jego rajdowej kariery.



źródło: danielcarlsson.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Skandal w Szwecji - Daniel Carlsson jechał po alkoholu