
Sergiusz Janowski przed Rajdem Rzeszowskim
2010-08-03 - Ł. Łuniewski Tagi: Rajd Rzeszowski, Zapowiedzi, RPP, Janowski
Od rajdu krakowskiego minęły zaledwie 3 tygodnie, a już w najbliższy weekend załoga
Sergiusz Janowski i Krzysiek Grzenia pojawi się na trasach 19 Rajdu Rzeszowskiego.
Sergiusz Janowski: w Rzeszowie będę startował drugi raz, ale to nie oznacza że mamy z tego powodu jakiś handicap. Ze względu na bardzo napięty harmonogram pracy zawodowej, zmuszeni byliśmy wystąpić do AK Rzeszowskiego o zgodę na zapoznanie poza oficjalnym terminem. Zgodę taką udało się uzyskać i w ostatni weekend mogliśmy poznać tegoroczne odcinki (dziękujemy Panu Andrzejowi Makaranowi za poświęcony czas). Powiem szczerze, że jestem pod większym wrażeniem tych tras niż rok temu, kiedy to debiutowałem na nich. Jak każdy wie, są to bardzo trudne odcinki z dużą ilością podjazdów, spadań oraz niewidocznych zakrętów - chyba jedne z najtrudniejszych w całym kalendarzu. Na pewno będzie bardzo ciężko dojechać do mety, a wygra ten kto pojedzie z chłodną głową i nie będzie gonił za wszelką cenę. Naszym celem jest czysta jazda, ale spróbujemy też pojechać na tyle szybko i rozsądnie aby nawiązać do świetnego wyniku z Krakowa. W tym roku naszym samochodem zajmuje się GG Car Serwis, więc o jego kondycję jesteśmy spokojni. Krzysiek Grzenia: Cieszę się na samą myśl jazdy po tych odcinkach. Wcześniejsze zapoznanie w niczym nam nie pomaga, a wręcz trochę komplikuje sprawę. Niestety nie mamy tego komfortu jak nasi koledzy którzy z odwróconym odcinkiem z RSMP „Lubenia” będą zapoznawali się w piątek wieczorem, po tym jak przejedzie po nim stawka MP i MS. Na pierwszym przejeździe będziemy musieli strasznie uważać na wyrzucony na drogę syf, który może być bardzo niebezpieczny w szybkich łukach. Niestety trasy rzeszowskiego nie wybaczają błędów, a na poprawki nie ma miejsca. Jeden poważny błąd i można się pakować. Jesteśmy jednak dobrej myśli i wierzymy że w sobotę będziemy świętowali kolejny wyśmienity wynik. Na pewno będziemy atakowali i nie będziemy ułatwiali życia naszym kolegom i pomimo tego, że z Jurkiem Tomaszczykiem mamy wspólny serwis to nie będzie żadnego team order. Zapraszamy wszystkich do kibicowania i do odwiedzenia na naszej strony www.sergiusz.com.pl
Sergiusz Janowski: w Rzeszowie będę startował drugi raz, ale to nie oznacza że mamy z tego powodu jakiś handicap. Ze względu na bardzo napięty harmonogram pracy zawodowej, zmuszeni byliśmy wystąpić do AK Rzeszowskiego o zgodę na zapoznanie poza oficjalnym terminem. Zgodę taką udało się uzyskać i w ostatni weekend mogliśmy poznać tegoroczne odcinki (dziękujemy Panu Andrzejowi Makaranowi za poświęcony czas). Powiem szczerze, że jestem pod większym wrażeniem tych tras niż rok temu, kiedy to debiutowałem na nich. Jak każdy wie, są to bardzo trudne odcinki z dużą ilością podjazdów, spadań oraz niewidocznych zakrętów - chyba jedne z najtrudniejszych w całym kalendarzu. Na pewno będzie bardzo ciężko dojechać do mety, a wygra ten kto pojedzie z chłodną głową i nie będzie gonił za wszelką cenę. Naszym celem jest czysta jazda, ale spróbujemy też pojechać na tyle szybko i rozsądnie aby nawiązać do świetnego wyniku z Krakowa. W tym roku naszym samochodem zajmuje się GG Car Serwis, więc o jego kondycję jesteśmy spokojni. Krzysiek Grzenia: Cieszę się na samą myśl jazdy po tych odcinkach. Wcześniejsze zapoznanie w niczym nam nie pomaga, a wręcz trochę komplikuje sprawę. Niestety nie mamy tego komfortu jak nasi koledzy którzy z odwróconym odcinkiem z RSMP „Lubenia” będą zapoznawali się w piątek wieczorem, po tym jak przejedzie po nim stawka MP i MS. Na pierwszym przejeździe będziemy musieli strasznie uważać na wyrzucony na drogę syf, który może być bardzo niebezpieczny w szybkich łukach. Niestety trasy rzeszowskiego nie wybaczają błędów, a na poprawki nie ma miejsca. Jeden poważny błąd i można się pakować. Jesteśmy jednak dobrej myśli i wierzymy że w sobotę będziemy świętowali kolejny wyśmienity wynik. Na pewno będziemy atakowali i nie będziemy ułatwiali życia naszym kolegom i pomimo tego, że z Jurkiem Tomaszczykiem mamy wspólny serwis to nie będzie żadnego team order. Zapraszamy wszystkich do kibicowania i do odwiedzenia na naszej strony www.sergiusz.com.pl
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sergiusz Janowski przed Rajdem Rzeszowskim
Podobne: Sergiusz Janowski przed Rajdem Rzeszowskim


Podobne galerie: Sergiusz Janowski przed Rajdem Rzeszowskim


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit