Rok 2013 rokiem Mikko Hirvonena?

Mikko Hirvonen nie ma wątpliwości co do tego, że będzie w stanie liderować zespołowi Citroena w Rajdowych Mistrzostwach Świata pod nieobecność Sebastiena Loeba, który zaliczy ograniczony program startów. Fin zdaje sobie sprawę, że może to być dla niego wielka szansa na wywalczenie upragnionego tytułu mistrzowskiego, dlatego od pierwszego rajdu zamierza walczyć o zwycięstwa. "Czuję się naprawdę dobrze. Jestem pewien, że na szutrach będę przygotowany do walki. To będzie nieco inny sezon - Jari-Matti i Sebastien Ogier w nowym zespole Volkswagena. Ekscytująca będzie możliwość zobaczenia, jakim tempem dysponuje nowe auto. Ja jestem naprawdę szczęśliwy, że jestem częścią tak mocnej stajni. Zamierzam być gotowy od samego początku. Nie mogę się już doczekać." - powiedział Mikko Hirvonen, którego partner zespołowy wciąż jest nieznany, ale wiele mówi się to tym, że może to być Dani Sordo. "Znamy zespół i samochód. Sami sobie narzucamy cele. Pierwszym z nich było poznanie auta, drugim - wywalczenie mistrzostwa dla producenta. Trzecim było stawianie się w takiej sytuacji, że nasz szef Yves Matton mógł nam dawać polecenia zespołowe, byśmy zwolnili - to robiliśmy w kilku rajdach. Teraz uważam, że jesteśmy gotowi na nowy sezon." - dodał pilotujący Hirvonena jego rodak Jarmo Lehtinen sugerując, że w 2013 roku cel może być tylko jeden.