Rajd Turcji - wyniki: Hirvonen obronił 1. miejsce przed Latvalą i Loebem

Mikko Hirvonen obronił prowadzenie na dwóch ostatnich odcinkach specjalnych i w ósmej rundzie mistrzostw świata, Rajdzie Turcji, odniósł szóste zwycięstwo w karierze. Podwójne zwycięstwo dla zespołu BP-Ford Abu Dhabi zapewnił drugi na mecie Jari-Matti Latvala (+7,9 s). Sebastien Loeb (+25,7) zajął 3. miejsce i przed wakacyjną przerwą w sezonie stracił pozycję lidera klasyfikacji mistrzostw na rzecz Hirvonena. Walka o zwycięstwo pomiędzy czołową trójką trwała do ostatnich metrów. Na przedostatnim odcinku najszybszy był Loeb, Latvala popełnił błąd, wypadł na pobocze i stracił kilka sekund. Przed finałowym OS 19, Hirvonen, Latvala i Loeb znajdowali się w równych, dwunastosekundowych odstępch. Każdy z nich chciał wygrać. O wyniku miał rozstrzygnąć długi, 31-kilometrowy OS Olympos. Jako pierwszy linię mety minął Hirvonen, ale jeszcze nie skakał z radości. Ostatni trzy kilometry jechał na kapciu, a na trasie wciąż byli desperacko atakujący rywale, których międzyczasy były bardzo dobre. "To fantastyczne! Było strasznie cisno!" - zachwycał się Hirvonen. "Moich przednich opon już praktycznie nie ma i kilka ostatnich kilometrów jechałem na kapciu. Nie wiem czy to wystarczy" - mówił Hirvonen oczekując na mecie odcinka.

Chwilę później na mecie zjawił się zwycięzca próby, Latvala, a po nim Loeb. Kolejność pozostała bez zmian, a dwie Fińskie załogi Forda zaczęły świętować podwójne zwycięstwo swojego zespołu. Kluczowy wpływ na końcowe wyniki miały wydarzenia z piątkowego popołudnia, gdy Fordy zwolniły wypuszczając Loeba na prowadzenie, co wiązało się z przecieraniem trasy sobotniego etapu.

"Popełniliśmy błąd na hamowaniu po ostrym spadaniu, nie mogłem zatrzymać samochodu, prawie zgasiłem silnik" - tłumaczył Latvala gorszy czas na OS18. "To była niewiarygodna walka, ale dziś Mikko jechałem bardzo dobrze. Wychodziłem z siebie, ale to nie wystarczyło".

Loeb powiedział na mecie: "Ostro się spiąłem na tym odcinku, na początku byłem dużo szybszy, ale opony szybko się skończyły. Mieliśmy tylko jeden zapas, więc w końcówce zrezygnowałem nie chcąc ryzykować uszkodzenia koła. To była fajna walka, ale za dużo musiałem odkurzać trasę. Nie zawsze można wygrywać, lepsze 3. miejsce niż żadne".

Dani Sordo, ósmy w piątek wieczorem, zakończył odrabianie start po uszkodzeniu zawieszenia na 4. miejscu - dwie minuty za podium i za zespołowym kolegą. Kierowca Citroena o 8 sekund wyprzedził lepszego w tym rajdzie z braci Solbergów - Henninga. Petter w Subaru przegrał z bratem o 15 sekund.

Matthew Wilson do końca zachował 7. lokatę, którą po raz kolejny zawdzięcza głównie pechowi rywali. Pojedyncze czasy trzeciego kierowcy Stobart oscylowały w okolicach końca dziesiątki. W podobnych okolicznościach jak Wilson, punktowane ósme miejsce ze startą prawie ośmiu minut do Hirvonena zdobył Conrad Rautenbach.

Dziesiątkę uzupełnia dwóch reprezentantów teamu Munchi's Ford - Federico Villagra oraz młody Barry Clark, dla którego był to dopiero drugi start samochodem WRC w MŚ.

Rajd Turcji 2008 - wyniki końcowe (po OS 19)
poz	kierowca / pilot	samochód	czas
1.	Hirvonen / Lehtinen	Ford Focus WRC 07	4:42:07.1 godz
2.	Latvala / Anttila	Ford Focus WRC 07	+7.9 s
3.	Loeb / Elena	Citroen C4 WRC	+25.7
4.	Sordo / Marti	Citroen C4 WRC	+2:25.6
5.	H.Solberg / Menkerud	Ford Focus WRC 07	+2:33.7
6.	P.Solberg / Mills	Subaru Impreza WRC 08	+2:48.2
7.	Wilson / Martin	Ford Focus WRC 07	+4:24.2
8.	Rautenbach / Senior	Citroen C4 WRC	+7:46.7
9.	Villagra / Perez Companc	Ford Focus WRC 07	+9:34.1
10.	Clark / Nagle	Ford Focus WRC 07	+14:48.8