
Pierwsza połowa bieżącego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata rozwijała się w szybkim tempie - rajdy następowały w krótkich odstępach czasu. Przed półmetkową, półtoramiesięczną przerwą pozostała jeszcze runda ósma - Rajd Turcji, którego oficjalna nazwa brzmi Rally of Turkey. Na początku kwietnia także ścigano się na tureckich szutrach, ale w Istanbul Rally zaliczanym do IRC.
Choć Rajd Turcji wraca do kalendarza WRC po rocznej przerwie - po raz ostatni odbył się w 2006 r. - to zmiany w stosunku do poprzednich edycji są minimalne. Uroczystość startu i superoes odbędą się, jak zwykle, w Antalii, a baza i park serwisowy znajdują w centrum miasta Kemer.
Trasa dość wiernie powtarza to, co zawodnicy już znają: czeka ich dziewiętnaście odcinków specjalnych wiodących starannie wybranymi drogami szutrowymi, w sumie 360,12 km jazdy na stoper.
„Tu co prawda nie jeździ się tyle po kamieniach, co w Grecji, ale i tak sądzę, że rajd nie będzie łatwy. Tureckie trasy są dość zróżnicowane, kryją całą gamę różnych zasadzek… przynajmniej o ile pamiętam, bo przecież ja po raz ostatni wystąpiłem tam trzy lata temu" - powiedział o trasie Sebastien Loeb.
Na starcie pojawi się sześć doskonale znanych zespołów fabrycznych, które łącznie z kierowcami prywatnymi wystawią 16 samochodów WRC. Lista zgłoszeń liczy w sumie 76 pozycji. Frekwencję w 8. rundzie WRC podnosi kolejna eliminacja PCWRC, w której udział wezmę 23 zespoły oraz lokalni zawodnicy zgłoszeni w grupie N, pucharze Forda Fiesty ST oraz Fiatach Palio.
Najwięcej zwycięstw w krótkiej historii tureckiej rundy WRC ma na koncie Citroen - z wygranymi Carlosa Sainza w 2003 r. oraz Sebastiena Loeba w latach 2004-2005. Gdy w 2006 r. Loeb z ręką w gipsie oglądał rajd w telewizji, Marcus Gronholm i Mikko Hirvonen wywalczyli podwójne zwycięstwo dla Forda.
Sebastien Loeb na pewno nie będzie miał łatwego zadania jeśli chce sięgnąć po 42. wygraną w karierze - w Grecji objął pozycję lidera klasyfikacji, przez co będzie przecierał trasę na piątkowym etapie, dodatkowo dawno nie był w Turcji.
"W 2006 r., po złamaniu ręki, musiałem zrezygnować ze startu. Na szczęście nie utrudni mi to jazdy: od 2005 r. prawie nic się tam nie zmieniło" - zapewnia Loeb. "Dwukrotne zapoznania z trasą podczas rekonesansu powinno być wystarczające, aby w rajdzie jechać z pełną szybkością".
W tym roku na Rajdzie Turcji ma być ciepło i sucho, więc po raz kolejny możemy się spodziewać, że za przecieraniem - Loebem oraz mającym minimalnie lepsze warunki Hirvonenem, bardzo szybko pojadą Jari-Matti Latvala i Dani Sordo.
Po udanym debiucie nowej Imprezy w Grecji, gdzie Petter Solberg był drugi na mecie, a Chris Atkinson wygrał OS testując "nowe rozwiązania" Subaru może być bliżej Forda i Citroena niż można by się spodziewać.
Pierwszy z 19 odcinków specjalnych, superoes w Anatalii, rusza w czwartek o 16:25 czasu polskiego. Meta w Kemer w niedzielę po południu.
Trasa dość wiernie powtarza to, co zawodnicy już znają: czeka ich dziewiętnaście odcinków specjalnych wiodących starannie wybranymi drogami szutrowymi, w sumie 360,12 km jazdy na stoper.
„Tu co prawda nie jeździ się tyle po kamieniach, co w Grecji, ale i tak sądzę, że rajd nie będzie łatwy. Tureckie trasy są dość zróżnicowane, kryją całą gamę różnych zasadzek… przynajmniej o ile pamiętam, bo przecież ja po raz ostatni wystąpiłem tam trzy lata temu" - powiedział o trasie Sebastien Loeb.
Najwięcej zwycięstw w krótkiej historii tureckiej rundy WRC ma na koncie Citroen - z wygranymi Carlosa Sainza w 2003 r. oraz Sebastiena Loeba w latach 2004-2005. Gdy w 2006 r. Loeb z ręką w gipsie oglądał rajd w telewizji, Marcus Gronholm i Mikko Hirvonen wywalczyli podwójne zwycięstwo dla Forda.
Sebastien Loeb na pewno nie będzie miał łatwego zadania jeśli chce sięgnąć po 42. wygraną w karierze - w Grecji objął pozycję lidera klasyfikacji, przez co będzie przecierał trasę na piątkowym etapie, dodatkowo dawno nie był w Turcji.
"W 2006 r., po złamaniu ręki, musiałem zrezygnować ze startu. Na szczęście nie utrudni mi to jazdy: od 2005 r. prawie nic się tam nie zmieniło" - zapewnia Loeb. "Dwukrotne zapoznania z trasą podczas rekonesansu powinno być wystarczające, aby w rajdzie jechać z pełną szybkością".
W tym roku na Rajdzie Turcji ma być ciepło i sucho, więc po raz kolejny możemy się spodziewać, że za przecieraniem - Loebem oraz mającym minimalnie lepsze warunki Hirvonenem, bardzo szybko pojadą Jari-Matti Latvala i Dani Sordo.
Po udanym debiucie nowej Imprezy w Grecji, gdzie Petter Solberg był drugi na mecie, a Chris Atkinson wygrał OS testując "nowe rozwiązania" Subaru może być bliżej Forda i Citroena niż można by się spodziewać.
Pierwszy z 19 odcinków specjalnych, superoes w Anatalii, rusza w czwartek o 16:25 czasu polskiego. Meta w Kemer w niedzielę po południu.

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Turcji - na półmetku sezonu WRC 2008
Podobne: Rajd Turcji - na półmetku sezonu WRC 2008



Podobne galerie: Rajd Turcji - na półmetku sezonu WRC 2008
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć