Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Rajd Turcji - na półmetku sezonu WRC 2008
Rajd Turcji - mistrzostw świata na półmetku sezonu

Rajd Turcji - na półmetku sezonu WRC 2008

2008-06-11 - Ł. Lach     Tagi: Rajd Turcji
Pierwsza połowa bieżącego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata rozwijała się w szybkim tempie - rajdy następowały w krótkich odstępach czasu. Przed półmetkową, półtoramiesięczną przerwą pozostała jeszcze runda ósma - Rajd Turcji, którego oficjalna nazwa brzmi Rally of Turkey. Na początku kwietnia także ścigano się na tureckich szutrach, ale w Istanbul Rally zaliczanym do IRC.
Rajd Turcji - mistrzostw świata na półmetku sezonu
Choć Rajd Turcji wraca do kalendarza WRC po rocznej przerwie - po raz ostatni odbył się w 2006 r. - to zmiany w stosunku do poprzednich edycji są minimalne. Uroczystość startu i superoes odbędą się, jak zwykle, w Antalii, a baza i park serwisowy znajdują w centrum miasta Kemer.

Trasa dość wiernie powtarza to, co zawodnicy już znają: czeka ich dziewiętnaście odcinków specjalnych wiodących starannie wybranymi drogami szutrowymi, w sumie 360,12 km jazdy na stoper.

„Tu co prawda nie jeździ się tyle po kamieniach, co w Grecji, ale i tak sądzę, że rajd nie będzie łatwy. Tureckie trasy są dość zróżnicowane, kryją całą gamę różnych zasadzek… przynajmniej o ile pamiętam, bo przecież ja po raz ostatni wystąpiłem tam trzy lata temu"
- powiedział o trasie Sebastien Loeb.
Na starcie pojawi się sześć doskonale znanych zespołów fabrycznych, które łącznie z kierowcami prywatnymi wystawią 16 samochodów WRC. Lista zgłoszeń liczy w sumie 76 pozycji. Frekwencję w 8. rundzie WRC podnosi kolejna eliminacja PCWRC, w której udział wezmę 23 zespoły oraz lokalni zawodnicy zgłoszeni w grupie N, pucharze Forda Fiesty ST oraz Fiatach Palio.

Najwięcej zwycięstw w krótkiej historii tureckiej rundy WRC ma na koncie Citroen - z wygranymi Carlosa Sainza w 2003 r. oraz Sebastiena Loeba w latach 2004-2005. Gdy w 2006 r. Loeb z ręką w gipsie oglądał rajd w telewizji, Marcus Gronholm i Mikko Hirvonen wywalczyli podwójne zwycięstwo dla Forda.

Sebastien Loeb na pewno nie będzie miał łatwego zadania jeśli chce sięgnąć po 42. wygraną w karierze - w Grecji objął pozycję lidera klasyfikacji, przez co będzie przecierał trasę na piątkowym etapie, dodatkowo dawno nie był w Turcji.

"W 2006 r., po złamaniu ręki, musiałem zrezygnować ze startu. Na szczęście nie utrudni mi to jazdy: od 2005 r. prawie nic się tam nie zmieniło" - zapewnia Loeb. "Dwukrotne zapoznania z trasą podczas rekonesansu powinno być wystarczające, aby w rajdzie jechać z pełną szybkością".

W tym roku na Rajdzie Turcji ma być ciepło i sucho, więc po raz kolejny możemy się spodziewać, że za przecieraniem - Loebem oraz mającym minimalnie lepsze warunki Hirvonenem, bardzo szybko pojadą Jari-Matti Latvala i Dani Sordo.

Po udanym debiucie nowej Imprezy w Grecji, gdzie Petter Solberg był drugi na mecie, a Chris Atkinson wygrał OS testując "nowe rozwiązania" Subaru może być bliżej Forda i Citroena niż można by się spodziewać.

Pierwszy z 19 odcinków specjalnych, superoes w Anatalii, rusza w czwartek o 16:25 czasu polskiego. Meta w Kemer w niedzielę po południu.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rajd Turcji - na półmetku sezonu WRC 2008