Rajd Portugalii 2012 - Novikov wyprzedza Ostberga, Hirvonen liderem po pętli

Mikko Hirvonen wykorzystał błędy najgroźniejszych rywali na trasie Rajdu Portugalii i po pokonaniu pierwszej, piątkowej pętli czwartej rundy WRC może cieszyć się z pozycji lidera zmagań. Fin po niezwykle emocjonujących odcinkach wyprzedza Evgeny Novikova (+36,3) oraz Madsa Ostberga (+41,8). Było bardzo mgliście i błotniście. Nie uwierzycie jak wolno jedziemy. Każdy zakręt może cię zaskoczyć. Nie chcę ryzykować i popełniać błędów. Trzeba utrzymać samochód na drodze i przetrwać. Staram się kontrolować tempo i nie popełniać błędów - mówił Hirvonen.

Chciałem zaatakować na tym odcinku, ale było bardzo ślisko i padał deszcz. Wszystko oprócz interkomu jest OK. To trudne dla Denisa - komentował Novikov.

Była bardzo gęsta mgła. Pod koniec było lepiej. Dałem z siebie wszystko, nie byłem w stanie pojechać szybciej. W takiej pogodzie wszystko szybko się zmienia. Nie możemy nic zrobić i jedziemy z tym, co mamy - mówił Ostberg, który złapał kapcia.

Za czołową trójką sklasyfikowany jest Patrik Sandell (+3:07,2), który jest szybszy od Martina Prokopa (+3:25,8), Nassera Al Attiyah (+3:46,9) i Petera van Merksteijna (+3:50,8). Staram się jechać według notatek. Jest bardzo mgliście i nie jadę na czas tylko staram się utrzymać na drodze. Mój plan na dzisiaj zadziała bardzo dobrze - mówił Sandell.

To było niewiarygodne. Nie wiem, czy istnieje coś gorszego od pierwszych dwóch odcinków. Nie było szans, by cokolwiek zobaczyć. Na prostych jedziesz 20-30 km/h. Może te warunki są za trudne. Samochód jest idealny i ufam mu - komentował Prokop.

Musimy mieć dobre tempo. Jestem pewien, że jeśli zaatakujemy to popełnimy błąd. Czasami czujesz dużą przyczepność, a czasami jej brak. Mamy dobrą pozycje i nie chcemy popełnić błędu. To wielkie wyzwanie dla wszystkich - oceniał Al Attiyah.

Jestem szczęśliwy, że jestem tutaj. Nie spodziewałem się tego. Nie ryzykowałem i mamy dobre czasy. Nic nie widać, jedynie pierwsze dziesięć metrów przed tobą - mówił van Merksteijn.

Punktowaną dziesiątkę uzupełniają: Dennis Kuipers (+4:41,1), Sebastien Ogier (+5:45,1) oraz Jari Ketomaa (+5:52,3).

Trudno zdobyć zaufanie. Jest bardzo ślisko i łatwo popełnić błąd - mówił Araujo.

Jest bardzo ciężko. Tracimy dużo czasu, a samochód ślizga się na każdym zakręcie. Na początku było także sporo mgły. Nie widzisz drogi - donosił Kuipers.

16-kilometrowy odcinek Bras de Alportel najszybciej pokonał Dani Sordo, który wyprzedził Evgeny Novikova (+21,8) i Mikko Hirvonena (+33,9). Problemy z silnikiem pojawił się u Jari Ketomy.

Jesteśmy tutaj, ale nasz silnik pracuje tylko na trzech cylindrach - donosił Fin.

Na starcie odcinka pojawiło się tylko dwunastu kierowców. Pozostali nie są w stanie pokonać dojazdówki na trasie której znalazł się bród, którego poziom wody jest za wysoki.

Stoimy na dojazdówce wraz z innymi załogami. Nie możemy przejechać przez bród, bo jest zbyt głęboki. Wody przybywa a czas ucieka a przed nami jeszcze jeden oes w pętli. Koszmar - mówił Maciej Oleksowicz.

Rajd Portugalii - na OS7
poz.	kierowca	samochód	czas
1	Dani Sordo	Mini John Cooper Works WRC	13:11,7
2	Evgeny Novikov	Ford Fiesta WRC	+21,8
3	Mikko Hirvonen	Citroen DS3 WRC	+33,9
4	Mads Ostberg	Ford Fiesta WRC	+44,3
5	Armindo Araujo	Mini John Cooper Works WRC	+51,9
6	Martin Prokop	Ford Fiesta WRC	+52,8
7	Patrik Sandell	Mini John Cooper Works WRC	+1:08,5
8	Sebastien Ogier	Skoda Fabia S2000	+1:11,7
9	Peter van Merksteijn	Citroen DS3 WRC	+1:18,1
10	Nasser Al Attiyah	Citroen DS3 WRC	+1:19,5

Rajd Portugalii - po OS7 z 22
poz.	kierowca	samochód	czas
1	Mikko Hirvonen	Citroen DS3 WRC	1:20:01,7
2	Evgeny Novikov	Ford Fiesta WRC	+36,3
3	Mads Ostberg	Ford Fiesta WRC	+41,8
4	Patrik Sandell	Mini John Cooper Works WRC	+3:07,2
5	Martin Prokop	Ford Fiesta WRC	+3:25,8
6	Nasser Al Attiyah	Citroen DS3 WRC	+3:46,9
7	Peter van Merksteijn	Citroen DS3 WRC	+3:50,8
8	Dennis Kuipers	Ford Fiesta WRC	+4:41,1
9	Sebastien Ogier	Skoda Fabia S2000	+5:45,1
10	Jari Ketomaa	Ford Fiesta WRC	+5:52,3