Rajd Polski - tuż przed startem

Już za kilka godzin, a dokładnie o godzinie 18:00 rozpocznie się krótki, bo długości 1,68km, superoes w Mikołajkach. Godzinną relację "na żywo" zapowiada stacja TV4. Dzisiejszy odcinek wchodzi w skład 1 etapu, którego dalszy ciąg będzie jutro. O godzinie 9:39 startuje OS "Gawliki". Dzisiejszy odcinek testowy nie odbył się bez problemów. Najpierw Rafał Maliński kilkukrotnie dachował swoją Hondą Civic. Auto udało się postawić na koła i zjechało z trasy o własnych siłach, ale udział w rajdzie raczej nie będzie szczęśliwy.

Gorzej zakończył się drugi incydent. Załoga Lancera Evo8, Jakub Wysocki i Maciej Kluziński wypadła z trasy i potrącili dwóch kibiców, których odtransportowano do szpitala drogą powietrzną.Niech to będzie przestrogą dla osób wybierających się na Rajd Polski i wszystkie inne. Na rajdzie nie ma miejsc bezpiecznych. Są tylko mniej lub bardziej niebezpieczne. Należy słuchać osób zabezpieczających trasę oraz kierować się zdrowym rozsądkiem przy dobieraniu miejsc przy trasie. Według nieoficjalnych informacji najszybszy był Tomasz Czopik w VW Polo S2000. Wsród załóg, które nie zjawiły się w Mikołajkach znajdują się m.in Krum Donchev (Impreza), Vladimir Petrenko (Evo 9), Zsolt Kakuszi (Polo S1600). Doncheva zatrzymał w Bułgarii pogrzeb 15-letniego członka zespołu, który zginął potrącony przez rajdówkę.

Mamy nadzieję, że limit pecha został już wyczerpany i przez resztę weekendu będziemy świadkami wspaniałej rywalizacji przy pięknej pogodzie. Jak się później okazało jedna z poszkodowanych osób w wypadku Wysockiego odniosła niegroźnego obrażenia, natomiast druga zmarła prawdopodobnie w wyniku zawału, ponieważ nie odniosła zewnętrznych obrażeń w wyniku wypadku. Nie były to osoby bezpośrednio zainteresowane rajdem, ale pracujący w polu lokalni mieszkańcy. Obie osoby przebywały w miejscu, w którym nie powinien się znajdować żaden kibic, oznaczonym jako "niebiezpieczne".

Powiedzieli tuż przed startem:

Simon Jean-Joseph: "Bardzo cieszę się z faktu, że po raz kolejny mogę wystartować w Polsce. To dla mnie zawsze wielka przyjemność brać udział w tak dobrze zorganizowanej imprezie. Jak zwykle organizatorzy przygotowali świetne odcinki specjalne, poza tym bardzo lubię atmosferę Rajdu Polski."

Leszek Kuzaj: "To wspaniały rajd i bez wątpienia każdy kierowca w Polsce marzy o tym, aby tu wygrać. Nie ukrywam, że ja też chciałbym odnieść w Mikołajkach kolejne zwycięstwo i gonić Krzyśka (Hołowczyca) - zresztą pewnie na trasie tego rajdu będziemy gonić się wzajemnie, choć na starcie jest wielu innych zawodników, których nie można pominąć. Rajd jest bardzo długi i wymagający, mam jednak nadzieję że to będzie upalny, gorący weekend, nie tylko ze względu na pogodę ale także emocje.”

Krzysztof Hołowczyc: "Pogoda przypomina to, co dzieje się na Dakarze - nie tylko ze względu na temperaturę, ale także z powodu kurzu, który będzie unosić się za każdym samochodem. Dlatego jestem pewien, że organizator tak ustawił listę startową, by kierowcy się nie doganiali. Rajd Polski jest najważniejszą imprezą w kraju i ciągle mówi się o miejscach w statystykach. Na razie liderem jest pan Zasada, który wygrał cztery razy, ja trzy, Leszek Kuzaj dwa. Ale tak na prawdę nie chodzi o statystyki. Chodzi o wielkie emocje, których - mam nadzieję - dostarczymy kibicom.”