Rajd Polski: Kierowcy już na Litwie. Dachowanie Sołowowa - kielczanin jedzie dalej

Walka o prowadzenie w Rajdzie Polski trwa w najlepsze. Andreas Mikkelsen i Sebastien Ogier idą "łeb w łeb", a o trzecie miejsce rywalizuje duet Citroena. Robert Kubica przejechał piąty oes stosunkowo spokojnie, problemy miał za to Michał Sołowow, który wywrócił swoją Fiestę na dach i stracił prawie dziesięć minut. Metę zobaczył również Krzysztof Hołowczyc, który w klasyfikacji rajdu awansował o jedną lokatę. OS5 - Kapciamiestis 1 (Długość OS: 12.92 km): Robert Kubica odpuścił nieco piąty oes: "Robi się coraz bardziej ostro. Więc zdecydowaliśmy się nie podejmować ryzyka." - powiedział krótko na mecie. Nie poszczęściło się Sołowowowi. "Przestrzeliłem jeden zakręt. Myślałem, że to "piątka", a była to "trójka". Dachowaliśmy. Nie wiem jak mocne są uszkodzenia, musimy to sprawdzić." - powiedział zawodnik, który pojechał o 9:49.9s wolniej od zwycięzcy oesowego, którym został Mads Ostberg. Norweg wyprzedził Sebastiena Ogiera o zaledwie pół sekundy - taki wynik Francuza podczas odkurzania trasy robi duże wrażenie. Trzeci był Mikkelsen, który stracił 0.8s. Obaj kierowcy Volkswagena w generalce zajmują dwie czołowe pozycje i są rozdzieleni zaledwie 0.1s! Na trzecie miejsce awansował Ostberg, wyprzedzając Krisa Meeke: Irlandczyk był piąty, za Jari-Mattim Latvalą. Kubica uzyskał jedenasty czas, wyprzedzając m.in. Haydena Paddona i Martina Prokopa. Krakowianin był tylko o 0.2s gorszy od Mikko Hirvonena. Kubica utrzymał pozycję w TOP10: zajmuje dziesiąte miejsce, za Hirvonenem. Hołowczyc awansował na szesnastą lokatę. Liderem WRC-2 pozostaje Ott Tanak.