Rajd Orlen po OS 9: Emocjonująca końcówka

Bryan Bouffier i Xavier Panseri w samochodzie Peugeot 207 S2000 ponownie objęli prowadzenie po trzech odcinkach pierwszej niedzielnej pętli Rajd Orlen. Francuzi mają minimalną przewagę 0,2 sek. nad Fińską załogą Anton Alen / Timo Alanne w Punto S2000.

W dniu dzisiejszym do głosu doszli polscy zawodnicy i goście z zagranicy nie wygrali jeszcze żadnej próby II etapu. Na OS Przy Brodzie Bouffier stracił 0,6 sek. do najszybszego Krzysztofa Hołowczyca. "Bardzo dużo długich prostych, nie mam żadnych problemów z autem, wszystko OK" - mówił kierowca 207 S2000, 1,8 sek. szybszy od Alena. Na mecie OS-8 Koziołek, Alen stwierdził - "Samochód w strzępach, nie wygram", choć urwał pół sekundy z przewagi lidera.

Na zamykającym pętlę Malanowie Bouffier był znowu szybszy od największego rywala - różnica była najmniejsza z możliwych - 0,1 sek. "Bardzo dużo długich prostych, strasznie szybko" - powtarzał Mistrz Polski.

Równie pasjonujący pojedynek prowadzi Krzysztof Hołowczyc i Michał Bębenek w walce o najniższy stopień podium. "Hołek" zaczął dzień od zwycięstwa oesowego i odrobił aż 5,7 sek. do Bębenka, który stwierdził, że "nie ma dramatu, patrząc na czasy aut Super S2000". Na Koziołku Bębenek odpowiedział zwycięstwem oesowym odrabiając 2,9 sek. do Hołowczyca, ale na kolejnym odcinku OS-9 znowu stracił 4,8 sek. do najszybszego Krzysztofa Hołowczyca, któremu nie przeszkodził nawet gwóźdź wbity w koło. Na trzy odcinki przed końcem rajdu dzieli ich tylko 0,2 sek. Bębenek skomentował - "Podejrzewam, że Krzysiek nas objedzie".

Michał Sołowow stracił od rana dwie pozycje i spadł na 7. miejsce. "Pojechałem bardzo słabo, nie jestem zadowolony. Przegrywamy makabrycznie" - komentował swoją jazdę. Awans zaliczył Zbigniew Staniszewski oraz Tomasz Kuchar, którego dzieli już tylko jedna lokata od upragnionego piątego miejsca dającego tytuł wicemistrza Polski. Staniszewski ma w zapasie 4,8 sek. nad Kucharem, ale nie ustrzega się błędów, na OS-9 na krótko wypadł z drogi, dwa odcinki wcześniej mówił, że jest spięty. Za Staniszewskiego i Kuchara, na ósme miejsce, spadł także Kajetan Kajetanowicz. W wyniku głębokiego cięcia jednego z zakrętów na OS-7 uszkodził zawieszenie i takim samochodem musiał pokonać kolejne dwa odcinki. Bez zmian na dziewiątym jest Zbigniew Gabryś - "Mogło być lepiej" powtarzał cały czas. Do pierwszej dziesiątki awansował Leszek Kuzaj, przyznając, że jego jazda to "nic szczególnego". Stawka Rajdu Orlen jest uboższa o dwa Fiaty Punto S2000 - Norbert Guzek wycofał się po I etapie, a Maciej Lubiak nie ukończył OS-9.

Rajd Orlen - wyniki po OS9
1	B. Bouffier / X. Panseri	Peugeot 207 S2000	1:10:48,3 godz.
2	A. Alen / T. Alanne	Fiat Grande Punto S2000	+0,2 sek.
3	M. Bębenek / G. Bębenek	Mitsubishi Lancer Evo IX	+38,9
4	K. Hołowczyc / Ł. Kurzeja	Subaru Impreza N12	+39,1
5	Z. Staniszewski / B. Boba	Mitsubishi Lancer Evo IX	+1:01,7
6	T. Kuchar / J. Gerber	Subaru Impreza N12	+1:06,5
7	M. Sołowow / M. Baran	Mitsubishi Lancer Evo IX	+1:08,6
8	K. Kajetanowicz / M. Wisławski	Mitsubishi Lancer Evo IX	+1:15,7
9	Z. Gabryś / A. Natkaniec	Mitsubishi Lancer Evo IX	+1:26,0
10	L. Kuzaj / J. Baran	Subaru Impreza N12	+1:53,0