Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Rajd Orlen - Anton Alen liderem po I etapie
Rajd Orlen - Anton Alen liderem po I etapie

Rajd Orlen - Anton Alen liderem po I etapie

2007-09-22 - Ł. Lach     Tagi:
Załoga Anton Alen i Timo Alanne, objęła prowadzenie w Rajdzie Orlen po piątym odcinku specjalnym i taki stan utrzymał się na koniec pierwszego etapu, mimo przegranej różnicą 0,7 sek. na kończącym dzień SuperOesie. "Dzień na plus!" - podsumował krótko Anton Alen.

Na drugim przejeździe odcinka Skępe w Punto S2000 gościa z Finlandii pojawiły się problemy z pedałem gazu, który po wciśnięciu w podłogę nie chciał wracać do pozycji neutralnej. Zaledwie sekundę szybszy na tej próbie był jej zwycięzca - Bryan Bouffier, który na dziurawej szutrowej drodze wykorzystał przewagę jaką daje zawieszenie auta Super S2000 i o 13 sek. pokonał Michała Sołowowa w Evo IX, najwyżej sklasyfikowanego Polaka.

Kolejny odcinek - Dziki Bór, wygrał Anton Alen, w pewnym sensie zaprzeczając swojej wypowiedzi o problemach z mocą silnika i koleinom utrudniającym jazdę. Na koniec dnia "Finlandia" ma 1,2 sek. przewagi nad "Francją".

Niestety, "Polska" znajduje się w innej lidze. Najwyżej, bo na trzecim miejscu jest Michał Bębenek z niespełna pół minutową stratą do zagranicznych gości w autach S2000. Na drugim przejeździe odcinka Skępe, udało się pojechać 0,9 sek. szybciej niż na porannym zwycięskim przejeździe, ale tym razem Bębenkowi starczyło to jedynie do uzyskania piątego czasu. "Jest potwornie ciężko, trasa jest rozjechana, w kopnym piachu leży dużo korzeni" - mówił zawodnik z Bochni.

Relacja z pierwszego dnia rywalizacji na trasach Rajdu Orlen


Krzysztof Hołowczyc uzyskuje czasy w okolicach czwartego miejsca i pełni zasłużenie taką lokatę zajmuje po pierwszym etapie. Do Bębenka traci 7,8 sek. równocześnie jest pierwszy wśród kierowców N-grupowych Imprez. "Ciągle za wolno, chyba za wcześnie hamuję, szczególnie z większych prędkości" - mówił po OS4. Jak sam przyznał, piąty czas na Dzikich Borach był szczytem jego możliwości "Często darliśmy podwoziem, jechaliśmy dobrze, nie dało się szybciej." W przeciwieństwie do większości zawodników, na kończącym dzień superoesie "Hołek" nie popisywał się efektownymi poślizgami - "Po to jadę tu tak szybko, aby jutro zaatakować" wytłumaczył.
Michał Sołowow, skończył dzień na piątym miejscu i zapowiedział walkę o najniższy stopień podium w trakcie niedzielnego etapu. Aby tego dokonać będzie musiał odrobić niespełna 17 sekund do Bębenka, podobny plan ma Hołowczyc.

Kajetan Kajetanowicz, czwarty w połowie dnia, spadł na 6. miejsce. "Wielkie dziury, choć mniej luźnego szutru" mówił zwycięzca Rajdu Elmot. "Powoli wychodzi zmęczenie" dodał po uzyskaniu 7. czasu na kolejnej próbie. Tylko 0,7 sek. dalej jest, uchodzący za szutrowego specjalistę, Zbigniew Staniszewski, który podobnie jak „Kajto” dysponuje Lancerem Evo IX.

"Korespondencyjna" walka o tytuł wicemistrza Polski nie była emocjonująca. Tomasz Kuchar nie raportował o poważniejszych problemach i zamyka punktowaną ósemkę.

Nie zanosi się na to, aby Sebastian Frycz poprawił swój dorobek punktowy - "Jedziemy już tylko dla przyjemności" - mówił. Kapeć na czwartym odcinku był przyczyną pokaźnej 3-minutowej straty i jeden z czterech kandydatów do tytułu wicemistrzowskiego spadł na 17. miejsce. Dopóki Tomasz Kuchar nie odrobi trzech pozycji na niedzielnym etapie, to Frycz może być spokojny o utrzymanie drugiej lokaty w RSMP.

Zbigniew Gabryś miał problemy techniczne, prawdopodobnie awarii uległ dyferencjał, po etapie znajduje się na 9. miejscu, 17 sek. przed Maciejem Lubiakiem, zespołowym kolegą Antona Alena. Lubiak miał małe przygody na OS5 - "Wpadliśmy do lasu", choć na wcześniejszym odcinku przyznał, że już opanował Punto S2000 na nawierzchni szutrowej.

Leszek Kuzaj był bliski wycofania się z rajdu, ale niesprawny silnik jego Imprezy udało się naprawić i zmotywowany Kuzaj wrócił do walki. "Nie mamy już problemów, nawet koleiny mi nie przeszkadzają, wróciła koncentracja" - mówił, ale straty z pierwszej pętli sprawiły, że jest dopiero 11.

W klasie A6 po pierwszym etapie prowadzi Radosław Typa w Citroenie C2. Prawie minutę do niego traci Piotr Maciejewski, przed Marcinem Paseckim. Liderem w A7 jest Janek Chmielewski, wyprzedzając o pół minuty Bartłomieja Borutę. W Pucharze Peugeota prowadzi Marcin Dobrowolski, jednak Grzegorz Kostka traci tylko 3 sekundy. Trzeci jest Dąbrowski, tracąc 25,3 sekundy.

Na niedzielę zaplanowano 6 odcinków specjalnych w dwóch pętlach.
Rajd Orlen - wyniki I etapu (po OS6)
1 A. Alen / T. Alanne
Fiat Grande Punto S2000 47:23,7 min.
2 B. Bouffier / X. Panseri Peugeot 207 S2000 +1,2 sek.
3 M. Bębenek / G. Bębenek
Mitsubishi Lancer Evo IX +33,0
4 K. Hołowczyc / Ł. Kurzeja
Subaru Impreza N12 +40,8
5 M. Sołowow / M. Baran Mitsubishi Lancer Evo IX +49,6
6
K. Kajetanowicz / M. Wisławski
Mitsubishi Lancer Evo IX +58,1
7
Z. Staniszewski / B. Boba
Mitsubishi Lancer Evo IX +58,8
8
T. Kuchar / J. Gerber
Subaru Impreza N12 +1:02,1
9
Z. Gabryś / A. Natkaniec
Mitsubishi Lancer Evo IX +1:07,8
10 M. Lubiak / P. Mazur Fiat Grande Punto S2000 +1:25,3



źródło: rajdorlen.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rajd Orlen - Anton Alen liderem po I etapie

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit