Rajd Nowej Zelandii walczy o statut rundy WRC

Organizatorzy Rajdu Nowej Zelandii przyznali, że będą walczyć o pozostanie w kalendarzu WRC w 2013 pomimo nie pojawienia się ich imprezy w prowizorycznym kalendarzu ogłoszonym przez Radę Sportów Motorowych.

W ostatnich latach można zauważyć rotację pomiędzy Nową Zelandią i Australią, co nie odpowiada organizatorom jednej i drugiej imprezy. Mocno naciska także Brazylia i RPA, które mogą wyprzeć obie imprezy z kalendarza. Musimy znaleźć rozwiązanie dla Nowej Zelandii. Możemy rotację wprowadzać, co trzy lata - proponowała Michele Mouton.

Wiemy, że mamy lepsze trasy niż w Australii i jesteśmy lepiej zorganizowani. Wydaje nam się, że stać nas na lepszą rundę WRC. Weźmiemy to, co dostaniemy, ale będziemy walczyć do samego końca, aby Rajd Nowej Zelandii był rundą WRC - zapowiadają organizatorzy.