Rajd Norwegii - druga zimowa odsłona Citroena C4 WRC
Do rajdu Norwegii, który rozpocznie się w zaledwie cztery dni po zakończeniu rajdu Szwecji, Citroën Sport zgłosił dwa Citroëny C4 WRC. Pojadą nimi Sébastien Loeb/Daniel Elena oraz Dani Sordo/Marc Martí.
W
tym roku w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata po raz pierwszy
znalazły się dwie rundy zimowe, odbywające się blisko północnego Koła
Podbiegunowego. Bazy obu rajdów dzieli odległość tylko 250 km, więc
pierwsze w tym sezonie dwie rundy tworzą rajdową parę. Dla większości
zawodników Rajd Norwegii będzie nowym doświadczeniem. Ci, którzy już
brali w nim udział, twierdzą, że generalnie należy spodziewać się
odcinków specjalnych wolniejszych i węższych niż przed tygodniem w
Szwecji; dodatkowo nie brak wśród nich fragmentów trudnych technicznie.
W terenie dominują pagórki wyższe niż po szwedzkiej stronie granicy.
Dotyczy to szczególnie odcinka pod Lillehammer, zwanego próbą górską, gdzie załogi mogą się spodziewać wielu stromych podjazdów, tras przecinających płaskowyże i nagłych spadków terenu. Z kolei odcinki w pobliżu Kongsvinger, na południowy wschód od Hamar, zaplanowano w krajobrazie bardziej pofalowanym. Trasy, miejscami wąskie, wiodą głównie przez lasy i tereny prywatne.Oprócz tras kolejną niewiadomą będzie ilość śniegu. Nawet w najbardziej optymistycznych prognozach mówi się o silnym mrozie i obfitym śniegu, co dla zawodników oznacza wysokie bandy śnieżne wzdłuż tras. Po rozegranym przed kilku dniami Rajdzie Szwecji Citroën Sport ma już wyraźny obraz możliwości Citroëna C4 WRC naśniegu i lodzie.
Podobnie jak w styczniowym rajdzie Monte Carlo, nowy samochód okazał się konkurencyjny wobec innych, i to pomimo częściowo niesprzyjających warunków, np. faktu, że przez cały pierwszy dzień Sébastien Loeb i Daniel Elena musieli przecierać trasę. Obiecujący występ Citroëna w Szwecji jest dla zespołu motywacją do pracy nad jeszcze lepszymi wynikami. Ubiegłotygodniowa runda potwierdziła ponadto znaczenie doboru opon na tego typu nawierzchniach. Ważnym elementem taktyki w Norwegii będzie zatem jak najefektywniejsze wykorzystanie opon z serii BFGoodrich g-Force Ice w różnych konfiguracjach okolcowania. Wykonane ze stali tungstenowej kolce, ważące zaledwie po cztery gramy, zapewniają bardzo dobrą przyczepność, dzięki której nawet na najbardziej śliskich nawierzchniach kierowcy nie tracą kontroli nad samochodem. Dlatego wybór opon, w których kolce wystają z bloków bieżnika na odpowiednią wysokość, jest tak ważny, a każda błędna decyzja oznacza stratę wielu cennych sekund.
Kwestia ta
może mieć decydujące znaczenie dla Citroëna i dla Sébastiena Loeba,
który zamierza włączyć się do walki z najlepszymi specjalistami od
jazdy w rajdach zimowych, włącznie z miejscowymi kierowcami. Natomiast
Dani Sordo myślami jest już częściowo przy następnych rundach sezonu,
które będą bardziej odpowiadały jego zdolnościom.
Na pytania odpowiadają …
…Guy Fréquelin…
Do jakich wniosków dochodzi pan po pierwszym występie Citroënów C4 WRC na śniegu?
„Sébastien
Loeb i Daniel Elena pokazali, że są zdolni do walki z Marcusem
Grönholmem tam, gdzie jest on w swoim żywiole. Pomimo, że jechali z
numerem 1, a więc przecierali trasę, po pierwszym dniu remisowali z
Marcusem. Drugiego dnia, po 44 km odcinków specjalnych odzyskali
jeszcze 0,6 sekundy. Wyniki są więc bardzo zachęcające - Citroën C4 WRC
okazał się skuteczny także na śniegu. W pewnej fazie walki celowo
podjęliśmy decyzję o wyborze opon innych niż u rywala. Była to próba
taktycznego zwiększenia szans na wygraną, ale niestety przyniosła
odwrotny skutek. Niemniej, po wszystkim, co widzieliśmy do tej pory, ze
spokojem patrzymy w przyszłość”.
Czy pana zdaniem fakt, że Norwegia to nowa runda, wyrównuje szanse zawodników i wzmacnia pozycję Daniego Sordo?
„Możliwe.
Na korzyść Daniego przemawia poza tym to, że prędkości będą tu mniejsze
niż w Szwecji. Wśród tych, którzy startowali już w Norwegii, jest kilku
miejscowych kierowców i na nich trzeba będzie uważać. Moim zdaniem
fakt, że odcinki będą bardziej kręte, nie zakłóci rozpoczętego w
Szwecji pojedynku między Sébastienem a Marcusem”.
Szwecja i Norwegia to pierwsze w tym sezonie rajdy zestawione w parę. Jakie to ma znaczenie i dlaczego wprowadzono taki system?
„Zorganizowanie
dwóch rajdów w niewielkiej odległości od siebie, na identycznych
nawierzchniach, umożliwia zespołowi jedno przygotowanie techniczne do
obu startów. Musimy wystartować tymi samymi samochodami co w Szwecji,
zgodnie z regulaminem po raz trzeci z rzędu używamy tych samych
silników. Wszystko to ma na celu obniżenie kosztów”.
… Sébastien Loeb…
Jak z perspektywy kilku dni oceniasz swój start w Rajdzie Szwecji?
„Bardzo
pozytywnie. Co najważniejsze, C4 WRC jest samochodem konkurencyjnym. Po
Monte Carlo znaliśmy już jego możliwości na nawierzchniach asfaltowych,
a teraz pokazaliśmy, że możemy nim także walczyć z Grönholmem na
śniegu. To dowód, że samochód jest naprawdę dobry i jest to pomyślny
znak na resztę sezonu. Jedna z decyzji o wyborze opon okazała się
błędem, ale podjęcie ryzyka to część tego sportu. Czasami dzięki takim
decyzjom wygrywaliśmy rajd. Ważne, że mamy na koncie kolejnych osiem
punktów”.
Często świetnie wypadałeś debiutując
na nowych trasach. Czy to, że Rajd Norwegii jest nowy w kalendarzu WRC
zwiększa twoje szanse?
„To prawda, że w nieznanym
terenie na ogół idzie mi dobrze, ale nie jestem pewien, czy można to
nazwać przewagą. W Norwegii na pewno groźni będą tacy zawodnicy, jak
Marcus Grönholm i bracia Solberg. Najważniejsza będzie koncentracja
podczas opisu trasy".
Czy twoim celem w Rajdzie Norwegii będzie pokonanie Marcusa i wzbogacenie się o kolejne zwycięstwo?
„Tak
byłoby oczywiście najlepiej. Mam nadzieję, że okażemy się skuteczni i
być może wejdziemy na podium o stopień wyżej niż w Szwecji. Tutaj
odcinki będą bardziej kręte - dopiero okaże się, czy nam to odpowiada,
czy trzeba będzie jeszcze nad tym popracować. Jeżeli poczujemy się
silni, to na pewno będziemy starali się wygrać”.
...i Dani Sordo.
Masz już za sobą dwa zimowe rajdy. Czy to wystarczy, by dobrze pojechać w Norwegii?
„Cieszę
się, że rajdy Szwecji i Norwegii następują tak krótko po sobie. W
drugim z nich startuje się rozpędem z pierwszego, wciąż czuje się
samochód. Ale przyznam, że nie nabrałem jeszcze poczucia komfortu w
walce na tych nawierzchniach. Trzy dni jazdy w Szwecji na pewno dały mi
dużo praktyki, jednak ciągle mam wiele nauki przed sobą”.
Rajd Norwegii to dla prawie wszystkich kierowców nowy teren. Czy to nie przemawia na twoją korzyść?
„Na
innej nawierzchni pewnie dawałoby mi to przewagę, ale powtórzę, że na
śniegu nadal nie mam dość doświadczenia, by wykorzystać taki atut. W
rywalizacji ze specjalistami od tutejszych warunków czegoś mi jeszcze
brakuje. Na moją korzyść może działać fakt, że odcinki będą bardziej
kręte, a prędkości niższe niż w Szwecji, ale wolałbym, by nie było za
wolno, bo takiej jazdy nie lubię, niezależnie od rodzaju nawierzchni”.
Jaki cel stawiasz sobie w Norwegii?
„Tak
samo jak w Szwecji, ważne będzie ukończenie rajdu, szczególnie jeśli
wziąć pod uwagę, że to mój debiut w tym kraju. Natomiast w przyszłości
chciałbym na wszystkich odcinkach tej rundy walczyć z czołówką. Być
może zdobędę tu kilka punktów dla Citroëna. Jednak przede wszystkim
chcę już mieć warunki zimowe za sobą i wystartować na szutrach, na
których poruszać się będę swobodniej”.
Rajd Norwegii 2007 w skrócie:
*
Będzie to 22. edycja Rajdu Norwegii, który do 2006 r. odbywał się pod
nazwą Rajd Norwegii KNA Finnskog jako runda kwalifikacyjna Rajdowych
Mistrzostw Europy. W tym roku po raz pierwszy Rajd Norwegii liczy się w
klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Świata WRC.
* Wszystkie
najważniejsze obiekty rajdu (park serwisowy, parc fermé, biuro prasowe,
baza itd.) znajdują się w Hamar (28 tys. mieszkańców), największym
mieście regionu Hedmark. Hamar położone jest na brzegu jeziora Mjøsa
(największego w Norwegii, pow. 362 km2),
o 127 km na północ od
stolicy kraju, Oslo i o 60 km na południowy wschód od Lillehammer,
znanego z zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1994 r.
*
Uroczystości startu (czwartek 15 lutego, godz. 20:00) i zakończenia
rajdu (w niedzielę 18 lutego, o godz. 15:00) odbędą się w Stortorget w
centrum Hamar.
* Całkowita długość trasy tegorocznej rundy
wynosi 1.109,57 km, w tym 18 odcinków specjalnych (13 różnych) na
łącznym dystansie 355,99 km.
* W Norwegii obowiązuje czas zachodnioeuropejski czyli GMT +1. Oficjalną walutą jest Korona Norweska (NOK). 10 NOK = 1,22 Euro.
*
Zapoznanie z odcinkami specjalnymi zaplanowano na wtorek 13 i środę 14
lutego. Każdy zawodnik ma prawo dwukrotnie przejechać każdy odcinek.
*
Odcinek testowy na dystansie 3,71 km (we czwartek 15 lutego w godz. od
08:00 do 12:00) odbędzie się koło miejscowości Nydal, o 9 km na północ
od parku serwisowego.
* Rundy szwedzka i norweska tworzą
pierwszą w tym sezonie parę rajdów cechujących się podobnymi warunkami.
Dla silników wszystkich samochodów będzie to ostatnia z trzech rund (są
to więc te same silniki, co podczas rajdów Monte Carlo i Szwecji.
Obowiązują te same zawieszenia, co w rajdzie Szwecji. System połączenia
dwóch rund w parę oznacza również ograniczenia odnośnie przedniej i
tylnej ramy pomocniczej oraz przekładni kierowniczej samochodu: w
sumie, w rajdach Szwecji i Norwegii zespół ma prawo wykorzystać cztery
komplety każdego z tych podzespołów (po jednym w każdym z dwóch aut
plus dwa zapasowe, które wykorzystać można w dowolnym samochodzie
zespołu).
* Dwie skrzynie biegów są dozwolone do wykorzystania na każdy samochód podczas rajdów Szwecji i Norwegii
*
Opony: limit na każdą załogę wynosi 66 szt. opon, z których wykorzystać
wolno 45 (włącznie z odcinkiem testowym). Zespoły musiały podać
ostateczne listy kodów paskowych i wzorów bieżnika w dwóch etapach: dla
45 szt. w dniu 2 lutego, a dla pozostałych 221 szt. w dniu 12 lutego.
Druga z tych grup opon musi pochodzić z listy 70 opon zapisanych na
Rajd Szwecji, ale nie wykorzystanych w nim.
* Etap 1 (piątek
16 lutego): trasa długości 479,96 km, w tym 8 odcinków specjalnych o
łącznej długości 143,1 km. Start pierwszej załogi ze „Statku Wikingów”
(Viking Ship) o godz. 6:50. OS1 (Løten 1, 30,03 km) i OS2 (Haslemoen,
11,92 km). Serwis A, Viking Ship (10:01, 30 minut). OS3 (Løten 2) i OS4
(Grue, 14,37 km). Oddalona strefa serwisowa Kirkenær (13:08, 15 minut).
OS5 (Opaker, 14,64 km). OS6 (Kongsvinger, 14,07 km), OS7 (Finnskogen,
21:29 km) i OS8 (Kirkenær, 6,75 km). Serwis B (18:11, 45 minut).
Ostatni samochód w parc fermé o 21:30.
* Etap 2 (sobota 17
lutego): 341,45 km, w tym 6 odcinków specjalnych o łącznej długości
115,79 km. Wyjazd z parc fermé w Viking Ship o godz. 6:50. Serwis C
(6:50, 10 minut). OS9 (Elverum 1, 44,28 km) i OS10 (Terningmoen, 12,71
km). Komasacja w Viking Ship (10:17, 10 minut). Serwis D (10:27, 30
minut). OS11 (próba górska 1, 24,36 km), OS12 (Lillehammer, 5,98 km),
OS13 (Ringsaker 1, 27,31 km) i OS14 (Hamar 1, 1,15 km). Serwis E
(15:30, 45 minut). Ostatni samochód w parc fermé o godz. 19:00.
*
Etap 3 (niedziela 18 lutego): trasa długości 288,16 km, w tym 4 odcinki
specjalne o łącznej długości 97,10 km. Wyjazd z parc fermé w Viking
Ship o godz. 6:50. Serwis F (6:50, 10 minut). OS15 (próba górska 2),
OS16 (Ringsaker 2) i OS17 (Elverum 2). Komasacja w Viking Ship (10:25,
20 minut). Serwis G (10:35, 30 minut). OS18 (Hamar 2). Uroczystość
ogłoszenia wyników od godz. 15:00.
* Uwaga: Wszystkie odcinki
specjalne rajdu mają przebieg zmieniony w stosunku do tras
ubiegłorocznych. W pierwszym etapie załogi kierują się na południowy
wschód od Hara. Odcinki 5, 6, 7 i 8 odbędą się w okolicy Kirkenær,
gdzie znajduje się oddalona strefa serwisowa. W drugim dniu walka
toczyć się będzie w nowym terenie, bliżej Lillehammer. Część odcinków
rozplanowano na północny zachód od parku serwisowego, a inne na wschód
od Hara, koło miejscowości Elverum, od której pochodzi nazwa
najdłuższego oesu (OS9/17, 44,28 km). Podczas trzeciego etapu rajd
pozostaje w rejonie Hara, wykorzystując odcinki przejechane
poprzedniego dnia. Na zakończenie odbędzie się superoes w pobliżu parku
serwisowego Viking Ship.
* Załogi Sébastien Loeb/Daniel Elena i Dani Sordo/Marc Martí w Rajdzie Norwegii wystartują po raz pierwszy.
*
W rajdzie udział wezmą trzy Citroëny Xsara WRC zgłoszoe prywatnie. Dwie
z nich zgłosił zespół OMV Kronos Citroën World Rally Team, a pojadą
nimi Manfred Stohl/Ilka Minor oraz Daniel Carlsson/Denis Giraudet.
Daniel będzie jednym z nielicznych kierowców na starcie Rajdu Norwegii,
którzy uczestniczyli w jego poprzedniej edycji w 2006 r. (nie ukończył
jej w wyniku wypadnięcia z trasy na dwunastym z 14 oesów). Trzecią
Xsarą WRC, przygotowaną przez PH Sport, wystartuje załoga Gigi
Galli/Giovanni Bernacchini.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.