Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Rajd Norwegii - druga zimowa odsłona Citroena C4 WRC

Rajd Norwegii - druga zimowa odsłona Citroena C4 WRC

2007-02-17 - R. Branson     Tagi:

Do rajdu Norwegii, który rozpocznie się w zaledwie cztery dni po zakończeniu rajdu Szwecji, Citroën Sport zgłosił dwa Citroëny C4 WRC. Pojadą nimi Sébastien Loeb/Daniel Elena oraz Dani Sordo/Marc Martí.


W tym roku w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata po raz pierwszy znalazły się dwie rundy zimowe, odbywające się blisko północnego Koła Podbiegunowego. Bazy obu rajdów dzieli odległość tylko 250 km, więc pierwsze w tym sezonie dwie rundy tworzą rajdową parę. Dla większości zawodników Rajd Norwegii będzie nowym doświadczeniem. Ci, którzy już brali w nim udział, twierdzą, że generalnie należy spodziewać się odcinków specjalnych wolniejszych i węższych niż przed tygodniem w Szwecji; dodatkowo nie brak wśród nich fragmentów trudnych technicznie. W terenie dominują pagórki wyższe niż po szwedzkiej stronie granicy.

 

Dotyczy to szczególnie odcinka pod Lillehammer, zwanego próbą górską, gdzie załogi mogą się spodziewać wielu stromych podjazdów, tras przecinających płaskowyże i nagłych spadków terenu. Z kolei odcinki w pobliżu Kongsvinger, na południowy wschód od Hamar, zaplanowano w krajobrazie bardziej pofalowanym. Trasy, miejscami wąskie, wiodą głównie przez lasy i tereny prywatne.Oprócz tras kolejną niewiadomą będzie ilość śniegu. Nawet w najbardziej optymistycznych prognozach mówi się o silnym mrozie i obfitym śniegu, co dla zawodników oznacza wysokie bandy śnieżne wzdłuż tras. Po rozegranym przed kilku dniami Rajdzie Szwecji Citroën Sport ma już wyraźny obraz możliwości Citroëna C4 WRC naśniegu i lodzie.

Podobnie jak w styczniowym rajdzie Monte Carlo, nowy samochód okazał się konkurencyjny wobec innych, i to pomimo częściowo niesprzyjających warunków, np. faktu, że przez cały pierwszy dzień Sébastien Loeb i Daniel Elena musieli przecierać trasę. Obiecujący występ Citroëna w Szwecji jest dla zespołu motywacją do pracy nad jeszcze lepszymi wynikami. Ubiegłotygodniowa runda potwierdziła ponadto znaczenie doboru opon na tego typu nawierzchniach. Ważnym elementem taktyki w Norwegii będzie zatem jak najefektywniejsze wykorzystanie opon z serii BFGoodrich g-Force Ice w różnych konfiguracjach okolcowania. Wykonane ze stali tungstenowej kolce, ważące zaledwie po cztery gramy, zapewniają bardzo dobrą przyczepność, dzięki której nawet na najbardziej śliskich nawierzchniach kierowcy nie tracą kontroli nad samochodem. Dlatego wybór opon, w których kolce wystają z bloków bieżnika na odpowiednią wysokość, jest tak ważny, a każda błędna decyzja oznacza stratę wielu cennych sekund.


Kwestia ta może mieć decydujące znaczenie dla Citroëna i dla Sébastiena Loeba, który zamierza włączyć się do walki z najlepszymi specjalistami od jazdy w rajdach zimowych, włącznie z miejscowymi kierowcami. Natomiast Dani Sordo myślami jest już częściowo przy następnych rundach sezonu, które będą bardziej odpowiadały jego zdolnościom.

Na pytania odpowiadają …

…Guy Fréquelin…


Do jakich wniosków dochodzi pan po pierwszym występie Citroënów C4 WRC na śniegu?

„Sébastien Loeb i Daniel Elena pokazali, że są zdolni do walki z Marcusem Grönholmem tam, gdzie jest on w swoim żywiole. Pomimo, że jechali z numerem 1, a więc przecierali trasę, po pierwszym dniu remisowali z Marcusem. Drugiego dnia, po 44 km odcinków specjalnych odzyskali jeszcze 0,6 sekundy. Wyniki są więc bardzo zachęcające - Citroën C4 WRC okazał się skuteczny także na śniegu. W pewnej fazie walki celowo podjęliśmy decyzję o wyborze opon innych niż u rywala. Była to próba taktycznego zwiększenia szans na wygraną, ale niestety przyniosła odwrotny skutek. Niemniej, po wszystkim, co widzieliśmy do tej pory, ze spokojem patrzymy w przyszłość”.


Czy pana zdaniem fakt, że Norwegia to nowa runda, wyrównuje szanse zawodników i wzmacnia pozycję Daniego Sordo?

„Możliwe. Na korzyść Daniego przemawia poza tym to, że prędkości będą tu mniejsze niż w Szwecji. Wśród tych, którzy startowali już w Norwegii, jest kilku miejscowych kierowców i na nich trzeba będzie uważać. Moim zdaniem fakt, że odcinki będą bardziej kręte, nie zakłóci rozpoczętego w Szwecji pojedynku między Sébastienem a Marcusem”.


Szwecja i Norwegia to pierwsze w tym sezonie rajdy zestawione w parę. Jakie to ma znaczenie i dlaczego wprowadzono taki system?

„Zorganizowanie dwóch rajdów w niewielkiej odległości od siebie, na identycznych nawierzchniach, umożliwia zespołowi jedno przygotowanie techniczne do obu startów. Musimy wystartować tymi samymi samochodami co w Szwecji, zgodnie z regulaminem po raz trzeci z rzędu używamy tych samych silników. Wszystko to ma na celu obniżenie kosztów”.


… Sébastien Loeb…


Jak z perspektywy kilku dni oceniasz swój start w Rajdzie Szwecji?

„Bardzo pozytywnie. Co najważniejsze, C4 WRC jest samochodem konkurencyjnym. Po Monte Carlo znaliśmy już jego możliwości na nawierzchniach asfaltowych, a teraz pokazaliśmy, że możemy nim także walczyć z Grönholmem na śniegu. To dowód, że samochód jest naprawdę dobry i jest to pomyślny znak na resztę sezonu. Jedna z decyzji o wyborze opon okazała się błędem, ale podjęcie ryzyka to część tego sportu. Czasami dzięki takim decyzjom wygrywaliśmy rajd. Ważne, że mamy na koncie kolejnych osiem punktów”.



Często świetnie wypadałeś debiutując na nowych trasach. Czy to, że Rajd Norwegii jest nowy w kalendarzu WRC zwiększa twoje szanse?

„To prawda, że w nieznanym terenie na ogół idzie mi dobrze, ale nie jestem pewien, czy można to nazwać przewagą. W Norwegii na pewno groźni będą tacy zawodnicy, jak Marcus Grönholm i bracia Solberg. Najważniejsza będzie koncentracja podczas opisu trasy".


Czy twoim celem w Rajdzie Norwegii będzie pokonanie Marcusa i wzbogacenie się o kolejne zwycięstwo?

„Tak byłoby oczywiście najlepiej. Mam nadzieję, że okażemy się skuteczni i być może wejdziemy na podium o stopień wyżej niż w Szwecji. Tutaj odcinki będą bardziej kręte - dopiero okaże się, czy nam to odpowiada, czy trzeba będzie jeszcze nad tym popracować. Jeżeli poczujemy się silni, to na pewno będziemy starali się wygrać”.


...i Dani Sordo.


Masz już za sobą dwa zimowe rajdy. Czy to wystarczy, by dobrze pojechać w Norwegii?

„Cieszę się, że rajdy Szwecji i Norwegii następują tak krótko po sobie. W drugim z nich startuje się rozpędem z pierwszego, wciąż czuje się samochód. Ale przyznam, że nie nabrałem jeszcze poczucia komfortu w walce na tych nawierzchniach. Trzy dni jazdy w Szwecji na pewno dały mi dużo praktyki, jednak ciągle mam wiele nauki przed sobą”.


Rajd Norwegii to dla prawie wszystkich kierowców nowy teren. Czy to nie przemawia na twoją korzyść?

„Na innej nawierzchni pewnie dawałoby mi to przewagę, ale powtórzę, że na śniegu nadal nie mam dość doświadczenia, by wykorzystać taki atut. W rywalizacji ze specjalistami od tutejszych warunków czegoś mi jeszcze brakuje. Na moją korzyść może działać fakt, że odcinki będą bardziej kręte, a prędkości niższe niż w Szwecji, ale wolałbym, by nie było za wolno, bo takiej jazdy nie lubię, niezależnie od rodzaju nawierzchni”.


Jaki cel stawiasz sobie w Norwegii?

„Tak samo jak w Szwecji, ważne będzie ukończenie rajdu, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że to mój debiut w tym kraju. Natomiast w przyszłości chciałbym na wszystkich odcinkach tej rundy walczyć z czołówką. Być może zdobędę tu kilka punktów dla Citroëna. Jednak przede wszystkim chcę już mieć warunki zimowe za sobą i wystartować na szutrach, na których poruszać się będę swobodniej”.


Rajd Norwegii 2007 w skrócie:

* Będzie to 22. edycja Rajdu Norwegii, który do 2006 r. odbywał się pod nazwą Rajd Norwegii KNA Finnskog jako runda kwalifikacyjna Rajdowych Mistrzostw Europy. W tym roku po raz pierwszy Rajd Norwegii liczy się w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Świata WRC.

* Wszystkie najważniejsze obiekty rajdu (park serwisowy, parc fermé, biuro prasowe, baza itd.) znajdują się w Hamar (28 tys. mieszkańców), największym mieście regionu Hedmark. Hamar położone jest na brzegu jeziora Mjøsa (największego w Norwegii, pow. 362 km2),
o 127 km na północ od stolicy kraju, Oslo i o 60 km na południowy wschód od Lillehammer, znanego z zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1994 r.

* Uroczystości startu (czwartek 15 lutego, godz. 20:00) i zakończenia rajdu (w niedzielę 18 lutego, o godz. 15:00) odbędą się w Stortorget w centrum Hamar.

* Całkowita długość trasy tegorocznej rundy wynosi 1.109,57 km, w tym 18 odcinków specjalnych (13 różnych) na łącznym dystansie 355,99 km.

* W Norwegii obowiązuje czas zachodnioeuropejski czyli GMT +1. Oficjalną walutą jest Korona Norweska (NOK). 10 NOK = 1,22 Euro.

* Zapoznanie z odcinkami specjalnymi zaplanowano na wtorek 13 i środę 14 lutego. Każdy zawodnik ma prawo dwukrotnie przejechać każdy odcinek.

* Odcinek testowy na dystansie 3,71 km (we czwartek 15 lutego w godz. od 08:00 do 12:00) odbędzie się koło miejscowości Nydal, o 9 km na północ od parku serwisowego.

* Rundy szwedzka i norweska tworzą pierwszą w tym sezonie parę rajdów cechujących się podobnymi warunkami. Dla silników wszystkich samochodów będzie to ostatnia z trzech rund (są to więc te same silniki, co podczas rajdów Monte Carlo i Szwecji. Obowiązują te same zawieszenia, co w rajdzie Szwecji. System połączenia dwóch rund w parę oznacza również ograniczenia odnośnie przedniej i tylnej ramy pomocniczej oraz przekładni kierowniczej samochodu: w sumie, w rajdach Szwecji i Norwegii zespół ma prawo wykorzystać cztery komplety każdego z tych podzespołów (po jednym w każdym z dwóch aut plus dwa zapasowe, które wykorzystać można w dowolnym samochodzie zespołu).

* Dwie skrzynie biegów są dozwolone do wykorzystania na każdy samochód podczas rajdów Szwecji i Norwegii

* Opony: limit na każdą załogę wynosi 66 szt. opon, z których wykorzystać wolno 45 (włącznie z odcinkiem testowym). Zespoły musiały podać ostateczne listy kodów paskowych i wzorów bieżnika w dwóch etapach: dla 45 szt. w dniu 2 lutego, a dla pozostałych 221 szt. w dniu 12 lutego. Druga z tych grup opon musi pochodzić z listy 70 opon zapisanych na Rajd Szwecji, ale nie wykorzystanych w nim.

* Etap 1 (piątek 16 lutego): trasa długości 479,96 km, w tym 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 143,1 km. Start pierwszej załogi ze „Statku Wikingów” (Viking Ship) o godz. 6:50. OS1 (Løten 1, 30,03 km) i OS2 (Haslemoen, 11,92 km). Serwis A, Viking Ship (10:01, 30 minut). OS3 (Løten 2) i OS4 (Grue, 14,37 km). Oddalona strefa serwisowa Kirkenær (13:08, 15 minut). OS5 (Opaker, 14,64 km). OS6 (Kongsvinger, 14,07 km), OS7 (Finnskogen, 21:29 km) i OS8 (Kirkenær, 6,75 km). Serwis B (18:11, 45 minut). Ostatni samochód w parc fermé o 21:30.

* Etap 2 (sobota 17 lutego): 341,45 km, w tym 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 115,79 km. Wyjazd z parc fermé w Viking Ship o godz. 6:50. Serwis C (6:50, 10 minut). OS9 (Elverum 1, 44,28 km) i OS10 (Terningmoen, 12,71 km). Komasacja w Viking Ship (10:17, 10 minut). Serwis D (10:27, 30 minut). OS11 (próba górska 1, 24,36 km), OS12 (Lillehammer, 5,98 km), OS13 (Ringsaker 1, 27,31 km) i OS14 (Hamar 1, 1,15 km). Serwis E (15:30, 45 minut). Ostatni samochód w parc fermé o godz. 19:00.

* Etap 3 (niedziela 18 lutego): trasa długości 288,16 km, w tym 4 odcinki specjalne o łącznej długości 97,10 km. Wyjazd z parc fermé w Viking Ship o godz. 6:50. Serwis F (6:50, 10 minut). OS15 (próba górska 2), OS16 (Ringsaker 2) i OS17 (Elverum 2). Komasacja w Viking Ship (10:25, 20 minut). Serwis G (10:35, 30 minut). OS18 (Hamar 2). Uroczystość ogłoszenia wyników od godz. 15:00.

* Uwaga: Wszystkie odcinki specjalne rajdu mają przebieg zmieniony w stosunku do tras ubiegłorocznych. W pierwszym etapie załogi kierują się na południowy wschód od Hara. Odcinki 5, 6, 7 i 8 odbędą się w okolicy Kirkenær, gdzie znajduje się oddalona strefa serwisowa. W drugim dniu walka toczyć się będzie w nowym terenie, bliżej Lillehammer. Część odcinków rozplanowano na północny zachód od parku serwisowego, a inne na wschód od Hara, koło miejscowości Elverum, od której pochodzi nazwa najdłuższego oesu (OS9/17, 44,28 km). Podczas trzeciego etapu rajd pozostaje w rejonie Hara, wykorzystując odcinki przejechane poprzedniego dnia. Na zakończenie odbędzie się superoes w pobliżu parku serwisowego Viking Ship.

* Załogi Sébastien Loeb/Daniel Elena i Dani Sordo/Marc Martí w Rajdzie Norwegii wystartują po raz pierwszy.

* W rajdzie udział wezmą trzy Citroëny Xsara WRC zgłoszoe prywatnie. Dwie z nich zgłosił zespół OMV Kronos Citroën World Rally Team, a pojadą nimi Manfred Stohl/Ilka Minor oraz Daniel Carlsson/Denis Giraudet. Daniel będzie jednym z nielicznych kierowców na starcie Rajdu Norwegii, którzy uczestniczyli w jego poprzedniej edycji w 2006 r. (nie ukończył jej w wyniku wypadnięcia z trasy na dwunastym z 14 oesów). Trzecią Xsarą WRC, przygotowaną przez PH Sport, wystartuje załoga Gigi Galli/Giovanni Bernacchini.




źródło: Mototarget

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rajd Norwegii - druga zimowa odsłona Citroena C4 WRC

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit