Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
VW Polo R WRC

Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite

2013-01-19 - P. Krupka     Tagi: Latvala, Loeb, Rajd Monte Carlo, Bouffier
14. odcinek specjalny Rajdu Monte Carlo na długo pozostanie w pamięci kierowców, zwłaszcza tych, którzy nie zdołali go pokonać. Oes biegnący przez legendarną przełęcz Turini rozegrany został w bardzo złych warunkach i jazdę zakończyli na nim Jewgienij Nowikow, Jari-Matti Latvala i Juho Hanninen. Sensacyjnym zwycięzcą został Bryan Bouffier. Michał Kościuszko na mocno zniszczonych oponach i korzystając z pecha rywali wskoczył do dziesiątki i jest blisko wywalczenia kolejnych w karierze punktów w Rajdowych Mistrzostwach Świata. OS14 - Moulinet - La Bollene-Vésubie 1 (23.54 km): Na pierwszych 17. kilometrach kierowcy musieli zmagać się ze śniegiem i lodem, a dodatkowo ostatnie 7km zjazdów to jazda w marznącym deszczu. Już na 1. kilometrze rozbił się Jewgienij Nowikow - Rosjanin urwał koło, próbował kontynuować jazdę ale było to niemożliwe. Kolejnym, który nie zdołał przejechać odcinka był Jari-Matti Latvala, który roztrzaskał swojego Volkswagena (potem przyznał, że auto na zakręcie auto pojechało prosto, w kierunku drzewa - zdj.) czym na pewno rozczarował zespół, dla którego kluczowe było to, by przejechać jak najwięcej kilometrów oesowych w każdych możliwych warunkach. Również Juho Hanninen urwał koło w Fieście i nie dojechał do mety, odpadając na OS14. Podobnie stało się z kierowcami w wolniejszych samochodach - byli to: Mathieu Maurage, Alain Foulon, Nelson Panciatici, Lorenzo Bertelli, Marco Blanc, Laurent Vukasovic i Stephane Metiffiot.
Dani SordoSebastien Loeb
Najlepszy czas uzyskał Bryan Bouffier, dla którego to pierwszy w karierze wygrany oes w WRC. Francuz na mecie przyznał, że miał problemy z nie do końca poprawnym opisem trasy. Drugi na OS14 Mads Ostberg (+29.1s) przyznał, że szybciej pokonałby ten odcinek idąc piechotą. Sebastien Ogier dwukrotnie obijał swojego Volkswagena Polo, ale udało mu się dojechać do mety z trzecim czasem (+49.1s). Czwarty był Sebastien Loeb (+52.7s), który musiał przecierać drogę innym kierowcom jadąc jako pierwszy. Na kolejnych pozycjach uplasowali się następni kierowcy z Citroena - Dani Sordo (+1:00.6s) oraz Mikko Hirvonen (+1:08.3s). Sepp Wiegand w Fabii S2000 zdołał wbić się na 7. miejsce Na mecie przyznał, że na trasie musiał wyprzedzić wolno podążającego Michała Kościuszko. Dziesiątkę uzupełnili Martin Prokop, Rashid Al Ketbi (debiutant na śniegu) i Christophe Caillet (jadący Renault Clio R3!). Michał Kościuszko (+3:29.4s) na mecie był 20, narzekając na zniszczone już wcześniej opony, które nie pozwoliły na bardziej konkurencyjny czas. Wielu kierowców przyznało, że to najgorszy odcinek, na jakim przyszło im kiedykolwiek rywalizować.
OS15 - Lantosque - Luceram 1 (18.95 km): Kolejny odcinek nie sprawiał już takich problemów jak ten wcześniejszy. Najszybszy tym razem był Dani Sordo w Citroenie, pokonując swojego zespołowego partnera Mikko Hirvonena o 4.3s. Trzeci czas uzyskał Sebastien Ogier (+6.2s). Kolejne dwie pozycje zajęli Loeb (+14.2s) oraz Bouffier (+15.4s), który po odpadnięciu  trzech zawodników na Turini, teraz był już na 6. miejscu w generalce. Sensacyjnie w TOP10 uplasowali się Andrea Crugnola i Sebastien Chardonnet jadący Citroenami DS3 R3T. Michał Kościuszko wyprzedził Armina Kremera i awansował na 10. pozycję w klasyfikacji łącznej. Sepp Wiegand cały czas liderował w kategorii WRC2, mając za plecami Kremera.
Sebastien OgierJewgienij Nowikow
OS16 - Moulinet - La Bollène-Vésubie 2 (23.54 km): Na drugim przejeździe przez przełęcz Turini kierowcy wiedzieli już czego się spodziewać, jechali więc z nadzwyczajną ostrożnością. Najlepszy czas uzyskał Loeb, a tylko 4. sekundy za nim uplasował się Ogier. Trzeci wynik uzyskał Sordo(+33.7s), a czwarty był Bouffier, który w nagrodę awansował jna piąte miejsce przed Ostberga - Norweg uderzył w coś tylnym kołem i zniszczył je podobnie jak hamulce i stracił aż sześć minut. W dziesiątce zmieścili się jeszcze Hirvonen (+1:01.5s), Prokop (+1:54.9s), Wiegand (+2:00.5s), Kościuszko (+2:34.2s), Eamonn Boland i Protasow. Polak otarł się o bandę niedaleko Turini, ale dojechał do mety.
Sebastien LoebVW Polo R WRC
Oes został przerwany po przejeździe 14. załóg z powodu incydentu z udziałem kibiców. Kierowcy raz jeszcze przejadą przez ten sam odcinek. Do końca pozostały dwie nocne próby.
Rajd Monte Carlo 2013 - klasyfikacja po OS16 z 18
poz.zawodnik samochód
czas
1Loeb Sébastien
Citroën DS3 WRC
5:18:57.2s
2Ogier Sebastien Volkswagen Polo R WRC +1:39.9s
3Sordo Dani Citroën DS3 WRC +3:49.0s
4Hirvonen Mikko Citroën DS3 WRC +5:26.3s
5Bouffier Bryan Citroën DS3 WRC  +8:13.1s
6Ostberg Mads Ford Fiesta RS WRC +12:03.7s
7Prokop Martin Ford Fiesta RS WRC +23:27.3s
8Wiegand SeppŠkoda Fabia S2000
+29:34.5s
9
Burri OlivierPeugeot 207 S2000
+35:38.4z
10
Kościuszko MichałMINI WRC
+36:28.0s



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
6

Komentarze do:

Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite

Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
~~ 2013-01-19 19:10
Here we go again...
Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
RafiWrcS2000 2013-01-19 19:39
VW dlaczego wzieliście do zespołu Latvale.To fajny koles ale straszny dzwoniasz!!! nie wyrobicie z karoseriami
KorekPL
Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
KorekPL 2013-01-19 20:25
Po przeczytaniu tytułu wiedziałem że na 99% to Latvala się rozbił, rozbijał już Fordy, teraz będzie VW, myślę że za rok Mikkelsen będzie nr. 2 w VW.
Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
Toolbox 2013-01-20 10:37
Najbardziej szkoda mi opluwaczy Volkswagena którzy na wielu forach od roku trąbili że "wieśwagen" nie da rady, że będzie w ogonie, itp. Pewnie teraz będą pisać na odwrót, że zawsze wierzyli w Polo WRC ;-))
Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
PiotreW 2013-01-20 11:52
Opluwaczem opłacanym przez Volkswagena to jesteś ty. Nie spotkałem się z żadną opinią, że Volkswagen będzie najgorszy i będzie w ogonie. Były opinie, że Volkswagen może mieć problem z natychmiastowym uzyskaniem tempa na miarę walki o zwycięstwa i o mistrzostwo, co jest zupełnie naturalne w przypadku debiutującego zespołu. Bardzo negatywne opinii dotyczyły raczej zatrudnienia Latvali, który nadaje się bardzie do testów wytrzymałości samochodu, a nie do zespołu z aspiracjami walki o tytuły. Na razie Volkswagen rozwiał obawy o brak odpowiedniego tempa, a Latvala potwierdził swój przydomek Crashvala.
Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
umar77 2013-01-25 20:17
Aż szkoda tego Polo a tak świetnie wyglądał ale cóż zdarza się byle by nie za często
Podobne: Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
Podobne galerie: Rajd Monte Carlo: Bouffier najszybszy na dramatycznym Col de Turini, jedno Polo rozbite
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit