Rajd Matador Tatry po 1 dniu: Kuzaj drugi

Dzięki bardzo równej jeździe przez cały dzień, Vaclav Pech prowadzi po 1 etapie słowackiego Rajdu Matador Tatry. Leszek Kuzaj przespał początkowe odcinki i nawet na chwilę niegroźnie wypadł z trasy. Później niezadowolony z osiągów swojego Subaru Mistrz Polski się zrehabilitował, wygrał trzy odcinki i po 12 OS zajmuje 2 miejsce z kontaktową stratą 13 sekund.

Najwyżej sklasyfikowany Polak Leszek KuzajStefan Karnabal na kapciu na 12 OS

Prawie wszyscy zawodnicy bardzo narzekali na fatalną - szutrową i dziurawą nawierzchnię odcinka Remata, a był przejeżdżany aż 3-krotnie. Najbardziej ucierpiał na tym Tomasz Kuchar, który na ostatnim przejeździe tego oesu złapał 2 kapcie, stracił 6 minut oraz czternaście pozycji. Kapcia złapał dziś także Stefan Karnabal i Maciej Oleksowicz.

Lider rajdu Vaclav PechGrzegorz Grzyb

Frycz, Kuchar i Maciejewski to kierowcy którzy z powodu spóźnień na punkty kontroli czasu otrzymali kary czasowe (odpowiednio 90, 70, 70 sekund).

Tuż przed metą 2 OS, Lancer Evo9 Kruma Doncheva spotkał się z jeleniem i Bułgar musiał się wycofać. Po naprawie chłodnicy i zderzaka Donchev zapowiada powrót do rajdu na 2 etapie dzięki Superally.

Na 4 OS, Evo 9 Vaclava Arazima zablokowało trasę odcinka i os został wstrzymany, ale po chwili trasę udało się odblokować a Arazim dotarł na metę z potężną 16-minutową stratą.

W niedzielę zawodnicy mają do pokonania kolejne 12 odcinków specjalnych.

Piotr MaciejewskiNa Subaru Maciej Oleksowicza widoczne skutki jazdy na kapciu

Klip z pierwszego etapu Rajdu Matador Tatry