Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Rajd Karkonoski: Wypowiedzi kierowców po pierwszym etapie
Rajd Karkonoski 2013

Rajd Karkonoski: Wypowiedzi kierowców po pierwszym etapie

2013-07-06 - P. Krupka     Tagi: Bębenek, Kajetanowicz, RSMP, Habaj, Chuchała
Zakończył się pierwszy dzień Rajdu Karkonoskiego, który został w całości zdominowany przez Mistrza Polski Kajetana Kajetanowicza. Kierowca Subaru wygrał wszystkie odcinki specjalne. Drugie miejsce zajmuje Wojciech Chuchała, a trzeci jest Łukasz Habaj. Oto co mieli do powiedzenia kierowcy po pierwszym dniu kolejnej rundy RSMP. Kajetan Kajetanowicz: "Jechało nam się świetnie, unikaliśmy przygód, choć nie raz było gorąco. Poszło koncertowo, ale to dopiero rozgrzewka przed niedzielą, kiedy czeka nas dużo brudnych cięć i nawet dzisiejsze podskoki to dopiero wstępniak. Jutro będziemy walczyć i ciesząc się jazdą, starać się utrzymać tempo i koncentrację. Pozdrawiam kibiców - nie tylko widzę, ale też czuję Wasz doping :) Bawmy się jutro dobrze!"
Rajd Karkonoski 2013Rajd Karkonoski 2013
Wojciech Chuchała: "Reasumując, dzisiejszy dzień był dla nas naprawdę dobry. Lataliśmy wysoko, staraliśmy się jechać jak najszybciej i poślizgaliśmy się trochę na miejskim odcinku. Dziś siłą rzeczy było też trochę testowo, bo szukaliśmy optymalnych ustawień zawieszenia. Każda zmiana kosztowała nieco pewności, a więc też kilka cennych sekund. Mimo to staraliśmy się jechać tyle, ile fabryka dała. Jednocześnie trzeba było bardzo uważać na tych wspaniałych, ale bardzo trudnych trasach. My ustrzegliśmy się większych błędów, a dodatkowo na hopie w Karpaczu mogliśmy się poczuć jak załoga myśliwca. Jesteśmy pozytywnie nastawieni przed niedzielnym etapem, który postaramy się przejechać jeszcze szybszym tempem. Do zobaczenia jutro!"
Łukasz Habaj: "Dzisiejszy dzień możemy zaliczyć do bardzo udanych i jestem bardzo zadowolony z trzeciego miejsca. Na pierwszej pętli trochę zbyt asekuracyjnie dobrałem ogumienie, które nie było tak przyczepne jak oczekiwałem, co przyczyniło się do pojawienia się kilku groźnych sytuacji. Na szczęście nic się nie wydarzyło i czasy były dobre. Jutrzejsze oesy są zdecydowanie lepsze dla aut klasy S2000 i czeka nas bardzo ciekawy dzień oraz obrona przed kierowcami znajdującymi się za nami. Trzecie miejsce to plan założony od początku rajdu. Będziemy się go trzymać i konsekwentnie realizować."
Rajd Karkonoski 2013Rajd Karkonoski 2013
Michał Bębenek: "Dzisiaj nie pościgaliśmy się za dużo. Pierwsza pętla nie była dla nas najlepsza - już na początku rajdu straciliśmy tylną półoś, musieliśmy jechać ostrożnie przez pierwsze trzy oesy. Później zdążyliśmy przejechać tylko jeden oes, a najdłuższy odcinek dzisiejszego rajdu został odwołany - wielka szkoda, na pewno mielibyśmy szansę nadrobić dużo więcej cennych sekund. Zostały nam więc dwa krótkie, miejskie odcinki, które nie oddają tego, co dzieje się w górach. Prawdopodobnie pochodną awarii półosi był też drobny problem z napędem. Nie do końca auto napędzało się tak jak powinno. Prawdopodobnie jest to efektem tego, że przez ponad 50 kilometrów samochód mocno nadwyrężał centralny dyfer. Jutro możemy się spodziewać niemal wszystkiego - wszystkie oesy są trudniejsze. Mamy jeden, dość ciekawy odcinek, mamy dużo wąskich, nierównych partii, więc na trasie może być więcej atrakcji niż dzisiaj."
Rajd Karkonoski 2013Rajd Karkonoski 2013
Maciej Oleksowicz: "Druga pętla była bardzo krótka, bo przejechaliśmy zaledwie około dwudziestu kilometrów oesowych. O dziwo, po tym dystansie, mechanicy mają sporo pracy przy samochodzie. Z lewej strony czuć wibracje i luzy w zawieszeniu, mimo tego, że w nic nie uderzyliśmy. Na drugim przejeździe oesu Karpniki asfalt był w zasadzie w całości suchy, ale było na nim dużo więcej błota na cięciach. W związku z tym, w niektórych miejscach można było pojechać nieco szybciej, ale dla równowagi były też miejsca, gdzie trzeba było zwolnić. Bardzo podobał mi się popularny wśród kibiców oes Zabobrze. Na jego pierwszym przejeździe przytrafił mi się błąd, ale za drugim razem pojechaliśmy już dobrze, co oczywiście miało odzwierciedlenie w czasie. Musimy się przespać z tym co się działo dzisiaj i dobrze się nastawić do jutrzejszej jazdy, bo tempo nie było takie, jakie sobie wyobrażałem. Samochód pozwala nam na to, żeby jechać szybciej, szczególnie na tych szybszych partiach. Myślę, że jutrzejsze oesy będą nam bardziej odpowiadać. Niedzielna trasa jest mniej równa, mocniej na niej podbija."



źródło: inf. prasowa, fot. facebook

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rajd Karkonoski: Wypowiedzi kierowców po pierwszym etapie