Rajdy » Mistrzostwa Świata WRC » Aktualności » Rajd Jordanii - wyniki: Hirvonen przypieczętował zwycięstwo

Rajd Jordanii - wyniki: Hirvonen przypieczętował zwycięstwo
2008-04-27 - Ł. Lach Tagi: Hirvonen, Wyniki, Rajd Jordanii
Mikko Hirovnen odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Fin z zespołu Forda wygrał Rajd Jordanii i po pięciu tegorocznych rundach powrócił na pozycję lidera Rajdowych Mistrzostw Świata.
Hirvonen wyszedł na prowadzenie dopiero w końcówce rajdu, po osiemnastym odcinku, gdy jego zespołowy kolega, Latvala ucierpiał z powodu awarii zawieszenia. Hirvonen stopniowo powiększał dystans nad Danim Sordo. Gdy na początku ostatniego oesu Sordo popełnił błąd, dystans dzielący czołową dwójkę przekroczył minutę i Hirvonen dopełnił formalności. "Jest fantastycznie, znowu liczymy się w walce o tytuł" - powiedział Hirvonen. "Ostatnim odcinek był strasznie nerwowy. Nie mieliśmy międzyczasów, więc nie znałem tempa Daniego. Starałem się jechać czysto i nie popełniać błędów. W Argentynie straciliśmy wiele cennych, ale teraz udało się to odrobić. Musimy nadal pamiętać o Loebie, który pokazał, tutaj, że jest bardzo szybki". Drugie miejsce zajął Dani Sordo, który prowadził przez większość dystansu, ale szanse na zwycięstwo stracił w sobotę po południu, gdy w wyniku taktycznej zagrywki Forda musiał odkurzać trasę niedzielnego etapu. Ślizgając się na warstwie luźnego szutru, co szczególnie dało się we znaki na 41-kilometrowym oesie, kierowca Citroena nie był w stanie obronić prowadzenia.
"Dawałem z siebie wszystko i cisnąłem jak się dało, ale było za dużo luźnego szutru i koła często kręciły się w miejscu. Na ostatnim odcinku straciliśmy czas po piruecie i mogłem już tylko spokojnie dojechać do mety. Mimo to bardzo cieszę się z ośmiu punktów" - powiedział Sordo.
Po sobotnim wypadku Pettera Solberg, honoru Subaru bronił Chris Atkinson. Australijczyk potwierdził swoją świetną formę i wywalczył trzecie z rzędu, a czwarte w tym sezonie miejsce na podium.
"Zachowujemy kontaktową stratą do czołówki, ale czeka nas jeszcze mnóstwo pracy, chcemy wygrywać" - zapowiedział Atkinson.
Henning Solberg, zmagający się w piątek z przegrzewającymi się hamulcami, z miejsca poza dziesiątką wspiął się aż na czwartą lokatę. Pomogły nie tylko problemy rywali, ale także lepsze tempo kierowcy Stobarta w końcówce rajdu. Dalej znalazł się jego zespołowy kolega, Matthew Wilson, który rano zmieniał koło na odcinku.
Kolejnym z siedmiu Fordów Focusów WRC sklasyfikowanych w dziesiątce jechał, szósty na mecie, Federico Villagra. Po defekcie zawieszenia i stracie 11 minut, Jari-Matti Latvala uratował 2 punkty awansując z 9. na 7. miejsce. Za młodym Finem sklasyfikowano Gigi Galliego, autora trzech najlepszych czasów.
Sebastien Loeb, wyeliminowany w sobotę po wypadku na dojazdówce, wrócił do rajdu dzięki SupeRally. Ze stratą 23 minut obrońca tytułu zamknął pierwszą dziesiątkę. Wysiłki mechaników Citroena nie poszły na marne - obrońca tytułu wywalczył punkt dla zespołu.
Na ostatnim odcinku dwa kapcie złapał trzeci samochód w barwach BP-Ford Abu Dhabi, prowadzony przez ubiegłorocznego zwycięzcę Rajdu Jordanii, Khalida Al-Qassami. Zamiast 7. lokaty, Katarczyk musiał się zadowolić 9. miejscem.
Kolejny fantastyczny występ w JWRC odnotował Sebastien Ogier. Z kompletem 20 punktów po dwóch rundach Francuz zdecydowanie prowadzi w rozgrywkach. Michał Kościuszko wyjechał z Jordanii bez punktów. Polak zakończył jazdę drugiego dnia rajdu.
Ponad pół godziny do zwycięzcy stracił, sklasyfikowany na 12. miejscu, 25-letni Szkot Barry Clark, który rezerwowo w ostatniej chwili wystartował Focusem WRC z barwach teamu Munchi's.
Hirvonen wyszedł na prowadzenie dopiero w końcówce rajdu, po osiemnastym odcinku, gdy jego zespołowy kolega, Latvala ucierpiał z powodu awarii zawieszenia. Hirvonen stopniowo powiększał dystans nad Danim Sordo. Gdy na początku ostatniego oesu Sordo popełnił błąd, dystans dzielący czołową dwójkę przekroczył minutę i Hirvonen dopełnił formalności. "Jest fantastycznie, znowu liczymy się w walce o tytuł" - powiedział Hirvonen. "Ostatnim odcinek był strasznie nerwowy. Nie mieliśmy międzyczasów, więc nie znałem tempa Daniego. Starałem się jechać czysto i nie popełniać błędów. W Argentynie straciliśmy wiele cennych, ale teraz udało się to odrobić. Musimy nadal pamiętać o Loebie, który pokazał, tutaj, że jest bardzo szybki". Drugie miejsce zajął Dani Sordo, który prowadził przez większość dystansu, ale szanse na zwycięstwo stracił w sobotę po południu, gdy w wyniku taktycznej zagrywki Forda musiał odkurzać trasę niedzielnego etapu. Ślizgając się na warstwie luźnego szutru, co szczególnie dało się we znaki na 41-kilometrowym oesie, kierowca Citroena nie był w stanie obronić prowadzenia.
Po sobotnim wypadku Pettera Solberg, honoru Subaru bronił Chris Atkinson. Australijczyk potwierdził swoją świetną formę i wywalczył trzecie z rzędu, a czwarte w tym sezonie miejsce na podium.
"Zachowujemy kontaktową stratą do czołówki, ale czeka nas jeszcze mnóstwo pracy, chcemy wygrywać" - zapowiedział Atkinson.
Henning Solberg, zmagający się w piątek z przegrzewającymi się hamulcami, z miejsca poza dziesiątką wspiął się aż na czwartą lokatę. Pomogły nie tylko problemy rywali, ale także lepsze tempo kierowcy Stobarta w końcówce rajdu. Dalej znalazł się jego zespołowy kolega, Matthew Wilson, który rano zmieniał koło na odcinku.
Kolejnym z siedmiu Fordów Focusów WRC sklasyfikowanych w dziesiątce jechał, szósty na mecie, Federico Villagra. Po defekcie zawieszenia i stracie 11 minut, Jari-Matti Latvala uratował 2 punkty awansując z 9. na 7. miejsce. Za młodym Finem sklasyfikowano Gigi Galliego, autora trzech najlepszych czasów.
Sebastien Loeb, wyeliminowany w sobotę po wypadku na dojazdówce, wrócił do rajdu dzięki SupeRally. Ze stratą 23 minut obrońca tytułu zamknął pierwszą dziesiątkę. Wysiłki mechaników Citroena nie poszły na marne - obrońca tytułu wywalczył punkt dla zespołu.
Na ostatnim odcinku dwa kapcie złapał trzeci samochód w barwach BP-Ford Abu Dhabi, prowadzony przez ubiegłorocznego zwycięzcę Rajdu Jordanii, Khalida Al-Qassami. Zamiast 7. lokaty, Katarczyk musiał się zadowolić 9. miejscem.
Kolejny fantastyczny występ w JWRC odnotował Sebastien Ogier. Z kompletem 20 punktów po dwóch rundach Francuz zdecydowanie prowadzi w rozgrywkach. Michał Kościuszko wyjechał z Jordanii bez punktów. Polak zakończył jazdę drugiego dnia rajdu.
Ponad pół godziny do zwycięzcy stracił, sklasyfikowany na 12. miejscu, 25-letni Szkot Barry Clark, który rezerwowo w ostatniej chwili wystartował Focusem WRC z barwach teamu Munchi's.
Rajd Jordanii 2008 - wyniki końcowe (po OS 22) | |||
---|---|---|---|
poz | kierowca / pilot | samochód | czas |
1 | Hirvonen / Lehtinen | Ford Focus WRC 07 | 4:02:47,9 godz. |
2 | Sordo / Marti | Citroen C4 WRC | +1:15,7 |
3 | Atkinson / Prevot | Subaru Impreza WRC | +4:59,5 |
4 | H.Solberg / Menkerud | Ford Focus WRC 07 | +7:35,8 |
5 | Wilson / Martin | Ford Focus WRC 07 | +10:41,7 |
6 | Villagra / Perez Companc | Ford Focus WRC 07 | +11:22,2 |
7 | Latvala / Antilla |
Ford Focus WRC 07 | +12:15,6 |
8 | Galli / Bernacchini | Ford Focus WRC 07 | +12:24,4 |
9 | Al-Qassimi / Orr | Ford Focus WRC 07 | +19:05,7 |
10 |
Loeb / Elena |
Citroen C4 WRC |
+23:38,1 |

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Rajd Jordanii - wyniki: Hirvonen przypieczętował zwycięstwo
Podobne: Rajd Jordanii - wyniki: Hirvonen przypieczętował zwycięstwo
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Podobne galerie: Rajd Jordanii - wyniki: Hirvonen przypieczętował zwycięstwo
.jpg)

.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter