Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak zakończyli pierwszy dzień zapoznania z trasą Rajdu Jordanii - drugiej rundy Junior World Rally Championship 2008. Polacy, startujący w fabrycznym zespole Suzuki Sport Europe, pojadą samochodem Suzuki Swift Super 1600.
Michał Kościuszko: "Jesteśmy zdumieni niezwykle serdecznym przyjęciem w Jordanii. Organizatorzy nadzwyczajnie dbają o zawodników i zespoły. Rzadko spotykamy się z aż taką gościnnością!" "Trasa rajdu przebiega na obszarze depresji Morza Martwego, czyli w najniżej położonym miejscu na świecie. Jeździć będziemy około 400 metrów poniżej poziomu morza, gdzie powietrze praktycznie stoi, a o najmniejszym choćby podmuchu wiatru można najwyżej pomarzyć. To sprawia, że odczuwalne temperatury są dużo wyższe niż te wskazywane przez termometr, dochodzące nawet do 40 stopni. W rajdówkach niestety nie stosuje się klimatyzacji".
"Oesy mają charakter górski z wieloma szczytami i niewidocznymi zakrętami. Nawierzchnia jest bardzo twarda, miejscami wręcz przypominająca asfalt. Nie brakuje bardzo zdradliwych miejsc. Moim zdaniem oesy są znacznie trudniejsze od tych, po których ścigaliśmy się w Meksyku. Na poboczach zalega mnóstwo ogromnych głazów. Najmniejszy nawet błąd może natychmiast wyeliminować z rajdu. Najtrudniejsze będzie utrzymanie koncentracji w tak trudnych warunkach".
"Po udanym występie w Meksyku, zamierzamy ponownie powalczyć o miejsce na podium. Nie będzie to łatwe zadanie, ale jesteśmy dobrej myśli".
"Po Rajdzie Meksyku zawieszenie Swifta zostało wzmocnione co będzie miało pozytywny wpływ na jazdę. W Jordanii dysponujemy również nową specyfikacją silnika. Auto jest świetnie przygotowane, my również".
Zmagania na trasie Rajdu Jordanii rozpoczną się w piątek 25 kwietnia. Przez trzy dni zawodów załogi pokonają 22 odcinki specjalne o łącznej długości 359,26 km. Pierwszy samochód pojawi się na mecie w niedzielę 27 kwietnia o godzinie 14:00 czasu polskiego.
Michał Kościuszko: "Jesteśmy zdumieni niezwykle serdecznym przyjęciem w Jordanii. Organizatorzy nadzwyczajnie dbają o zawodników i zespoły. Rzadko spotykamy się z aż taką gościnnością!" "Trasa rajdu przebiega na obszarze depresji Morza Martwego, czyli w najniżej położonym miejscu na świecie. Jeździć będziemy około 400 metrów poniżej poziomu morza, gdzie powietrze praktycznie stoi, a o najmniejszym choćby podmuchu wiatru można najwyżej pomarzyć. To sprawia, że odczuwalne temperatury są dużo wyższe niż te wskazywane przez termometr, dochodzące nawet do 40 stopni. W rajdówkach niestety nie stosuje się klimatyzacji".
"Oesy mają charakter górski z wieloma szczytami i niewidocznymi zakrętami. Nawierzchnia jest bardzo twarda, miejscami wręcz przypominająca asfalt. Nie brakuje bardzo zdradliwych miejsc. Moim zdaniem oesy są znacznie trudniejsze od tych, po których ścigaliśmy się w Meksyku. Na poboczach zalega mnóstwo ogromnych głazów. Najmniejszy nawet błąd może natychmiast wyeliminować z rajdu. Najtrudniejsze będzie utrzymanie koncentracji w tak trudnych warunkach".
"Po Rajdzie Meksyku zawieszenie Swifta zostało wzmocnione co będzie miało pozytywny wpływ na jazdę. W Jordanii dysponujemy również nową specyfikacją silnika. Auto jest świetnie przygotowane, my również".
Zmagania na trasie Rajdu Jordanii rozpoczną się w piątek 25 kwietnia. Przez trzy dni zawodów załogi pokonają 22 odcinki specjalne o łącznej długości 359,26 km. Pierwszy samochód pojawi się na mecie w niedzielę 27 kwietnia o godzinie 14:00 czasu polskiego.
źródło: PROF Management
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Jordanii: Kościuszko poznaje oesy
Podobne: Rajd Jordanii: Kościuszko poznaje oesy
Rajd Jordanii - awaria hamulców przyczyniła się do wypaku Michała Kościuszki »
Rajd Jordanii - Michał Kościuszko trafił do szpitala »
Rajd Jordanii - Sebastien Loeb powiększa przewagę »
Rajd Jordanii - Sebastien Loeb kontroluje tempo »
Podobne galerie: Rajd Jordanii: Kościuszko poznaje oesy
Michał Kościuszko na krakowskich dożynkach w obiektywie Ewy Manasterskiej »
Michał Kościuszko testuje Skodę Fabię S2000 »
Rajd Jordanii 2010 - dzień III »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter