Rajd Dos Sertoes: Hołowczyc 5. na prologu

Załoga Orlen Team, Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin, zajęła 5 miejsce na nocnym prologu Rajdu Dos Sertoes. Odcinek specjalny na terenach wokół centrum handlowego Shopping Flamboyant w Goianii obejrzało ok. 15 tysięcy kibiców.

Najszybszy okazał się fabryczny kierowca Volkswagena, Giniel de Villiers. Kolejne czasy uzyskali Brazylijczycy: Mauricio Neves, Fellipe Bibas i Jean Azevedo. Hołek wyprzedził na prologu m.in. drugiego kierowcę VW, Marka Millera.

"Wydawało mi się, że pojechaliśmy bardzo wolno, więc jestem zaskoczony całkiem niezłym wynikiem na prologu. Startowaliśmy w parach i co prawda wygraliśmy nasz pojedynek, ale przez to, że zaryzykowaliśmy i nie założyliśmy opon na błoto, nasz wynik był dużo słabszy. Odcinek, przed startem, nie wydawał nam się aż tak błotnisty, jak był w rzeczywistości" - powiedział po prologu Krzysztof Hołowczyc.

"Piąte miejsce to niezła zaliczka przed pierwszym etapem, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że prawdziwe rajdowanie dopiero się rozpocznie, gdy wjedziemy w brazylijski interior. Tak na marginesie, to jestem wprost zauroczony tutejszą przyrodą i doskonałym usposobieniem miejscowej ludności, ich gościnnością i otwartością. To moja pierwsza wizyta w Brazylii i mam nadzieję, że nie ostatnia!”. Na motocyklistów czekały już dużo gorsze warunki. Startowali oni dopiero po zmroku i musieli zmierzyć się z nierówno oświetlonym torem. Brazylijski faworyt Jose Helio popełnił błąd na pierwszym zakręcie i zajął 15 miejsce z czasem 2.38. Zwycięzcą prologu został Portugalczyk Ruben Faria, startujący z numerem 136.

W środę zawodnicy rywalizują na trasie pierwszego etapu rajdu, prowadzącego z Goianii do Rio Verde. Etap ten liczy 275 km, z czego 184 km to odcinek specjalny, prowadzący lokalnymi drogami przez rolnicze tereny, głownie przez plantacje soi i trzciny cukrowej.

Na koniec dnia kierowców czeka jeszcze półtorakilometrowy Superoes na torze w Santa Helena. Pierwszy odcinek rajdowy to szybka i trudna nawigacyjnie sekcja z elementami trialu. Będzie to świetna okazja dla kierowców, by wypróbować swój sprzęt.