Rajdy » Mistrzostwa Polski » Aktualności » Rajd Dolnośląski - rywalizacja widziana oczami Tedex WRC Rally Team
.jpg)
Rajd Dolnośląski - rywalizacja widziana oczami Tedex WRC Rally Team
2011-09-07 - Ł. Łuniewski Tagi: RSMP, Bouffier, Rajd Dolnośląski
Za nami weekend pełen rajdowych emocji. Załoga TEDEX WRC Rally Teamu Bryan Bouffier i Xavier Panseri zwyciężyła w klasyfikacji generalnej 21. Rajdu Dolnośląskiego. Był to 4. z rzędu triumf naszej załogi na trasach RSMP. Jednak niedzielny etap rajdu, z pogranicza horroru i thrilleru, z pewnością zapamiętamy na długo.
Zobacz także: Rajd Dolnośląski w obiektywie Marcina Snopkowskiego cz.2 »
Rajd Dolnośląski rozgrywany jest w niezwykle malowniczej Kotlinie Kłodzkiej, na bardzo szybkich, a jednocześnie technicznych odcinkach specjalnych. W barwach TEDEX WRC Rally Teamu pojawili się jak zwykle nasi „polscy Francuzi” Bryan Bouffier i Xavier Panseri w Peugeocie 207 S2000 przygotowanym oczywiście przez znakomity zespół ROMO. Bryan i Xavier zapowiadali przed rajdem walkę o mistrzostwo Polski, chcieli również powetować sobie nieudany start na rozgrywanym tydzień wcześniej Rajdzie Barum.
Tak jak co roku na Rajdzie Dolnośląskim rywalizacja rozpoczyna się podczas rozgrywanego w piątkowy wieczór prologu po ulicach Kłodzka. Z prologami to jest tak, że można na nich bardzo niewiele zyskać i bardzo wiele stracić, dlatego obserwowanie go było dla całego zespołu dość stresujące. Tłumnie zebrani przy trasie kibice obejrzeli bardzo zaciętą rywalizację. Najszybszy okazał się Kajetan Kajetanowicz, który wyprzedził naszego Bryana o … 0,1 sek. Prawdziwe ściganie rozpoczynało się jednak w sobotni poranek.
Sobota przywitała zawodników i kibiców piękną słoneczną pogodą. Organizatorzy przygotowali na ten dzień trzy próby: Spaloną, Międzylesie i Gorzanów, które zawodnicy pokonywali dwukrotnie. Łącznie ok. 75 km os-owych. Załoga TEDEX WRC Rally Teamu Bryan Bouffier i Xavier Panseri od samego początku nadawała ton rywalizacji. Nasi zawodnicy pewnie wygrywają wszystkie 3. próby.
Druga pętla przebiega praktycznie według identycznego scenariusza jak pierwsza. Bryan i Xavier pewnie pokonują kolejne odcinki notując za każdym razem najlepsze czasy.
Niedziela, 2. etap Rajdu Dolnośląskiego. Piękna słoneczna pogoda, nic nie zwiastuje thrilleru jaki miał się rozegrać tego dnia na odcinkach specjalnych. Tak jak w sobotę zawodnicy mieli dwukrotnie pokonać pętlę składającą się z trzech os-ów: Kolonia Gaj, Dębowina i Radkowska Perła. Pierwszy odcinek zgodnie z planem wygrywają Bryan i Xavier przed Kajetanowiczem i Sołowowem. Jednak już na kolejnym odbywa się swoisty festiwal kapci. Bouffier, Sołowow, Grzyb i Bębenek kończą os z przebitymi oponami, tracąc dużo czasu do Kajetanowicza któremu udało się czysto pokonać ten odcinek. Sytuacja była bardzo niecodzienna, pojawiały się nawet spiskowe teorie o rzucanych na drogę gwoździach. Po tym odcinku przewaga załogi TEDEX Rally Teamu w klasyfikacji generalnej nad Kajetanowiczem stopniała do niecałych 6 sek., a w klasyfikacji dnia aktualny Mistrz Polski wyprzedał Bryana i Xaviera o równo 30 sek. Kiedy wydawało się, że limit pecha został wyczerpany na kolejnym odcinku specjalnym nasza załoga ponownie łapie kapcia, a nie ma już opony na zmianę. Pomimo tego udaje się „wykręcić” 2. czas, a strata do Kajetanowicza to tym razem tylko niecałe 7 sek. Nasza załoga musiała pokonać drogę do parku serwisowego na przebitej oponie, dodatkowo pojawił się wyciek i problem ze sprzęgłem, samochód dymił, a kiedy dotarł w końcu do parku prezentował się dość nieciekawie. Po pętli Kajetan Kajetanowicz wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji 2. dnia.
Podczas serwisu zapadła decyzja o wymianie sprzęgła, tak aby mieć pewność, że nasza załoga podczas 2. pętli będzie dysponowała w 100% sprawnym samochodem. Zespół ROMO wykonał kapitalną robotę zmieniając sprzęgło w 20 minut! Na ostatnich 3. próbach zapowiadała się pasjonująca walka. Zwycięstwo w klasyfikacji dnia było już raczej nierealne, ale w klasyfikacji generalnej załoga TEDEX WRC Rally Teamu traciła tylko 1 sek. Bryan i Xavier wygrywają Kolonię Gaj, wracają na prowadzenia w klasyfikacji generalnej i na 2. miejsce w klasyfikacji 2. dnia rajdu. Kolejny odcinek Dębowina ponownie pada łupem naszej załogi. Sytuacja przed ostatnim odcinkiem jest w zasadzie jasna, dlatego Bryan decyduje się na rozważną jazdę i bezpieczne dotarcie do mety, a Radkowską Perłę wygrywa Kajetanowicz. Tym razem nie udało się zdobyć kompletu 45 punktów, jednak załoga TEDEX WRC Rally Teamu spisała się znakomicie i powiększyła przewagę w klasyfikacji sezonowej RSMP. Pomimo wielkiego pecha podczas niedzielnego etapu, nastroje na mecie rajdu były znakomite. Bryan i Xavier ponownie pokazali wielką klasę!!
Za trzy tygodnie rozegrany zostanie Rajd Polski na którym zabraknie naszej załogi, gdyż w tym samym czasie startuje w Rajdzie San Remo. Piłeczka jest teraz po stronie Kajetana Kajetanowicza, który musi osiągnąć dobry wynik chcąc walczyć o tytuł mistrzowski. Szykuje się pasjonująca końcówka sezonu. W Mikołajkach nie zabraknie jednak barw TEDEX WRC Rally Teamu, liczymy że Radek Typa, tak jak w zeszłym roku, pokaże kapitalna jazdę i osiągnie dobry wynik. Do zobaczenia!!
Zobacz także: Rajd Dolnośląski w obiektywie Marcina Snopkowskiego cz.2 »
Tak jak co roku na Rajdzie Dolnośląskim rywalizacja rozpoczyna się podczas rozgrywanego w piątkowy wieczór prologu po ulicach Kłodzka. Z prologami to jest tak, że można na nich bardzo niewiele zyskać i bardzo wiele stracić, dlatego obserwowanie go było dla całego zespołu dość stresujące. Tłumnie zebrani przy trasie kibice obejrzeli bardzo zaciętą rywalizację. Najszybszy okazał się Kajetan Kajetanowicz, który wyprzedził naszego Bryana o … 0,1 sek. Prawdziwe ściganie rozpoczynało się jednak w sobotni poranek.
Niedziela, 2. etap Rajdu Dolnośląskiego. Piękna słoneczna pogoda, nic nie zwiastuje thrilleru jaki miał się rozegrać tego dnia na odcinkach specjalnych. Tak jak w sobotę zawodnicy mieli dwukrotnie pokonać pętlę składającą się z trzech os-ów: Kolonia Gaj, Dębowina i Radkowska Perła. Pierwszy odcinek zgodnie z planem wygrywają Bryan i Xavier przed Kajetanowiczem i Sołowowem. Jednak już na kolejnym odbywa się swoisty festiwal kapci. Bouffier, Sołowow, Grzyb i Bębenek kończą os z przebitymi oponami, tracąc dużo czasu do Kajetanowicza któremu udało się czysto pokonać ten odcinek. Sytuacja była bardzo niecodzienna, pojawiały się nawet spiskowe teorie o rzucanych na drogę gwoździach. Po tym odcinku przewaga załogi TEDEX Rally Teamu w klasyfikacji generalnej nad Kajetanowiczem stopniała do niecałych 6 sek., a w klasyfikacji dnia aktualny Mistrz Polski wyprzedał Bryana i Xaviera o równo 30 sek. Kiedy wydawało się, że limit pecha został wyczerpany na kolejnym odcinku specjalnym nasza załoga ponownie łapie kapcia, a nie ma już opony na zmianę. Pomimo tego udaje się „wykręcić” 2. czas, a strata do Kajetanowicza to tym razem tylko niecałe 7 sek. Nasza załoga musiała pokonać drogę do parku serwisowego na przebitej oponie, dodatkowo pojawił się wyciek i problem ze sprzęgłem, samochód dymił, a kiedy dotarł w końcu do parku prezentował się dość nieciekawie. Po pętli Kajetan Kajetanowicz wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji 2. dnia.
Podczas serwisu zapadła decyzja o wymianie sprzęgła, tak aby mieć pewność, że nasza załoga podczas 2. pętli będzie dysponowała w 100% sprawnym samochodem. Zespół ROMO wykonał kapitalną robotę zmieniając sprzęgło w 20 minut! Na ostatnich 3. próbach zapowiadała się pasjonująca walka. Zwycięstwo w klasyfikacji dnia było już raczej nierealne, ale w klasyfikacji generalnej załoga TEDEX WRC Rally Teamu traciła tylko 1 sek. Bryan i Xavier wygrywają Kolonię Gaj, wracają na prowadzenia w klasyfikacji generalnej i na 2. miejsce w klasyfikacji 2. dnia rajdu. Kolejny odcinek Dębowina ponownie pada łupem naszej załogi. Sytuacja przed ostatnim odcinkiem jest w zasadzie jasna, dlatego Bryan decyduje się na rozważną jazdę i bezpieczne dotarcie do mety, a Radkowską Perłę wygrywa Kajetanowicz. Tym razem nie udało się zdobyć kompletu 45 punktów, jednak załoga TEDEX WRC Rally Teamu spisała się znakomicie i powiększyła przewagę w klasyfikacji sezonowej RSMP. Pomimo wielkiego pecha podczas niedzielnego etapu, nastroje na mecie rajdu były znakomite. Bryan i Xavier ponownie pokazali wielką klasę!!
Za trzy tygodnie rozegrany zostanie Rajd Polski na którym zabraknie naszej załogi, gdyż w tym samym czasie startuje w Rajdzie San Remo. Piłeczka jest teraz po stronie Kajetana Kajetanowicza, który musi osiągnąć dobry wynik chcąc walczyć o tytuł mistrzowski. Szykuje się pasjonująca końcówka sezonu. W Mikołajkach nie zabraknie jednak barw TEDEX WRC Rally Teamu, liczymy że Radek Typa, tak jak w zeszłym roku, pokaże kapitalna jazdę i osiągnie dobry wynik. Do zobaczenia!!
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Dolnośląski - rywalizacja widziana oczami Tedex WRC Rally Team
Podobne: Rajd Dolnośląski - rywalizacja widziana oczami Tedex WRC Rally Team


Podobne galerie: Rajd Dolnośląski - rywalizacja widziana oczami Tedex WRC Rally Team
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć