Rajd Barum: Wygrany oes Kajetanowicza! Drugie miejsce w zasięgu?

Kajetan Kajetanowicz świetnie spisał się na pierwszej niedzielnej pętli. Udało mu się bowiem wygrać ostatni oes i odrobić sporo ze straty do wicelidera, którym jest Vaclav Pech. Prowadzi wciąż Jan Kopecky, który miał jeden niebezpieczny moment na OS10.

OS10 - Semetín 1 (Długość OS: 11.74 km): Craig Breen przerwał serię Jana Kopecky'ego, który wygrał wszystkie sobotnie odcinki specjalne. Irlandczyk, który wczoraj przebił oponę wciąż zajmuje jednak odległe miejsce w TOP10. Kajetan Kajetanowicz zajął dopiero siódme miejsce na oesie, ale stracił niewiele, bo tylko 3.9s do Breena. Drugi był Aleksiej Łukjaniuk, a trzeci Hermen Kobus. Kopecky zaliczył poślizg, stąd dopiero dziewiąta lokata. Czech utrzymał dużą przewagę w generalce przed Vaclavem Pechem. OS11 - Troják 1 (Długość OS: 23.01 km): Na kolejnym odcinku specjalnym wszystko wróciło do normy. Wygrał Kopecky, drugi czas miał Pech (+4.2s), a trzeci Kajetanowicz (+4.6s). Dalej wspólnie na czwartym miejscu znaleźli się Breen i Łukjaniuk (+11.5s). Techniczne problemy miał Martin Charles, a oponę przebił Miroslav Jakes. Breen awansował już na ósme miejsce w generalce. OS12 - Žlutava 1 (Długość OS: 8.93 km): Wspaniale na ostatnim odcinku pętli pojechał Kajetanowicz, który zostawił za sobą całą stawkę. Co najważniejsze, aż 11.6s stracił do Polaka Vaclav Pech i różnica w klasyfikacji rajdu stopniała do 13.3s na trzy oesy do końca. Drugi czas miał Łukjaniuk (+2.8s) i Valousek. Breen był czwarty, a Kopecky piąty.