Rajdy » Mistrzostwa Polski » Aktualności » Rajd Barbórka dla Kuchara, Hołowczyc królem Karowej o 0,06 s!

Rajd Barbórka dla Kuchara, Hołowczyc królem Karowej o 0,06 s!
Krzysztof Hołowczyc startujący po dłuższej przerwie samochodem WRC, a dokładnie Subaru Impreza WRC został królem najsłynniejszego odcinka specjalnego w Polsce - Kryterium Asów na ulicy Karowej.
"Jest naprawdę świetna przyczepność, nie spodziewałem się, że będzie aż tak trzymało" - powiedział Hołowczyc po swoim przejeździe, zaskoczony warunkami na trasie. "Dlatego na początku musiałem potrącić beczkę. Później jechałem już tak szybko, jak się da!".
"Najważniejsze jednak, że mamy Rajd Polski w kalendarzu mistrzostw świata 2009. Za dwa lata wsiądę do samochodu WRC i obiecuję, że pojadę najszybciej jak potrafię" - dodał po odebraniu pucharu.
Tomasz Kuchar powtórzył sukces z 2003 roku i drugi raz w karierze wygrał klasyfikację generalną Rajdu Barbórka w jego 45. edycji. Na wieczornym kryterium, tegoroczny wicemistrz Polski był zaledwie 6 setnych wolniejszy od Hołowczyca!
"Krzysiek się chyba słabo starał" - żartował zwycięzca rajdu. "Daliśmy z siebie wszystko. Dziękuję kibicom za doping! To był jeden z najlepszych rajdów w moim życiu. Zwycięstwo dedykuję mojej córeczce, która dzisiaj kończy dwa lata. Strasznie mi zależało, żeby wygrać. Ściganie się z Sebastianem, jednym z najlepszych zawodników w Polsce, to czysta przyjemność”.
Sebastian Frycz, drugi wicemistrz Polski nie zrewanżował się Kucharowi za RSMP. Przegrał z nim rajd oraz Karową. "Wydawało mi się, że pojechałem dobrze, wręcz perfekcyjnie" - powiedział.
"Jestem trzeci. Pojechałem dla kibiców i tak ma być!" mówił Mariusz Stec po popisach efektownymi poślizgami, kiedy był już pewien, że niezbyt udany sezon zakończy trzecim miejscem w Barbórce.
Michał Bębenek przegrał rajd ze Stecem różnicą dwóch sekund, a po Kryterium cieszył się z czwartej lokaty - "Jest w porządku, to moje najlepsze miejsce od lat na Barbórce w Warszawie. To był bardzo krótki odcinek, a czuję się jakbym przejechał 30 km!"
Popisowo, najciaśniej wokół beczki na Karowej okręcał się Zbigniew Gabryś co dało mu piąty czas, potwierdzając tę samą lokatę na mecie - "Jesteśmy zadowoleni, nie popełniliśmy błędu. Samochód nie jest taki jak ma Krzysiek, ale wszystko przebiegło po naszej myśli".
Leszek Kuzaj musiał zadowolić się szóstym miejscem i wygraną z Hołowczycem w klasyfikacji generalnej.
"O fuck" - ugryzł się w język na mecie odcinka i zastąpił przekleństwo angielskim odpowiednikiem, na wieść o przegranej z kierowcą drugiej Imprezy WRC. Kuzaj był wolniejszy od "Hołka" o ponad półtorej sekundy. "No cóż... Krzysiek był najlepszy... na tym odcinku, a na poprzednich ja. Walka trwa!"
"To fantastyczne! Jest mnóstwo ludzi, nigdy tylu nie widziałem. Szkoda ze się nie udało wygrać Karowej, ale rajd był świetny" - zachwycał się mistrz Polski, Bryan Bouffier - na Karowej obecny po raz pierwszy. W końcówce awansował na 8. miejsce, przed Zbigniewa Staniszewskiego który miał kłopoty ze skrzynią biegów w swoim Mitsubishi Evo IX.
Za popisową jazdę gromkie brawa od publiczności zebrali m.in. Mariusz Małyszczycki w Skodzie Fabii WRC oraz Tomasz Czopik (startował już 14. raz) i Kajetan Kajetanowicz.
Wśród samochodów przednionapędowych pierwszy był Radosław Typa (Citroen C2 R2), zwycięzca klasy drugiej. Klasę trzecią wygrał Grzegorz Grzyb (Suzuki Swift S1600), a do Typy stracił 22 sekundy.
"Rano popełniliśmy błąd, który kosztował nas 20 sekund. Później musieliśmy odrabiać i przez to nie mogłem sobie pozwolić na efektowną jazdę" - tłumaczył się Grzyb.
Przebieg rywalizacji na kilkanaście minut zakłócił wypadek Jacka Ptaszka, który swoją Toyotę Corollę WRC zatrzymał na barierze. Służby musiały ściągnąć samochód na bok i zneutralizować wyciek oleju.
"Jest naprawdę świetna przyczepność, nie spodziewałem się, że będzie aż tak trzymało" - powiedział Hołowczyc po swoim przejeździe, zaskoczony warunkami na trasie. "Dlatego na początku musiałem potrącić beczkę. Później jechałem już tak szybko, jak się da!".
"Najważniejsze jednak, że mamy Rajd Polski w kalendarzu mistrzostw świata 2009. Za dwa lata wsiądę do samochodu WRC i obiecuję, że pojadę najszybciej jak potrafię" - dodał po odebraniu pucharu.
Tomasz Kuchar powtórzył sukces z 2003 roku i drugi raz w karierze wygrał klasyfikację generalną Rajdu Barbórka w jego 45. edycji. Na wieczornym kryterium, tegoroczny wicemistrz Polski był zaledwie 6 setnych wolniejszy od Hołowczyca!
"Krzysiek się chyba słabo starał" - żartował zwycięzca rajdu. "Daliśmy z siebie wszystko. Dziękuję kibicom za doping! To był jeden z najlepszych rajdów w moim życiu. Zwycięstwo dedykuję mojej córeczce, która dzisiaj kończy dwa lata. Strasznie mi zależało, żeby wygrać. Ściganie się z Sebastianem, jednym z najlepszych zawodników w Polsce, to czysta przyjemność”.
"Jestem trzeci. Pojechałem dla kibiców i tak ma być!" mówił Mariusz Stec po popisach efektownymi poślizgami, kiedy był już pewien, że niezbyt udany sezon zakończy trzecim miejscem w Barbórce.
Michał Bębenek przegrał rajd ze Stecem różnicą dwóch sekund, a po Kryterium cieszył się z czwartej lokaty - "Jest w porządku, to moje najlepsze miejsce od lat na Barbórce w Warszawie. To był bardzo krótki odcinek, a czuję się jakbym przejechał 30 km!"
Popisowo, najciaśniej wokół beczki na Karowej okręcał się Zbigniew Gabryś co dało mu piąty czas, potwierdzając tę samą lokatę na mecie - "Jesteśmy zadowoleni, nie popełniliśmy błędu. Samochód nie jest taki jak ma Krzysiek, ale wszystko przebiegło po naszej myśli".
Leszek Kuzaj musiał zadowolić się szóstym miejscem i wygraną z Hołowczycem w klasyfikacji generalnej.
"O fuck" - ugryzł się w język na mecie odcinka i zastąpił przekleństwo angielskim odpowiednikiem, na wieść o przegranej z kierowcą drugiej Imprezy WRC. Kuzaj był wolniejszy od "Hołka" o ponad półtorej sekundy. "No cóż... Krzysiek był najlepszy... na tym odcinku, a na poprzednich ja. Walka trwa!"
"To fantastyczne! Jest mnóstwo ludzi, nigdy tylu nie widziałem. Szkoda ze się nie udało wygrać Karowej, ale rajd był świetny" - zachwycał się mistrz Polski, Bryan Bouffier - na Karowej obecny po raz pierwszy. W końcówce awansował na 8. miejsce, przed Zbigniewa Staniszewskiego który miał kłopoty ze skrzynią biegów w swoim Mitsubishi Evo IX.
Za popisową jazdę gromkie brawa od publiczności zebrali m.in. Mariusz Małyszczycki w Skodzie Fabii WRC oraz Tomasz Czopik (startował już 14. raz) i Kajetan Kajetanowicz.
Wśród samochodów przednionapędowych pierwszy był Radosław Typa (Citroen C2 R2), zwycięzca klasy drugiej. Klasę trzecią wygrał Grzegorz Grzyb (Suzuki Swift S1600), a do Typy stracił 22 sekundy.
"Rano popełniliśmy błąd, który kosztował nas 20 sekund. Później musieliśmy odrabiać i przez to nie mogłem sobie pozwolić na efektowną jazdę" - tłumaczył się Grzyb.
Przebieg rywalizacji na kilkanaście minut zakłócił wypadek Jacka Ptaszka, który swoją Toyotę Corollę WRC zatrzymał na barierze. Służby musiały ściągnąć samochód na bok i zneutralizować wyciek oleju.
Wyniki Kryterium Asów "Karowa" (najlepsza piątka) | |||
---|---|---|---|
poz | kierowca / pilot | samochód | czas |
1 | Hołowczyc / Kurzeja |
Subaru Impreza WRC |
1:50,32 min. |
2 | Kuchar / Dymurski |
Subaru Impreza N12 | +0,06 sek. |
3 | Frycz / Rathe | Subaru Impreza N12 | +0,26 |
4 | Kuzaj / Parry | Subaru Impreza WRC |
+1,55 |
5 | Gabryś / Natkaniec | Mitsubishi Lancer Evo IX | +2,39 |
45. Rajd Barbórka 2007 - wyniki końcowe | |||
---|---|---|---|
poz | kierowca / pilot | samochód | czas |
1 | Kuchar / Dymurski | Subaru Impreza N12 | 16:21,82 min. |
2 | Frycz / Rathe | Subaru Impreza N12 | +1,99 sek. |
3 | Stec / Gruszka | Mitsubishi Lancer Evo IX | +24,35 |
4 | Bębenek / Bębenek | Mitsubishi Lancer Evo IX | +26,37 |
5 | Gabryś / Natkaniec | Mitsubishi Lancer Evo IX | +27,34 |
6 |
Kuzaj / Parry |
Subaru Impreza WRC | +29,85 |
7 |
Hołowczyc / Kurzeja | Subaru Impreza WRC |
+30,17 |
8 |
Bouffier / Panseri |
Peugeot 207 S2000 |
+31,98 |
9 |
Staniszewski / Boba |
Mitsubishi Lancer Evo IX | +32,03 |
10 | Sołowow / Baran |
Fiat Punto S2000 |
+37,50 |
V10.pl fot. holek.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Barbórka dla Kuchara, Hołowczyc królem Karowej o 0,06 s!
Podobne: Rajd Barbórka dla Kuchara, Hołowczyc królem Karowej o 0,06 s!




Podobne galerie: Rajd Barbórka dla Kuchara, Hołowczyc królem Karowej o 0,06 s!
.jpg)
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć