Rajd Argentyny: logistyczna porażka ? Cały I etap odwołany !

Wszystko wskazuje na to, że zorganizowanie superoesu oddalonego o 700 km od dzisiejszych odcinków rajdu przerosło organizatorów. Z powodu opóźnienia lotu z Buenos Aires wiele załóg nie zdążyło dotrzeć na czas do Cordoby.

Jak relacjonuje jeden z czeskich fotografów, Sebastien Loeb - z powodu niewyspania - nie wygląda jakby był w stanie dziś walczyć na 126-ciu kilometrach oesowych. Wielu kierowców zmuszonych było do spania na podłodze lotniska w Buenos Aires.

W związku z tą sytuacją wszystkie dzisiejsze odcinki zostaną odwałane. Odbędzie się jedynie krótki 2-kilometrówy superoes w Cordobie o 5 minut po północy naszego czasu. Federacja FIA z pewnością wyciągnie surowe konsekwencje wobec organizatorów Argentyńskiej rundy. Dla nas oznacza to, że wzrastają szanse dla Rajdu Polski aby w przyszłośći wejść do kalendarza WRC.