Rajd Argentyny: Poobijany Ogier, Kubica szósty po mglistym oesie

Sebastien Ogier przyjechał na metę dziewiętego oesu uskodzonym autem - w Volkswagenie brakowało zderzaka. Robert Kubica nie utrzymał piątego miejsca - wyprzedził go Thierry Neuville, ale jego Hyundai wciąż jest niesprawny: silnik sprawia Belgowi pewne problemy.

OS9 - Amboy - Yacanto 2 (Długość OS: 39.16 km): W walkę z kierowcami VW wdał się Mikko Hirvonen, który zajął drugie miejsce ze stratą zaledwie 0.3s do zwycięzcy - Jari-Mattiego Latvali. Ogier mimo wcześniejszego przebicia opony i uszkodzonego w związku z tym przodu auta, dojechał jako trzeci. Francuz zdradził, że w wolnych partiach auto przełączało się na "bezpieczny" tryb jazdy i nie miało mocy. Czwarty był Ostberg, piąty Thierry Neuville, a szósty Andreas Mikkelsen. Robert Kubica stracił do Latvali minutę i zajął ósme miejsce. Nie utrzymał też piątej pozycji, spadając za Neuville'a. Na szczęście regularnie pokonuje Martina Prokopa i Elfyna Evansa. Liderem WRC-2 jest cały czas Nasser Al-Attiyah. Do końca dnia pozostał już tylko superoes.