Rajd Argentyny 2012 - Hirvonen walczy z Loebem

Mikko Hirvonen z pewnością pierwszą sobotnią pętlę Rajdu Argentyny może zaliczyć do udanych. Po wygraniu na OS8 Fin wygrał także pierwszy przejazd blisko 40-kilometrowego odcinka Intiyaco-Golpe De Agua.

Hirvonen w pokonanym polu zostawił swojego zespołowego kolegę Sebastiena Loeba (+0,3) oraz Pettera Solberga (+10,0). Było w porządku. Nie było doskonale, ale to jak na razie najlepszy odcinek tego rajdu. Jest absolutnie fantastyczny - mówił Hirvonen.

Na zapoznaniu było bardzo ciężko, gdy była mgła, więc nie mamy też najlepszych notatek. Nie byłem pewny na ostatnich 10 kilometrach. Był duży spadek w pewnym momencie i nie zwolniłem - donosił Solberg.

Czwartym czasem po raz kolejny popisał się Ott Tanak (+21,8). Estończyk był szybszy od Evgeny Novikova (+27,6), Daniego Sordo (+29,0) oraz Madsa Ostberga (+37,6).

Na początku odcinka było dość wilgotno. Ogólnie poszło dobrze - mówił Tanak.

Ostatnie trzy kilometry pojechałem na maksimum. Środkowa część była bardzo wąska i bardzo śliska. Tu było wszystko, ale było całkiem dobrze - komentował Novikov. Miałem dobre wyczucie. Pierwsza i środkowa część była bardzo trudna. Teraz używaliśmy twardych opon. Samochód ucieka za bardzo tyłem - relacjonował Sordo.

Jedno koło spadło z mostu. Było bardzo, bardzo ślisko. Byłem ostrożny, ale nie na wystarczającym poziomie. Cieszę się, że jestem tutaj - opowiadał Ostberg.

Czołową dziesiątkę uzupełnili: Martin Prokop (+46,9), Thierry Neuville (+48,9) oraz Andreas Mikkelsen (+58,2).

Miałem duży moment na sporej prędkości. Jestem szczęśliwy, że dojechałem tutaj - mówił Prokop.

Całkiem dobrze. W jednym miejscu straciłem trochę czasu. Uderzyłem osłoną miski olejowej i trudno prowadziło się samochód - mówił Neuville.

To dobry odcinek. Łatwiejszy dla nas, ponieważ było szybciej i jest nowy. Staram się jechać najlepiej jak potrafię - mówił Mikkelsen.

Problemy ze wspomaganiem kierownicy miał Daniel Oliveira, który na mecie stracił ponad siedem minut. Nasser Al Attiyah dotarł do mety z uszkodzonym zawieszeniem.

Było bardzo, bardzo ciężko - krótko podsumował Brazylijczyk.

Uderzyłem w duży kamień - relacjonował Al Attiyah.

W klasyfikacji generalnej Sebastien Loeb wyprzedza Mikko Hirvonena (+2,1), Daniego Sordo (+1:30,7) i Madsa Ostberga (+2:26,6).

Problemy na odcinku miał także Michał Kościuszko. Polak stracił do Nicolasa Fuchsa 53,3 sekundy i spadł na drugie miejsce w klasyfikacji PWRC.

Rajd Argentyny - na OS9
poz.	kierowca	samochód	czas
1	Mikko Hirvonen	Citroen DS3 WRC	22:48,1
2	Sebastien Loeb	Citroen DS3 WRC	+0,3
3	Petter Solberg	Ford Fiesta WRC	+10,0
4	Ott Tanak	Ford Fiesta WRC	+21,8
5	Evgeny Novikov	Ford Fiesta WRC	+27,6
6	Dani Sordo	Ford Fiesta WRC	+29,0
7	Mads Ostberg	Ford Fiesta WRC	+37,6
8	Martin Prokop	Ford Fiesta WRC	+46,9
9	Thierry Neuville	Citroen DS3 WRC	+48,9
10	Andreas Mikkelsen	Skoda Fabia S2000	+58,2
14 1.PWRC	Nicolas Fuchs	Mitsubishi Lancer Evo IX	+2:34,6
19 5.PWRC	Michał Kościuszko	Mitsubishi Lancer Evo X	+3:27,9

Rajd Argentyny - po OS9 z 19
poz.	kierowca	samochód	czas
1	Sebastien Loeb	Citroen DS3 WRC	3:06:42,3
2	Mikko Hirvonen	Citroen DS3 WRC	+2,1
3	Dani Sordo	Ford Fiesta WRC	+1:30,7
4	Mads Ostberg	Ford Fiesta WRC	+2:26,6
5	Nasser Al Attiyah	Citroen DS3 WRC	+7:58,1
6	Martin Prokop	Ford Fiesta WRC	+8:07,5
7	Andreas Mikkelsen	Skoda Fabia S2000	+8:36,8
8	Sebastien Ogier	Skoda Fabia S2000	+8:48,7
9	Armindo Araujo	Mini John Cooper Works WRC	+11:23,5
10	Thierry Neuville	Citroen DS3 WRC	+11:36,9
13 1.PWRC	Nicolas Fuchs	Mitsubishi Lancer Evo IX	+21:53,4
14 2.PWRC	Michał Kościuszko	Mitsubishi Lancer Evo X	+22:35,5