Rajd Akropolu - mieszane uczucia zawodników po nocnym odcinku

Organizatorzy Rajdu Akropolu, jako jedni z nielicznych zdecydowali się na organizację nocnego oesu podczas rundy WRC, co wzbudziło mieszane czucia zawodników po pokonaniu odcinka. Podczas gdy większość kierowców nie mogła doczekać się startu, część narzekała na stojący kurz i brak sztucznego oświetlenia. Gdybyśmy mieli kilka nocnych odcinków wygrałbym ten rajd. Było w porządku. Mieliśmy trochę kurzu na starcie, ale gdy opadł było spokojnie. Było widać wyraźną linię rywali - mówił zwycięzca nocnej próby, Jari-Matti Latvala.

Byłoby miło wystartować w kilku nocnych odcinkach. Nie koniecznie cały etap musi być w nocy, wystarcza pojedyncze wyzwania - dodał. Mieliśmy spore problemy z kurzem. Podczas Rajdu Wielkiej Brytanii takie odcinki są w porządku. Jest mokro i nie unosi się kurz. Nawet dając trzy minuty przerwy między startującymi kurz może mieć znaczenie. Myślę, ze nocne etapy są dobre, ale nie w Grecji - mówił Daniel Elena, pilot Sebastiena Loeba.