Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga
Petter Solberg

Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga

2012-05-27 - Ł. Łuniewski     Tagi: Solberg, Loeb, Rajd Akropolu, WRC, Wyniki, PWRC
Petter Solberg, który dzisiaj miał walczyć o zwycięstwo w Rajdzie Akropolu z Sebastienem Loebem, musi obejść się smakiem i już na pierwszym niedzielnym odcinku specjalnym Norweg wypadł z trasy.

19-kilometrową próbę Aghil Theodori najszybciej pokonał Jari-Matti Latvala, który wyprzedził Sebastiena Loeba (+0,9), Mikko Hirvonena (+6,7) i Madsa Ostberga (+11,0). Nie mam nic innego do zrobienia. Gdy droga była dobra to atakowałem, gdy była dziurawa odpuszczałem - mówił Latvala.

Starałem się pojechać najszybciej jak potrafię. Myślę, że Solberg potrzebował dodatkowej prędkości, by odrobić 10 sekund. Ciężko było mi utrzymać rytm, gdy zobaczyłem go. W tej chwili mamy perfekcyjny, bezbłędny start - komentował Loeb.

Staram się utrzymać swoją pozycję. Przed nami jeszcze cztery odcinki do przejechania. To nie jest zły weekend dla mnie - donosił Hirvonen.

Chcemy przyspieszyć. Miałem kilka błędów. Mam problemy z hamulcami i dziwnie się jedzie. Obracałem się i cofałem - relacjonował Ostberg.
Piąty czas uzyskał Ott Tanak (+14,8), szybszy od Thierry Neuville'a (+20,8), Martina Prokopa (+26,4) i Sebastiena Ogiera (+37,6).

Miałem problemy z czyszczeniem drogi. Ostatni zjazd był bardzo ślisko - donosił Tanak.

To był trudny odcinek. Końcowa sekcja była na testowym w drugą stronę. Nasser wypadł na szybkiej partii. Oby z załogą było wszystko w porządku - mówił Neuville.
br> Odcinek był bardzo fajny, gdyby nie dziurawa końcówka. Zmieniłem ustawienia i jest dobrze - komentował Prokop.

Było dobrze. Spodziewałem się nierównej końcówki i pojechałem ostrożnie - mówił Ogier.

Do mety odcinka nie dotarł Nasser Al Attiyah (wypadek), Daniel Oliveira i Evgeny Novikov (awaria chłodnicy). Andreas Mikkelsen ze skrzywionym kołem Fabii S2000 zatrzymał się za metą próby

W klasyfikacji generalnej Sebastien Loeb wyprzedza Mikko Hirvonena (+1:57,7) i Jari-Matti Latvalę (+4:43,7).
Rajd Akropolu - na OS18
poz.kierowca
samochód
czas
1Jari-Matti Latvala Ford Fiesta WRC 12:42,0
2Sebastien Loeb Citroen DS3 WRC +0,9
3Mikko Hirvonen Citroen DS3 WRC +6,7
4Mads Ostberg Ford Fiesta WRC +11,0
5Ott Tanak Ford Fiesta WRC +14,8
6Thierry Neuville Citroen DS3 WRC +20,8
7Martin Prokop Ford Fiesta WRC +26,4
8Sebastien Ogier Skoda Fabia S2000 +37,6
9Armindo Araujo Mini John Cooper Works WRC +51,8
10Yazeed Al Rajhi Ford Fiesta S2000 +54,5
Rajd Akropolu - po OS18 z 22
poz.kierowca
samochód
czas
1Sebastien Loeb Citroen DS3 WRC 4:08:55,9
2Mikko Hirvonen Citroen DS3 WRC +1:57,7
3Jari-Matti Latvala Ford Fiesta WRC +4:43,7
4Mads Ostberg Ford Fiesta WRC +7:49,8
5Martin Prokop Ford Fiesta WRC +8:34,1
6Thierry Neuville Citroen DS3 WRC +10:59,3
7Sebastien Ogier Skoda Fabia S2000 +12:54,6
8Yazeed Al Rajhi Ford Fiesta S2000 +19:45,9
9Ott Tanak Ford Fiesta WRC +24:37,5
10 Andreas Mikkelsen Skoda Fabia S2000 +24:57,1
14 1.PWRCNicolas Fuchs Subaru Impreza +33:26,5



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga

Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga
Pioykowsky 2012-05-27 11:01
No i przypominają się czasy Solberga w Subaru. Jak dojeżdżał to wysoko, ale jak chciał przycisnąć to lądował na poboczu :/
Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga
Miko 2012-05-27 11:24
Nie wierzę....
Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga
Cossi 2012-05-27 13:07
Bo Solberg to współczesny Colin - Albo wygra, albo skończy na poboczu z rozbitym autem. Ale tacy ludzi są według mnie trzonem tego sportu...
Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga
Witcher1990 2012-05-27 14:35
Tylko, że Solberg nie wygrywa od kilku lat i właśnie stracił jedną z lepszych szans:-( A skoro lubisz dzwonników to kibicuj Latvali;-)
Rajd Akropolu 2012 - wypadek Solberga
Cossi 2012-05-27 15:57
Nie powiedziałem że lubię dzwoniących kierowców. Lubię kierowców którzy walczą do końca, nie bawią się w taktykę i ryzykują wszystko. Dzwony Latvali są wynikiem głupoty, Solberga - determinacji. Szans ma jeszcze sporo, do końca sezonu daleko.