
Rajd Agapit - wypowiedzi zawodników przed startem
Prezentujemy wypowiedzi uczestników 4 rundy Rajdowego Samochodowego Pucharu Polskiego Związku Motorowego którą jest Rajd Agapit 2007. Kolejne wywiady dodawane są na bieżąco...
Sławomir Wąsowski (VW Polo): Trasy tegorocznego Agpitu są świetne, bardzo nam się podobają, są również wymagające, jest wiele bardzo szybkich i technicznych partii.
Po poprzedniej udanej współpracy podjąłem decyzję o starcie z Agnieszką Starostą. Na poprzednim rajdzie super nam się współpracowało. Pojedziemy Volkswagenem Polo zgłoszonym w klasie N2. Samochód prowadzi się dobrze, mam nadzieję że nie sprawi nam jakichś nieprzyjemnych niespodzianek. Postaramy się powalczyć nim o jak najwyższe lokaty, ale generalne założenie jest takie, aby swoją jazdą nie przynieść wstydu naszemu zespołowi.
Będziemy się starali również, aby nie zepsuć auta. Mam nadzieję ze spełnię oczekiwania kibiców. Kieruję wielkie podziękowania mojemu sponsorowi- KARO BHZ oraz ludziom, którzy przygotowali auto.
Agnieszka Starosta (pilot): Bardzo się cieszę z propozycji Sławka o wspólnym starcie w Rajdzie Agapit. Poprzednia nasza współpraca była bardzo owocna, dlatego bez wahania podjęłam decyzję o kolejnym starcie i mam nadzieję że warto było czekać te trzy lata.
Andrzej Łapkiewicz (Fiat Seicento): To będzie nasz drugi start w Pucharze PZM, dlatego naszym najważniejszym celem jest dojechanie do mety i zebranie kolejnych cennych doświadczeń. Dla całego zespołu będzie to duże wyzwanie, ponieważ jest to nasz pierwszy start na szutrowych trasach i tak naprawdę nie wiemy, czego możemy się spodziewać. Jesteśmy jednak w bardzo dobrych nastrojach i postaramy dać z siebie wszystko. Na liście zgłoszeń widniejemy jako jedyna załoga w klasie A0, jednakże nasz samochód mocowo odpowiada jeszcze N0, i to właśnie z załogami tej klasy będziemy porównywać nasze czasy. Chciałbym przy okazji podziękować naszym sponsorom, firmom SANTANDER CONSUMER oraz RAGANA, dzięki którym nasz start dojdzie do skutku.
Paweł Klimkowski (pilot): Rajd Agapit będzie dla mnie i Andrzeja pierwszym prawdziwym rajdem szutrowym, który ze względu na trudną trasę i nawierzchnię będzie wymagał od nas dużej koncentracji. Od bardziej doświadczonych kolegów wiemy, iż Agapit jest bardzo wymagającą imprezą, zarówno dla załóg, jak i dla ich aut. Jesteśmy jednak dobrzej myśli, naszym celem jest meta, choć równocześnie mamy nadzieję, że uda nam się powalczyć z kilkoma rywalami. Podobnie, jak przed Rajdem Mazowieckim liczymy na wspaniałą zabawę i miłą atmosferę. Do zobaczenia na oesach! W tym miejscu chciałbym także pozdrowić cały nasz zespół i wszystkich kibiców, dzięki za doping!
Po wyjaśnieniu całej sprawy, pozostało nam tylko spokojnie przygotować się jak najlepiej do "Rajdu Agapit", jesteśmy pewni, że czas ten nie poszedł na marne, a efekty będą widoczne podczas zbliżających się rajdów. Głód rywalizacji na OSach,sprawia że, nie możemy się już doczekać jutrzejszych odcinków specjalnych, jest to nasz pierwszy w tym roku rajd jechany po szutrze, jednak postaramy się pojechać jak najlepiej. Wszystkich serdecznie zapraszamy na odcinki specjalne oraz liczymy na wsparcie i doping ze strony kibiców. Słowa podziękowania kierujemy do naszych sponsorów firm: TRYGON, CASTROL, SCHNUG, FORD, LEŚNE WROTA , bez których start w rajdzie nie był by możlwy.
Stefan Karnabal (Mitsubishi Lancer Evo IX): Jedziemy wybitnie treningowo. Agapit traktujemy jako kolejny etap przygotowań do Rajdu Polski. Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony, ale jednocześnie musimy uważać na samochód. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to mój niemal domowy rajd. W Olsztynie i okolicach mam wielu kibiców i przyjaciół, którzy z pewnością pojawią się na trasie, dlatego też postaramy się powalczyć z jakże mocną konkurencją.
Mimo że Agapit to tzw. druga liga rajdowa (puchar PZMot.) na starcie stanie wielu zawodników z czołówki mistrzostw Polski. Mało tego - na trasie pojawi się także Krzysztof Hołowczyc. Obecność konkurentów z mistrzostw Polski, a także start Krzyśka mobilizują podwójnie. Jednak my, ze względu na napięty kalendarz startów i treningów, z pewnością nie pojedziemy na sto procent naszych możliwości. Bowiem już we wtorek wypływamy do Szwecji na South Swedish Rally. Auto więc musi być całe.
Mieliśmy także nieco problemów logistycznych. Dostawca części do naszej rajdówki trochę się nie spisał i niektóre elementy dostaliśmy dopiero w czwartek. Mało tego niemało kłopotów sprawiła nam treningówka, którą zapoznawaliśmy się z trasą. Jedziemy więc prawie „na surowo”. Jednak ciekawa, szybka i techniczna trasa na nawierzchni szutrowej to jest to co bardzo lubię. Dlatego też po pierwszej nieco rozpoznawczej pętli, na drugiej na pewno pojedziemy szybciej.
Marcin Bełtowski (Subaru Impreza N12): Rajd Agapit, rozgrywany na trzy tygodnie przed Rajdem Polski to świetny trening zarówno dla mnie jak i dla samochodu. Będziemy starali się maksymalnie wykorzystać ten start do właściwego ustawienia samochodu, tak, żeby szutrową rundę Mistrzostw Polski pojechać w jak najlepszej kondycji i jak najlepiej przygotowanym autem. Najważniejsze jest dla nas dopracowanie zawieszenia. Mam nadzieję, że warunki jakie panowały będą w okolicach Olsztyna w ten weekend, będą zbliżone do tych, które towarzyszyć nam będą na Polskim.
Paweł Drahan (pilot): Choć Rajd Agapit do tej pory jechałem dwa razy, to tegoroczny start będzie dla mnie zupełną nowością. Dotychczas miałem okazję pokonywać szybkie i kręte odcinki wokół Olsztyna w tzw. “ośce”, zwykle w momencie, gdy były one już znacznie zniekształcone po przejeździe plejady “czteronapędówek”. Mam duży sentyment zarówno do rajdów szutrowych jak i do Mazur, dlatego do udziału w Agapicie podchodzę z dużym entuzjazmem. Będzie to świetna zaprawa przed Rajdem Polski.
Tomasz Kuchar (Subaru Impreza N12): Jak zawsze cieszymy się z powrotu na szutry. Mam nadzieję, że warunki na Agapicie będą bardzo podobne do tych, które zastaniemy na Rajdzie Polskim trzy tygodnie później. Do tego startu podchodzimy bardzo wyluzowani, nie mamy żadnego ciśnienia na dobry wynik. Nasz plan to przede wszystkim test samochodu i trening załogi. Na chwilę obecną mamy bardzo dobre set-up'y i potrafimy być szybcy na śniegu i asfalcie. Mamy plan, aby dojść do takiego poziomu na szutrze. Czy się uda? Zobaczymy, na pewno zrobimy wszystko co w naszej mocy aby tak było
Paweł Dytko (Mitsubishi Lancer Evo 9): Po Festiwalowym poczyniliśmy pewne zmiany techniczne. Nareszcie mamy szutrowe zawieszenie Sachsa i duży szutrowy hamulec. Nasz cel to optymalne ustawienie samochodu i wjeżdżenie się w mazurskie szutry, bo to przecież ostatni sprawdzian przed prestiżowym Rajdem Polski - eliminacją Mistrzostw Europy. Tegoroczny Agapit zapowiada się bardzo emocjonująco. Mocna i liczna konkurencja na pewno narzuci szybkie tempo, ale także my po dostrojeniu samochodu powinniśmy być szybsi. Bardzo chciałbym powtórzyć wynik z zeszłego roku, gdy zajęliśmy świetne, drugie miejsce.
Martyna Zarębska (pilot): Kolejny debiut w C2 przed nami. Ten start jest doskonałym treningiem przed Rajdem Polski, więc na pewno czeka nas praca nad ustawieniami zawieszenia, oraz ujarzmieniem "potworka" na szutrach. Jestem bardzo ciekawa jak auto zachowuje się na tej nawierzchni i już nie mogę się doczekać tego startu.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.