
Już w najbliższy weekend Radosław Typa wybierze się do Austrii aby z 18 kierowcami rywalizować o posadę w Pirelli Star Driver, programie stworzonym wspólnie przez FIA i Pirelli, mającym na celu wypromować młodych kierowców i umożliwić im w przyszłym roku starty w mistrzostwach świata.
Na kilka dni przed konkursem poznaliśmy już pełny regulamin i wszystkie szczegóły dotyczące tzw. Shoot-out’u, czyli procesu selekcji, który będzie składał się z trzech przejazdów szutrowego i trzech przejazdów asfaltowego odcinka specjalnego oraz rozmowy kwalifikacyjnej. Łącznie pełne 2 dni zajęć i ponad 60 km jazdy na czas.
Poczynania reprezentantów 19 krajów będzie oceniać sześcioosobowe jury, w składzie którego znalazły się rajdowe legendy - Walter Röhrl i Michele Mouton oraz reprezentujący Pirelli Mario Isola, brytyjski dziennikarz David Evans, Fin Kevis Morris ze stajni Tommi Makinen Racing oraz Portugalczyk Joao Passos z komitetu organizacyjnego.
Każdy z zawodników startuje własnym samochodem, tak więc najczęściej wybór padał na popularnego Mitsubishi Lancera Evo IX (10x), a zaraz potem na pucharowego Forda Fiestę ST (4x). Jest też jedno S2000 - to Peugeot 207 S2000 francuskiego kierowcy testowego... Peugeota. Listę uzupełniają dwa Renault Clio (wersja Sport i R3) oraz Subaru Impreza N11.
Pirelli Star Driver - Shootout Europa: Lista zgłoszeń »»»
Typa pojedzie dobrze znanym sobie Citroenem C2. Na prawym fotelu zasiądzie Jarosław Baran, jeden z najbardziej doświadczonych polskich zawodników, były pilot Janusza Kuliga i Leszka Kuzaja. Perturbacje związane z wyborem reprezentanta Polski sprawiły, że Typa nie jest najlepiej przygotowany i raczej nie należy do grona faworytów, jednak niezależnie od oceny sędziów kierowcę z Ornety czeka wspaniała przygoda.
„Od momentu gdy FIA wykluczyła z programu Pirelli Star Driver kierowców uczestniczących w mistrzostwach świata docierały do mnie nieoficjalne informacje, że to jednak ja będę reprezentował Polskę. Czekałem na oficjalne stanowisko PZM i…..stało się!” - komentuje Typa.
„Cieszę się, że jadę do Austrii choć nie ukrywam, że nie ma już tej euforii, która pojawiła się kilka miesięcy temu. Okazało się, że wbrew wypowiedziom i otwartym listom różnych fachowców, rekomendacja dla mnie Pana Andrzeja Górskiego i GKSS była zgodna z regulaminem. Dziękuję za zaufanie”.
„Decyzja o moim udziale zapadła tydzień przed konkursem więc teraz przygotowuję wszystko trochę „na wariackich papierach”. Kiedy w sierpniu okazało się że nie jadę, całkowicie zatrzymałem przygotowania do programu Pirelli. Przerwałem między innymi intensywny kurs językowy i odwołałem dużą sesję treningową a cały swój czas i pieniądze przeznaczyłem na dokończenie sezonu mistrzostw Polski”.
„Teraz nie ma już czasu ani możliwości aby to nadrobić. W Austrii wystartuję więc trochę z marszu. Bardzo się cieszę, że pojadę tam z Jarkiem Baranem, który zechciał wspierać mnie swoją wiedzą i olbrzymim doświadczeniem”.
„Swoje szanse oceniam na 2/18 podobnie jak każdy z uczestników programu. Dam z siebie wszystko, obiecuję a prośba do kibiców o trzymanie za nas kciuków jest w tej sytuacji oczywista. Choć nie będzie Was przy trasie liczę, że będziecie z nami myślami. Wierzcie lub nie, ale to na prawdę pomaga” - zakończył Radek Typa.
Poczynania reprezentantów 19 krajów będzie oceniać sześcioosobowe jury, w składzie którego znalazły się rajdowe legendy - Walter Röhrl i Michele Mouton oraz reprezentujący Pirelli Mario Isola, brytyjski dziennikarz David Evans, Fin Kevis Morris ze stajni Tommi Makinen Racing oraz Portugalczyk Joao Passos z komitetu organizacyjnego.
Pirelli Star Driver - Shootout Europa: Lista zgłoszeń »»»
Typa pojedzie dobrze znanym sobie Citroenem C2. Na prawym fotelu zasiądzie Jarosław Baran, jeden z najbardziej doświadczonych polskich zawodników, były pilot Janusza Kuliga i Leszka Kuzaja. Perturbacje związane z wyborem reprezentanta Polski sprawiły, że Typa nie jest najlepiej przygotowany i raczej nie należy do grona faworytów, jednak niezależnie od oceny sędziów kierowcę z Ornety czeka wspaniała przygoda.
„Od momentu gdy FIA wykluczyła z programu Pirelli Star Driver kierowców uczestniczących w mistrzostwach świata docierały do mnie nieoficjalne informacje, że to jednak ja będę reprezentował Polskę. Czekałem na oficjalne stanowisko PZM i…..stało się!” - komentuje Typa.
„Cieszę się, że jadę do Austrii choć nie ukrywam, że nie ma już tej euforii, która pojawiła się kilka miesięcy temu. Okazało się, że wbrew wypowiedziom i otwartym listom różnych fachowców, rekomendacja dla mnie Pana Andrzeja Górskiego i GKSS była zgodna z regulaminem. Dziękuję za zaufanie”.
„Decyzja o moim udziale zapadła tydzień przed konkursem więc teraz przygotowuję wszystko trochę „na wariackich papierach”. Kiedy w sierpniu okazało się że nie jadę, całkowicie zatrzymałem przygotowania do programu Pirelli. Przerwałem między innymi intensywny kurs językowy i odwołałem dużą sesję treningową a cały swój czas i pieniądze przeznaczyłem na dokończenie sezonu mistrzostw Polski”.
„Teraz nie ma już czasu ani możliwości aby to nadrobić. W Austrii wystartuję więc trochę z marszu. Bardzo się cieszę, że pojadę tam z Jarkiem Baranem, który zechciał wspierać mnie swoją wiedzą i olbrzymim doświadczeniem”.
„Swoje szanse oceniam na 2/18 podobnie jak każdy z uczestników programu. Dam z siebie wszystko, obiecuję a prośba do kibiców o trzymanie za nas kciuków jest w tej sytuacji oczywista. Choć nie będzie Was przy trasie liczę, że będziecie z nami myślami. Wierzcie lub nie, ale to na prawdę pomaga” - zakończył Radek Typa.
V10.pl fot. typa.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Radoslaw Typa: Trzymajcie za nas kciuki!
Podobne: Radoslaw Typa: Trzymajcie za nas kciuki!




Podobne galerie: Radoslaw Typa: Trzymajcie za nas kciuki!
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter