Polski debiut Subaru Imprezy N14 od drugiej rundy

W najbliższy piątek, 1 lutego, rozpocznie się pierwsza runda rajdowych Mistrzostw Polski - Rajd Magurski. W zespole Subaru Poland Rally Team nastąpiła tylko jedna zmiana. Na gorącym, prawym fotelu w Imprezie Leszka Kuzaja pojawił się, znany już kibicom chociażby z Rajdu Barbórki, Craig Parry. "Niestety ze względu na opóźnienia ze strony firmy MOTEC, zamówiony przez nas model 2008 gotowy do odbioru będzie dopiero w tym tygodniu - powiedział Leszek Kuzaj. "Tak późny termin uniemożliwia nie tylko przetransportowanie samochodu na czas, ale także wyklucza przeprowadzenie jakichkolwiek testów przez rajdem. W ubiegłym tygodniu odbyliśmy testy na Słowacji naszym zeszłorocznym samochodem i dobrze przygotowani liczymy na najwyższą pozycje w rajdzie".

Drugim autem wystartują, podobnie jak w ubiegłym sezonie, Szymon Ruta z Dariuszem Burkatem. Punkty w klasyfikacji zespołów producenckich będą jeszcze zbierać dla Subaru II vice Mistrzowie Polski 2007 roku - Sebastian Frycz i Jacek Rathe.

Wszystkie trzy załogi w Rajdzie Magurskim wystartują Subaru Imprezami w specyfikacji N12. Nowe rajdówki będziemy mogli podziwiać już od następnego rajdu. Na polski debiut N14 będziemy musieli poczekać do drugiej rundy RSMP, Rajdu Krakowskiego (11-12.04). Światowa premiera N14 na rajdowych trasach miała miejscu w miniony weekend. Nasser Saleh al-Attiyah jadący nową Imrezą wygrał Rajd Kataru z 3-minutową przewagą nad następnym zawodnikiem zostając liderem mistrzostw Bliskiego Wschodu. Bardzo optymistycznie wypowiadał się o nowej Imprezie, mówiąc, że auto jest łatwiejsze w prowadzeniu, szybsze i lepiej reaguje.

W Rosji N14-kę zaprezentował Sergei Uspensky, ale nie dotarł do mety Rajdu Ermak z powodu przegrzewającej się jednostki napędowej. Mimo podobnych problemów z silnikiem, Olivier Burri zdołał ukończyć Rajd Monte Carlo i zajął 3. miejsce w grupie N.

Barwy, jakie zaprezentowali kierowcy tych samochodów były dalekie od agresywnych, żeby nie powiedzieć, że były po prostu mdłe. Wielu kibicom takie malowania nie przypadły do gustu. Do belgijskiego BMA, firmy znanej w Polsce za spawą korzystających z jej usług Krzysztofa Hołowczyca dotarła właśnie Impreza N14. Projekt oklejenia na Rajd Szwecji pozwala sądzić, że ten egzemplarz będzie miał najatrakcyjniejsze barwy spośród dotychczas oglądanych N14-tek.

W najbliższy weekend samochód będzie atrakcją wystawy International Racing Show Liège 2008. Stamtąd pojedzie od razu do Szwecji, gdzie w rajdzie wystartuje szef zespołu, Bernard Munster. Tydzień później ten sam egzemplarz znowu będzie ścigał się w Skandynawii. Tym razem w drugiej rundzie mistrzostw Norwegii, Rally Finnskog za kierownicą zasiądzie Dominique Bruyneel.