
Po siedmiu tegorocznych rundach WRC Citroen pewnie prowadzi w klasyfikacji producentów, a Sebastien Loeb w klasyfikacji kierowców.
Kierowcy francuskiej marki wygrali sześć szutrowych rund, nie pozwalając kierowcom "błękitnego owalu" na odniesienie pierwszego zwycięstwa dla Fiesty WRC na tej nawierzchni. Jedyną przegraną Citroen zanotował w otwierającym zmagania Rajdzie Szwecji, gdzie historyczny triumf w rajdówce z silnikiem 1,6 turbo wywalczył Mikko Hirvonen.
Mieliśmy dobry początek sezonu. Wygraliśmy sześć z siedmiu rajdów. Prowadzimy w klasyfikacji producentów i indywidualnej. Samochód prezentuje dobre osiągi i nie mieliśmy z nim problemów - mówi Sven Smeets. Citroen swoją szutrową hegemonię rozpoczął od marcowego Rajdu Meksyku, gdy Loeb wykorzystał błąd Sebastiena Ogiera, który rozbił się w niedzielny poranek. Młodszy z Sebastienów zapisał na swoje konto Rajd Portugalii, Jordanii oraz akropolu po dwóch zwycięstwa Loeba w Rajdzie Sardynii i Argentyny, gdzie po raz kolejny wykorzystał błąd Ogiera.
Zwycięstwo w Argentynie Francuz zanotował pomimo odkurzania trasy przez trzy dni oraz nałożeniu minuty kary, która po rajdzie została anulowana.
Ogier chcąc nadrobić punktowe zaległości liczył tylko na zwycięstwie w Akropolu. Po wykorzystaniu zespołowego kolegi młodszy z Francuzów zgarnął 25 punktów za zwycięstwo w rajdzie. Po rajdzie pojawiło się wiele kontrowersji na temat jazdy Ogiera i zagrań taktycznych zespołu. Teraz będziemy w Finlandii, gdzie wygraliśmy raz na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Mikko i Jari będą bardzo silni, ale będziemy walczyć. Następnie czekają nas asfalty, gdzie Sebastien Loeb nie został pobity od dłuższego czasu. Prowadzenie w mistrzostwach w perspektywie trzech asfaltowych rund daje pozytywne myślenie - dodał Smeets. Pomimo konfliktu, jaki pojawił się po Rajdzie Akropolu, Smeets uważa, że obaj kierowcy nadal mają równy statut w zespole.
Mamy dwóch kierowców, którzy mogą walczyć o zwycięstwo i mistrzostwo. Są rywalami w swoich samochodach, ale po wyjściu z nich stają się przyjaciółmi. Obaj chcą wygrywać i każdemu dajemy szanse. Rozmawiamy z nimi jak zaplanować rajd, aby każdy wyciągnął z niego korzyści. Oczywiście wiemy, ze żaden z nich nie chce prowadzić stawki, ale muszą zrozumieć nasze decyzje. W ogniu walki szybka decyzja może okazać się zbyt pochopna - zakończył.
Kierowcy francuskiej marki wygrali sześć szutrowych rund, nie pozwalając kierowcom "błękitnego owalu" na odniesienie pierwszego zwycięstwa dla Fiesty WRC na tej nawierzchni. Jedyną przegraną Citroen zanotował w otwierającym zmagania Rajdzie Szwecji, gdzie historyczny triumf w rajdówce z silnikiem 1,6 turbo wywalczył Mikko Hirvonen.
Mieliśmy dobry początek sezonu. Wygraliśmy sześć z siedmiu rajdów. Prowadzimy w klasyfikacji producentów i indywidualnej. Samochód prezentuje dobre osiągi i nie mieliśmy z nim problemów - mówi Sven Smeets. Citroen swoją szutrową hegemonię rozpoczął od marcowego Rajdu Meksyku, gdy Loeb wykorzystał błąd Sebastiena Ogiera, który rozbił się w niedzielny poranek. Młodszy z Sebastienów zapisał na swoje konto Rajd Portugalii, Jordanii oraz akropolu po dwóch zwycięstwa Loeba w Rajdzie Sardynii i Argentyny, gdzie po raz kolejny wykorzystał błąd Ogiera.
Ogier chcąc nadrobić punktowe zaległości liczył tylko na zwycięstwie w Akropolu. Po wykorzystaniu zespołowego kolegi młodszy z Francuzów zgarnął 25 punktów za zwycięstwo w rajdzie. Po rajdzie pojawiło się wiele kontrowersji na temat jazdy Ogiera i zagrań taktycznych zespołu. Teraz będziemy w Finlandii, gdzie wygraliśmy raz na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Mikko i Jari będą bardzo silni, ale będziemy walczyć. Następnie czekają nas asfalty, gdzie Sebastien Loeb nie został pobity od dłuższego czasu. Prowadzenie w mistrzostwach w perspektywie trzech asfaltowych rund daje pozytywne myślenie - dodał Smeets. Pomimo konfliktu, jaki pojawił się po Rajdzie Akropolu, Smeets uważa, że obaj kierowcy nadal mają równy statut w zespole.
Mamy dwóch kierowców, którzy mogą walczyć o zwycięstwo i mistrzostwo. Są rywalami w swoich samochodach, ale po wyjściu z nich stają się przyjaciółmi. Obaj chcą wygrywać i każdemu dajemy szanse. Rozmawiamy z nimi jak zaplanować rajd, aby każdy wyciągnął z niego korzyści. Oczywiście wiemy, ze żaden z nich nie chce prowadzić stawki, ale muszą zrozumieć nasze decyzje. W ogniu walki szybka decyzja może okazać się zbyt pochopna - zakończył.
źródło: wrc.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Podsumowanie pierwszej części sezonu WRC - Citroen
Podobne: Podsumowanie pierwszej części sezonu WRC - Citroen




Podobne galerie: Podsumowanie pierwszej części sezonu WRC - Citroen
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Citroen
Galerie zdjęć
Newsletter