
Piotr Baran: Biorąc pod uwagę, że to nasz pierwszy start od zeszłego roku oraz to, że opony
dobieraliśmy chyba na przekór pogodzie, jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego
wyniku. Zgodnie z przewidywaniami Rajd Mazowiecki pokazał przepaść sprzętową
jaka dzieli nas od czołówki. O ile na technicznych partiach nawiązywaliśmy walkę
to na prostych ciągnących się po kilkaset metrów traciliśmy co najmniej
kilkanaście sekund. Nic w tym dziwnego, skoro różnica prędkości między naszą
Hondą, a czołówką wynosiła ok. 30 km/h... Przed rajdem po cichu liczyliśmy na
pierwszą 10, ale od zeszłego roku pojawiło się naprawdę sporo świeżych, topowych
rajdówek i niestety tym razem musieliśmy obejść się smakiem. Z niecierpliwością
czekamy zatem na Rajd Karkonoski, którego trasy powinny nieco zniwelować różnice
sprzętowe, a wynik powinien okazać się bardziej miarodajny w obliczu reszty
sezonu. Mamy nadzieję, że będzie też dla nas nieco bardziej szczęśliwy :)
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Piotr Baran po Rajdzie Mazowieckim
Podobne: Piotr Baran po Rajdzie Mazowieckim



Podobne galerie: Piotr Baran po Rajdzie Mazowieckim



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter