Pieniążek: Wielkie zmęczenie, ale jeszcze większa radość

Łukasz Pieniążek i Jakub Gerber ukończyli drugą rundę Rajdowych Mistrzostw Europy Juniorów, Circuit of Ireland Rally na świetnym 7. miejscu w swojej klasie. Załoga LP Rally Team pomimo niezwykle mocnej konkurencji osiągnęła tym samym życiowy wynik w najstarszym rajdowym cyklu świata. Łącznie do rywalizacji w ERC Junior przystąpiło 19 młodych kierowców z całego świata, metę osiągnęło jedynie 9 z nich.

Trzydniowe zmagania na brytyjskich odcinkach specjalnych były wyzwaniem zarówno dla zawodników, jak i samochodów. Świetnie na tych szybkich trasach spisywała się częstochowsko-poznańska załoga w Peugeocie 208 R2. Jadąc swoim tempem Pieniążek z Gerberem wykorzystali kłopoty rywali i z każdym oesem awansowali w klasyfikacji by zmagania ostatecznie zakończyć na wysokim 6. miejscu. Jest to najlepszy wynik polskiego kierowcy w tegorocznych Rajdowych Mistrzostwach Juniorów. Warto podkreślić, że dla Łukasza Pieniążka był to zaledwie drugi start w tym prestiżowym cyklu, a pierwszy w Wielkiej Brytanii.

Łącznie w wielkanocny weekend załoga LP Rally Team przejechała 18 odcinków specjalnych o długości ponad 200 kilometrów. Drugie z rzędu zwycięstwo w ERC Junior odniósł Szwed Emil Bergkvist. Kolejną rundą cyklu będzie portugalski Rajd Azorów, który zostanie rozegrany w dniach 4-6 czerwca. Kolejne występy Łukasza i Jakuba będzie można śledzić za pośrednictwem naszego profilu facebookowego https://www.facebook.com/pieniazekrally oraz na antenie Eurosportu. Starty Łukasza Pieniążka są możliwe dzięki wsparciu partnerów zespołu, firmom: Bastal, El-Q, Złompol oraz Storkpharm.

Łukasz Pieniążek:  Czujemy wielkie zmęczenie, ale jeszcze większą radość. Wiadomo, że w tym sezonie najważniejsza jest nauka, ale wynik w Circuit of Ireland Rally motywuje nas ogromnie. To był jeden z najlepszych rajdów w mojej karierze. Trasy w okolicach Belfastu były niesamowite, wielokrotnie wyciskaliśmy z naszego Peugeota 208 R2 wszystko. To była niesamowita frajda. Dziękuję ekipie G-G Car Sport za perfekcyjne przygotowanie i obsługę samochodu. Wszyscy spisali się na medal, szczególnie po piątkowym etapie, na którym mocno poobijaliśmy nasz samochód. Dziękuję również mojemu pilotowi Jakubowi za to, że bezbłędnie poprowadził mnie do mety.

Jakub Gerber: Z niecierpliwością oczekiwałem startu w Irlandii Północnej, tamtejsze trasy są niesamowite. Jestem bardzo zadowolony z osiągniętego wyniku, dał on nam energię do dalszych działań. Wiem jedno, że pomimo niewielkiego doświadczenia Łukasz potrafi jechać bardzo dojrzale, co udowodnił na odcinkach specjalnych Circuit of Ireland Rally. O trudności tego rajdu świadczy chociażby liczba zawodników, którzy nie zdołali ukończyć rywalizacji. Nie osiadamy oczywiście na laurach i od razu zabieramy się do przygotowań do czerwcowego Rajdu Azorów.