Rajdy » Mistrzostwa Świata WRC » Aktualności » Otwarcia mistrzowskich sezonów w wykonaniu Sebastiena Loeba
.jpg)
Otwarcia mistrzowskich sezonów w wykonaniu Sebastiena Loeba
Za nami pierwsze trzy rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata 2012, które pozwalają już na pewną ocenę rywalizujących kierowców, dlatego postanowiliśmy sprawdzić jak statystycznie swoje mistrzowskie sezony rozpoczynał Sebastien Loeb.
Najlepsze otwarcie sezonu Francuz miał w 2009 roku, gdy w trzech pierwszych startach zgarnął komplet 30 punktów. Na koniec sezonu mimo to drugi Mikko Hirvonen przegrał tytuł jedynie jednym punktem. W pierwszych trzech stratach Fin zgromadził 73,3% punktów możliwych do zdobycia. Rok później Loeb był bliski powtórzenia zanotowania trzech zwycięstw na początku sezonu. Francuz uległ jednak Mikko Hirvonenowi w pierwszej rundzie sezonu - Rajdzie Szwecji. Fin stracił punkty w kolejnych rundach i po trzech rajdach wiceliderem klasyfikacji był Jari-Matti Latvala, który wywalczył 57,3% możliwych do zdobycia punktów. Trzecie najlepsze otwarcie sezonu Loeb zaliczył w 2006 roku. W trzech pierwszych rajdach zgromadził 86,7% możliwych do zdobycia punktów. Na koniec sezonu Francuz podobnie jak to miało miejsce w 2009 roku wyprzedził głównego rywala w wyścigu po mistrzowską koronę o jeden punkt.
Jeżeli Sebastien Loeb w tym roku wywalczy dziewiąty mistrzowski tytuł w swojej karierze, to w jego statystykach ostatnie trzy rajdy zapiszą się jako czwarte otwarcie sezonu. Francuz zgromadził 78,6% możliwych do zdobycia punktów.
Historia pokazuje jednak, że Francuz nie zawsze musiał być samodzielnym liderem klasyfikacji kierowców po trzech rundach WRC. W 2004 roku fotel lidera dzierżył on z Markko Martinem (66,7%), a w zeszłym roku z Mikko Hirvonenem (69%). W karierze Loeba bywały także sezony, gdy Francuz po trzech rundach nie był liderem klasyfikacji kierowców. W sezonie 2007 zgromadził jedynie 60% punktów przy 80% Marcusa Gronholma. Lepiej było w 2008 roku, gdy Mikko Hirvonen zgromadził 70% punktów, a Sebastien Loeb 66,7%.
Najgorsze otwarcie sezonu Loeb zanotował w 2005 roku zdobywając 50% punktów. Lepsi od niego byli wówczas Petter Solberg (66,7%), Markko Martin (63,3%) oraz Toni Gardemeister (56,7%).
Jak widać Sebastien Loeb zarówno potrafił wychodzić z opresji, gdy tracił punkty na początku sezonu, jak i zbytnio rozluźniał się i pozwalał rywalom na znaczące zbliżenie się do niego w końcowej klasyfikacji. Jedno natomiast jest pewne. Bez względu na sytuację wywalczył mistrzowskie tytułu i pogromca Francuza, który może pojawi się w tym roku z pewnością zapisze się na kartach rajdowej historii.
Najlepsze otwarcie sezonu Francuz miał w 2009 roku, gdy w trzech pierwszych startach zgarnął komplet 30 punktów. Na koniec sezonu mimo to drugi Mikko Hirvonen przegrał tytuł jedynie jednym punktem. W pierwszych trzech stratach Fin zgromadził 73,3% punktów możliwych do zdobycia. Rok później Loeb był bliski powtórzenia zanotowania trzech zwycięstw na początku sezonu. Francuz uległ jednak Mikko Hirvonenowi w pierwszej rundzie sezonu - Rajdzie Szwecji. Fin stracił punkty w kolejnych rundach i po trzech rajdach wiceliderem klasyfikacji był Jari-Matti Latvala, który wywalczył 57,3% możliwych do zdobycia punktów. Trzecie najlepsze otwarcie sezonu Loeb zaliczył w 2006 roku. W trzech pierwszych rajdach zgromadził 86,7% możliwych do zdobycia punktów. Na koniec sezonu Francuz podobnie jak to miało miejsce w 2009 roku wyprzedził głównego rywala w wyścigu po mistrzowską koronę o jeden punkt.
Historia pokazuje jednak, że Francuz nie zawsze musiał być samodzielnym liderem klasyfikacji kierowców po trzech rundach WRC. W 2004 roku fotel lidera dzierżył on z Markko Martinem (66,7%), a w zeszłym roku z Mikko Hirvonenem (69%). W karierze Loeba bywały także sezony, gdy Francuz po trzech rundach nie był liderem klasyfikacji kierowców. W sezonie 2007 zgromadził jedynie 60% punktów przy 80% Marcusa Gronholma. Lepiej było w 2008 roku, gdy Mikko Hirvonen zgromadził 70% punktów, a Sebastien Loeb 66,7%.
Najgorsze otwarcie sezonu Loeb zanotował w 2005 roku zdobywając 50% punktów. Lepsi od niego byli wówczas Petter Solberg (66,7%), Markko Martin (63,3%) oraz Toni Gardemeister (56,7%).
Jak widać Sebastien Loeb zarówno potrafił wychodzić z opresji, gdy tracił punkty na początku sezonu, jak i zbytnio rozluźniał się i pozwalał rywalom na znaczące zbliżenie się do niego w końcowej klasyfikacji. Jedno natomiast jest pewne. Bez względu na sytuację wywalczył mistrzowskie tytułu i pogromca Francuza, który może pojawi się w tym roku z pewnością zapisze się na kartach rajdowej historii.

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Otwarcia mistrzowskich sezonów w wykonaniu Sebastiena Loeba
Podobne: Otwarcia mistrzowskich sezonów w wykonaniu Sebastiena Loeba



Podobne galerie: Otwarcia mistrzowskich sezonów w wykonaniu Sebastiena Loeba
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter